szczury.org

Witam. Mam 2 szczury (samiczki) i dość sporą(tak mi się przynajmniej wydaje) klatkę. Jej wymiary to długość: 58 cm, szerokość: 40 cm(ta większa która znajduje się niżej) a razem z tymi u góry wysokość to ok.133 cm. Nie mam pojęcia co jeszcze mogę tam pozawieszać itp.Wygląda tak pusto -,- Pomożecie mi jakoś?
http://imageshack.us/photo/my-images/43/f79l.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/10/4w0l.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/534/0dwa.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/197/yd66.jpg/
Jak coś schrzaniłam, to przepraszam najmocniej, jestem nowa i nieogarnięta na forum.

Ja bym na Twoim miejscu kupiła sputniki.
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/wyp ... nia/306481

Moje szczurki je uwielbiają i chociaż mam 2 potrafią w czwórkę wejść do jednego.

U mnie za to sputnik się nie sprawdził (jestem chyba jedyną na świecie właścicielką niesputnikowych szczurów! ) ale ukochanym miejscem do spania całej czwórki jest kolanko kanalizacyjne. Koszt to kilka złotych a sprawuje się lepiej niż rury ferplasta.

Na początku szczurki wgl, się nimi nie zainteresowały... Zmieniło się to kiedy wszystkie hamaczki i legowiska wzięłam w celu wyprania. Szczurki nie miały swoich stałych miejsc do spania więc dobrały się do sputników.

U mnie jak byli mali to raz na jakiś czas sprawdzali sputnik, teraz wisi i przeszkadza tylko. Duże samcory są po prostu, może im tam nie być wygodnie. Największy jak wchodzi to ryjek wisi z jednej dziury a dupeczka z drugiej.

Dzięki za rady
Zamówiłam sputnik, zobaczę jak się sprawdza

U mnie ze sputnikiem XL - w którym duże "samcory" mieszczą się czasem i 3 jak się we trójke powciskają, a mają czasem chłopaki takie fazy (poza Ryszardem, bo on jest ułożony) - było tak samo. Szczurasy początkowo się nie interesowały nim w ogóle ale potem z braku laku jak było pranie szmatek to ogarnęły sobie właśnie w sputniku spanie i tak się nauczyły z niego korzystać )

Mała rada dla nowych właścicieli sputnika - warto sobie w środku "dolnej" półkuli, tzn tej w której szczurki będą siedzieć, w zależność czy sputnik stoi czy wisi, warto wywierciś dziurkę o średnicy ok 5-10mm z tego powodu że czasem jak ogony sobie sikną to potem się robi jeziorko, a tak ładnie spłynie

U mnie to samo. Jak wzięłam wszystkie hamaki to chłopcy zaczęli spać w sputniku. Z tą dziurą to ja mam mieszane uczucia. Codziennie daje im ręczniczki papierowe, jak najbardziej spełniają swoją rolę. NO i nastepna kwestia, sputniki zazwyczaj wiszą, to co będzie z nich spływać, nim spadnie na dół po drodze spotka hamaczki, pięterka i inne bajery.

U mnie też jest XLka, ale największy samiec nie ma w niej wygodnie. Przy braku hamaków wybierają rurę kanalizacyjną, zawsze.

Można spróbować wyłożyć dno sputnika papierowym ręcznikiem złożonym dwa razy, niektóre szczury wolą, jak jest miękko

Uhuh, scurius, nie tylko Ty masz niesputnikowe szczuraki.
Moje zwyczajnie wygryzły sobie większe wejścia i sputnik został zmasakrowany.
U mnie sprawdzają się wszelkie wiszące, ładne, różowe hamaczki (szczurom pewnie to wisi, ale ja bardzo lubię mieć wszystko w miarę pod kolor. ) Zawsze możesz coś zamówić u użytkowniczek forum, które w swoich wątkach pokazują uszyte cuda na sprzedaż. Są piękne, naprawdę.

sciurus vulgaris pisze:U mnie jak byli mali to raz na jakiś czas sprawdzali sputnik, teraz wisi i przeszkadza tylko. Duże samcory są po prostu, może im tam nie być wygodnie. Największy jak wchodzi to ryjek wisi z jednej dziury a dupeczka z drugiej.

a jaką średnicę ma twoja rura?

zielona_owca pisze:Uhuh, scurius, nie tylko Ty masz niesputnikowe szczuraki.
Moje zwyczajnie wygryzły sobie większe wejścia i sputnik został zmasakrowany.
U mnie sprawdzają się wszelkie wiszące, ładne, różowe hamaczki (szczurom pewnie to wisi, ale ja bardzo lubię mieć wszystko w miarę pod kolor. ) Zawsze możesz coś zamówić u użytkowniczek forum, które w swoich wątkach pokazują uszyte cuda na sprzedaż. Są piękne, naprawdę.

Oj wierz mi, że mają tego pełno. hamaki, domki, norki, tunele, wszystko z pięknego miękkiego polarku. Czasem tam któryś zaśnie, ale zazwyczaj wszystkie upychają się jednak w tej nieszczęsnej pcv-ce.

CarpeDiem pisze:

sciurus vulgaris pisze:U mnie jak byli mali to raz na jakiś czas sprawdzali sputnik, teraz wisi i przeszkadza tylko. Duże samcory są po prostu, może im tam nie być wygodnie. Największy jak wchodzi to ryjek wisi z jednej dziury a dupeczka z drugiej.

a jaką średnicę ma twoja rura?

Powiem Ci szczerze, że nie pamiętam. Dorwę jakąś miarkę to zaraz dam znać.