Strona 1 z 31

[Niszczenie]jak oduczyć niszczenia? Czy to w ogóle możliwe?

: pt lut 07, 2003 11:17 pm
autor: Kasiulaa
Moj maly kochany łobuz wcina moje sciany;) ja rozumiem ze brakuje mu wapna , ale dlaczego w takim razie nie je swojej wapiennej kostki ktora mu podarowalam?????? :? :? :?: :?: :?:

Mój szczur je mi scianę.

: sob lut 08, 2003 11:53 am
autor: oliwi@
To proste :lol: Twój szczur na wolności chce sie zabawić a najlepszą dla niego rozrywką jest obgryzanie ścian. Jeżeli tak jak napisałaś że twoje ściany są po części wapienne to mu nic nie zaszkodzi. Jednak zaszkodzić może tobie :twisted: A obgryzanie ścian może wiąże się z tym że mają wieksza powierzchnie i jest sie w nie lepiej wgryźć :wink:

Mój szczur je mi scianę.

: sob lut 08, 2003 5:00 pm
autor: Ania
Tez mialam taki problem i latwo go rozwiazalam: rozkruszylam na lyzeczce od herbaty kawalek wapna...sproszkowany wrzucalam do wody i mieszlam. osad splywal w dol - ku wylotowi buteleczki. Problem ze scianami juz sie nie powtorzyl.
Mozesz tez kupic wapno do rozpuszczania w wodzie - w aptece - i przeliczyc na wage porcje dawana zwierzakowi.

Ma?a niszczycielka

: pt wrz 12, 2003 1:48 pm
autor: Azi
Mam moją szczurcie od roku i jest naprawdę kochaną istotką, ale mam z nia okropny problem. Znalazła sobie wspaniałą zabawę : zdzieranie tapet :( Niemniej wygląda to bardzo smiesznie, gdy zapiera sie łapkami o dywan i odrywa całe paski, a następnie skacze z nimi i zaciąga je pod łóżko (jej schowek). Niestety reszta domowników nie jest zachwycona wyskokami Frodzi. Najgorsze jest to, że zaczyna gryźć kable. Juz kilkakrotnie przerwala kilka ścieżek i boję się, że kiedyś może ja kopnąć prąd. Próbowalam jakoś zabezpieczyć kable, lecz nie dało to efektu, zawsze się jakoś do nich dobierze, odciąganie jej od nich też nie jest za dobre - robi sie agresywna. Czy jest jakis sposób aby oduczyć ją takich zachowań :?:

Ma?a niszczycielka

: pt wrz 12, 2003 4:37 pm
autor: Ania
1. Ograniczyc dostep do tapet - u samiczki to naturalne ze zbiera wszystko (wierz mi, WSZYSTKO) na gniazdo. Czy oby dziewczynka nie miala kontaktu z samcem? Bardzo czesto jest tak, ze ciaza jest praktycznie niewidoczna.
Jesli nie bylo samca - coz, masz samiczke z bardzo silnym instynktem macierzynskim. Daj jej do klatki tony papieru toaletowego albo chusteczek (musze byc bezzapachowe i najlepiej bezbarwne). Niech sobie poskubie, albo porozrzucaj kolo tapet - zanim dobierze sie do scian - bedziesz juz widzial - co sie swieci.

2. kable zabezpieczyc KONIECZNIE poza zasieg szczura! Sa specjalne listwy do kupienia i przymocowania przy scianie, kable najlepiej zabezpieczec WYZEJ czyli okolo 30 cm nad ziemia (ja mam pod sufitem). Nie ma wyjscia, jesli zwierzak to lubi i robi - w koncu skonczyc sie to moze tragicznie.

Ma?a niszczycielka

: pt wrz 12, 2003 9:07 pm
autor: Azi
Nie... w ciąży to ona na pewno nie jest. Tego jestem pewna :)
Ale moze gdybym pozwoliła jej na maluszki, to zaspokoiła by swój instynkt i przestałaby skubac?
Tylko co ja zrobie z małymi? Nie chce ich oddawac do sklepu zoologicznego, boje sie, że by mogły isc na pokarm dla wezy :(

Ma?a niszczycielka

: pt wrz 12, 2003 9:23 pm
autor: Ania
Szczurzynka ma rok - nie jest to najbezpieczniejszy okres na zachodzenie przez nia w ciaze (nie jestem pewna - czy jest jeszcze plodna). Mogloby sie to przykro skonczyc (komplikacje).
Kastracja ewentualnie (ale czy to ma sens? niektoore zwierzeta przestaja sikac - z samcow i dziurawic - z samic - dopiero po pol roku a narkoza nie jest najbezpieczniejsza).

Proponuje jednak zabezpieczyc te kable ;) Albo wypuszczac szczura gdzies indziej. No niestety...

