szczury.org

Witam. Szukam towarzyszki dla mojej szczurki gdyż niedawno odeszła jej siostrzyczka. Jest samotna i bardzo tęskni za towarzystwem. Jestem z Sosnowca , chętnie przygarnę lub zaadoptuje samiczkę może być nawet roczna. Proszę o kontakt na maila diamentkasc@onet.eu

Z tego co wiem pewna osoba ma szczurki gotowe do adopcji z Sosnowca. Próbuję się z nią skontaktować jednak nie odpisuje na sms. Jeśli będę coś wiedzieć to dam znać. Szczurki mają tylko miesiąc więc nie wiem czy takie maluszki Cię interesują.

Z tego co wiem są to szczurki dumbo.

Moja ma 1,5 roku i ma adhd jest bardzo towarzyska i przyjazna myślę ze zaakceptuje każdego szczurka wiek chyba nie ma znaczenia ważne aby była szczęśliwa i nie była sama bo mnie zamęczy

Niestety nie odpisuje ;/ pewnie chce ogonki sprzedać..... Poczekam może się odezwie ;/

spokojnie ja mam czas moge nawet kupic ogonka byle był zdrowy , nie chce kupowac juz w zoologicznych , chorowite strasznie są

Wiem coś o tym. Też zaczęłam adoptować. Jednak kiedy wybrałam się do zoologa po transporter zobaczyłam malutkiego, czarnego ogonka. Był wychudzony i zagłodzony. Musiałam wziąć go do domu. Tak przestraszonego zwierzaka nigdy nie widziałam, Dobrze, że moi chłopcy od razu go zaakceptowali... Po zmianie diety o 180 stopni szczurek zaczął mieć problemy z jelitami ;/ Na szczęście po kilku dniach podawania leków, Wafelek doszedł do siebie. Niestety nadal jest strachliwy.

Stwierdziłam, że nie mogę tego tak zostawić. Kiedy nadarzyła się okazja poszła do tego zoologa. Niewątpliwie obsługa była zaskoczona, że szczurek był w takim stanie. Stwierdzili, że przyjechaliby po niego do mojego miasta, wyleczyli i odwieźli z powrotem. Taaaa jasne szczególnie, że aby dojechać z Katowic do Cieszyna w dwie strony trzeba wydać 100 zł na paliwo + 60 zł koszty leczenia ogonka. Już to widzę żeby się na coś takiego zdecydowali....

Szczerze mówiąc oby dwie moje szczurki były ze sklepu zoologicznego. Kida [*] była bardzo strachliwa ale przy mnie sie otworzyła. Juke znalazłam w innym zoologicznym. jak podeszłam do akwarium i zobaczyłam ją jak lgnie do ludzi i mówi tymi smutnymi oczkami weź mnie ze sobą nie mogłam sie oprzeć jej urokowi Miałam z nią problemy bo jak sie okazało później ten szczurek był chory i zarobaczony. Sklep zaopatrywał sie z giełdy gdzie w warunkach zimnych jak teraz, te szczurki na dworze były wystawione. Na szczęście szybko sie wyleczyła i została do dziś mam z nia 2 światy gdyż ma adhd jak jej nie zorganizuje towarzystwa to mnie zamęczy

Hahaha Ten Pan chyba się na mnie obraził ;/ Pisze właśnie z osobą, która wzięła od niego starszego samca. Ona ma lepsze wtyki ;p

Moze już nie mają na zbyciu samiczek

Wątpię, bo troszkę się z nim pokłóciłam ;p W ogłoszeniu pisał, że ogonek ma 2 miesiące, a widać było, że ze 4. Napisałam do niego kulturalny sms z prośba o podanie prawdziwego wieku. Pan bardzo się uparł przy tych dwóch miesiącach także zaprzestałam....

A Pani jest z Sosnowca ? Okolic ?

Ja jestem z Cieszyna. Pan mi odpisał, wyśle mi zdjęcie szczurków. Napisał mi, że do niedzieli musi oddać. Jak nie to oddaje je do zoologa....

diamentkasc@onet.eu czekam na foteczki a skąd ten Pan jest ?

Z Sosnowca.