szczury.org

Witam. Moja szczurusia ma około roku i jest sama. Ostatnio gdy wzięłam ją na rękę i zaczęłam głaskać ta zapiszczała nie wiem dlaczego. Dzisiaj zauważyłam że przestała używać prawej przedniej łapki. Obejrzałam ją dokładnie i zauważyłam że łapka jest spuchnięta. Proszę o pomoc. Po dokładnym doglądaniu nie zauważyłam żadnej krwi ani nic nawet ta łapka jest normalnego koloru nie jest bardzo ciepła ani nic tylko jest poprostu opuchnięta i moja mała jej nie używa tylko jest cały czas podkulona. Pomóżcie proszęęę

Mogła ją sobie zwichnąć lub nadwyrężyć w klatce, lub nawet złamać.
Jeśli łapka jest spuchnięta, spróbuj posmarować ją Altacetem w żelu, to powinno złagodzić opuchliznę. Warto przenieść szczura do niższej klatki, żeby się nie wspinał, i ograniczyć intensywność wybiegu na kilka dni.
Jeśli łapka będzie sina lub chłodna, natychmiast do weta. Podobnie jeśli zauważysz, że bardzo ją boli - będzie mało aktywna, nastroszona, będzie zgrzytać ząbkami. Wet powinien dać Ci leki p/bólowe (np. tolfedin).

Ale z doświadczenia wiem, że takie kontuzje ustępują w przeciągu paru dni. Trzeba tylko pomóc szczurowi oszczędzać łapkę.