Ma?a niszczycielka

: pt wrz 12, 2003 10:02 pm
autor: Azi
Dzieki, ze mi powiedzialas, myslalam, ze to odpowiedni okres dla niej na malenstwa. Nie przypuszczalam, ze one tak szybko przestaja byc plodne... Odrzucam ten pomysl od razu, nie chce by jej sie cokolowiek stalo :)

A co do kabli... Bede za nia dreptac krok w krok, trudno, troche jej ogranicze swobode. A niedlugo i tak zmienie mieszkanie, wiec kable dopiero zabezpiecze tam :)

Ma?a niszczycielka

: sob wrz 13, 2003 10:34 am
autor: neris
Ja mam to szczeście, że moja szczurcia nie obgryza kabli, tapety nie mam ale moja kolezanka ma i Neris bardzo się one spodobały - próbowała je podgryzać. :P
Ale Neris też uwielbia wszystko gryźć, kiedyś rozszarpała nam niezły kawałek firanki :) a dzisiaj rano patrzę, a w jej klatce mnóstwo, po prostu mnóstwo piór ! Neris sama miała przyklejone do główki i ogonka piórka ! Zdziwiłam się, ale po chwili wszystko było jasne - klatka stoi koło łóżka a ja mam... przegryzioną poduszkę :P
Rodzice nie byli zachwyceni :P

Ma?a niszczycielka

: ndz wrz 14, 2003 9:48 am
autor: niemfa
Moj szczur (samczyk) zabiera mi wszystkie kartki, husteczki, koraliki, troche sie dziwie bo to przeciez samczyk...a samczyki nie buduja gniazda .. :?

Ma?a niszczycielka

: pn wrz 15, 2003 1:50 pm
autor: szybcia
moja nuska tez wszystko kradnie ;) ale tapet nie obdryga, ani nie grzyie kabli:) mam szczescie bo bym miala mase roboty z pozabezpieczaniem wszystkiego. w sumie raz probowala podgryzac kabelek od myszki:> ale to wygladalo jakby sie mscila za to ze nie pozwolilam jej do drukarki wchodzic ;PPP aniu pozatym teraz to mnie zdolowalas ze szczurzyce tak syzbko nie moga juz miec malych :/ ja sobie planowalam ze kiedys nusie dopuszcze, ale musze miec pieniazki na klatke.... a tu widze ze czasu niewiele:>

Ma?a niszczycielka

: pn wrz 15, 2003 3:42 pm
autor: Azi
Pomysl z husteczkami w klatce byl znakomity. Frodzia "msci" sie na nich, a tapete zostawila w spokoju (na razie :) ) Za to teraz znalazla sobie nowa zabawe : wlazi pod szafe i wychodzi w ten sposob : najpierw klebek kurzu, a potem ona. Nie mialabym nic przecikwo, ale mam nadzieje, ze ona tam nie spotka za duzej ilosci pajakow :) Jeszcze by dostala wstrzasu :P

Ma?a niszczycielka

: pn wrz 15, 2003 3:57 pm
autor: szybcia
a tam zaraz wstrzas :P po prostu mala przekaska :) u mnie nie ma pajakow bo mama nie cierpi i pilnuje zeby sie nie pojawialy, ale ponoc szczurki wyjadaja cale 'miesko' i zostawiaja nozki :> hehe, fajne sa ;]

Ma?a niszczycielka

: śr paź 01, 2003 11:46 pm
autor: chimaira
:shock: o cholera... to musze uwazac... zeby mi zadnego z moich ptasznikow moja nie dorwala :P

oduczanie gryzienia ró?nych rzeczy

: ndz lis 02, 2003 10:03 am
autor: GoHa
Witam... Czytalam posty o tym jak szczurki gryza kable i inne rzeczy. Piszecie o zabezpieczaniu kabli listwami i rozne inne metody. A ja sie tak zastanawiam. Przeciez szczury sa naprawde inteligentne. I dobrze wiedza, kiedy robia cos zlego. Czy nie da sie ich jakos ODUCZYC gryzienia. Nie mowie wszystkiego (bo przeciez to gryzon i by ofisiowal nie mogac czegos pogryzc), ale chociaz kabli... tapet... Bo moj Quba zabral sie za kable dopiero niedawno (a ma 3 miesiace). I kiedy widze ze gryzie kabel, to jak na niego wrzasne to zaraz zostawia i udaje niewiniatko. Wydaje mi sie ze te zlosliwce dobrze wiedza ze zle robia, ale natura psotnika wygrywa... Tak wiec pytam was doswiadczonych (bo to moj pierwszy szczur) - Czy znacie jakies sposoby - poza zabezpieczaniem - aby szczur przestal gryzc chociaz pewne przedmioty. Zeby wiedzial, ze to zle... :t_pech: