helooo!!!!
: sob lis 02, 2013 6:49 pm
hej!!jestem tu nowa.nigdy nie myslalam ze kiedykolwiek znajde sie na forum dla szczurolubnych^^ a jednak.
to byl poniedzialek..będąc w zoologicznym(zaznaczam ze mieszkam w UK i zoologi wyglądają tutaj schludnie a zeierzaki zadbane i szczesliwe)..wybieralam cos dla moich pyszczaków(mam akwarium)i suczki boxerka....
....i wtedy wpadl mi do glowy jeden z moich wdpanialych pomyslow!!
stojąc przy klatkach ze szvzurkami w 5 minut pozbylam sie mojej połowy tygodniowej pensji....
klatka hamaki domek rury o wiele innych + dwie wspaniałe 8miotygodniowr szczurzyce^^...pierwszy dzien minal tak jak sie spodziewalam.poznawanie terenu.jedna caly czas siedziala w kąciku...druga bardziej odwazna zaciekawiona tym co sie dzieje bacznie sie mi przygladala...drugi i trzeci dzien lepiej i lepiej.....
ale wczoraj doznalam szoku w pozytywnym tego slowa znaczeniu....
otwieram klatke i co widze?kto zwcxyna sie ze mna drocxyc?bawic?wskakiwac na reke i zeskawiwac?ta wlasnie niby niesmiala co to w ukryciu 3 dni spedzila...zakochalam sie w niej wczoraj!!jestem teraz w pracy i az sie nie moge doczekac powrotu do domu.
...na imie im...Stefan i Ryszard(wiem wiem...ale te imiona do nich naprawde pasują^^)
ps.jest tutaj ktos z Londynu bądz okolic?
pozdrawiam bardzo serdecznie
to byl poniedzialek..będąc w zoologicznym(zaznaczam ze mieszkam w UK i zoologi wyglądają tutaj schludnie a zeierzaki zadbane i szczesliwe)..wybieralam cos dla moich pyszczaków(mam akwarium)i suczki boxerka....
....i wtedy wpadl mi do glowy jeden z moich wdpanialych pomyslow!!
stojąc przy klatkach ze szvzurkami w 5 minut pozbylam sie mojej połowy tygodniowej pensji....
klatka hamaki domek rury o wiele innych + dwie wspaniałe 8miotygodniowr szczurzyce^^...pierwszy dzien minal tak jak sie spodziewalam.poznawanie terenu.jedna caly czas siedziala w kąciku...druga bardziej odwazna zaciekawiona tym co sie dzieje bacznie sie mi przygladala...drugi i trzeci dzien lepiej i lepiej.....
ale wczoraj doznalam szoku w pozytywnym tego slowa znaczeniu....
otwieram klatke i co widze?kto zwcxyna sie ze mna drocxyc?bawic?wskakiwac na reke i zeskawiwac?ta wlasnie niby niesmiala co to w ukryciu 3 dni spedzila...zakochalam sie w niej wczoraj!!jestem teraz w pracy i az sie nie moge doczekac powrotu do domu.
...na imie im...Stefan i Ryszard(wiem wiem...ale te imiona do nich naprawde pasują^^)
ps.jest tutaj ktos z Londynu bądz okolic?
pozdrawiam bardzo serdecznie