szczury.org

Hej. Po tym co pisaliście i po tym co wyczytałem. Wiem, że powinienem mieć dwa szczurki nie jednego . Tak więc dostałem od kuzynki drugiego szczurka mam samiczkę Hanhii i to też jest samiczka. Tylko moja jest o wiele wiele większa, i robiłem wszystko według punktów, które są na forum. I nie, nie gryzą się tylko mała próbuje wchodzić pod na większego szczura. A ta ucieka. Nie gryzą się ani nie biją się. Tylko ta starsza ucieka. Czyżby było coś nie tak ? Dzięki za odpowiedz.

Może to przez to, że maleństwo chce się bawić, a starsza szczurka nie ma już na to ochoty. U mnie w stadzie był taki przypadek. Kermit męczył Gizma i Oskarka. Nie raz mu się przez to dostało. Kiedy wzięłam jego braciszka, Kermit miał już się z kim bawić i dał spokój starszym ogonkom.

po prostu się boi Przynajmniej mam takie wrażenie. Natomiast młodszy szczurek wchodząc pod większego pokazuje swoją uległośc Miło że posłuchałeś naszych rad i się już nie wykłócasz;) Powodzenia z łączeniem i dalszą przygodą z panienkami

Saaa pisze:po prostu się boi Przynajmniej mam takie wrażenie. Natomiast młodszy szczurek wchodząc pod większego pokazuje swoją uległośc Miło że posłuchałeś naszych rad i się już nie wykłócasz;) Powodzenia z łączeniem i dalszą przygodą z panienkami

W ogóle dziękuję za pomoc :*. Mam nadzieję, że się polubią i będzie z czasem wszystko okey. Wiem, że to dopiero pierwszy dzień. Ale jakoś się tym przejmuję:)

Morgana551 pisze:Może to przez to, że maleństwo chce się bawić, a starsza szczurka nie ma już na to ochoty. U mnie w stadzie był taki przypadek. Kermit męczył Gizma i Oskarka. Nie raz mu się przez to dostało. Kiedy wzięłam jego braciszka, Kermit miał już się z kim bawić i dał spokój starszym ogonkom.

Możliwe, ta większa jak na razie jest przerażona tą młodszą. Ale myślę i mam nadzieję, że się zaakceptują.

Wątpię żeby starsza bała się młodszej chyba, że długo nie miała towarzystwa.

przy pierwszych łączeniach stres opiekuna to norma ja przy 2 łączeniach byłam kłębkiem nerwów. Przy ostatnim doszczurzaniu się byłam całkowicie spokojna, chodź Remy miał ok 4 tyg a reszta stada ponad pół roku, więc różnica w wielkości jest gigantyczna. Wspólna męka w nowiutkim transporterze pokazała im jak się kochac xD

Morgana551 pisze:Wątpię żeby starsza bała się młodszej chyba, że długo nie miała towarzystwa.

Tak długo nie miała towarzystwa. Długo się zbierałem na to aby mieć, zaopiekować się drugą samicą. To stwarza jakiś problem? Przyzwyczai się ?

Ja łączyłam nawet 3 tygodniowego maluszka. Mam szczęście, że mój alfa uwielbia dzieciaczki Łączenie trwało 2 minuty ;p

Morgana551 pisze:Ja łączyłam nawet 3 tygodniowego maluszka. Mam szczęście, że mój alfa uwielbia dzieciaczki Łączenie trwało 2 minuty ;p

Jakie słodziaki . U mnie był ten błąd, że Hanhii była przez dłużysz czas sama ;(, aż mi wstyd. Ale zmądrzałem i zaadoptowałem Ranii . Mam nadzieję tylko, że się polubią .. Choć już zaczyna być spokojniej

Morgana w jakim wieku jest ten piękny większy szczurek ze zdjęcia? bo właśnie widzę pomarańczowy naskórek a moi chłopcy zaczynają dojrzewac i nie iem ile to będzie trwało?

Na zdjęciu miał 7 miesięcy. Zdjęcie robione we wrześniu.

To zależy od szczurka. Ogólnie mówi się, że okres dojrzewania trwa między 6,a 10 miesiącem życia,

: ). A to prawda, że samiczki są bardziej dzikie niż chłopcy? Bo tak gdzieś słyszałem.

Spokojnie, szczurki dopiero się poznają. Może minąć kilka dni do dwóch tygodni, zanim w pełni się pokochają, nawet jeśli mieszkają już w jednej klatce. Muszą się lepiej poznać i przyzwyczaić do siebie, żeby się całkiem wyluzowały.