szczury.org

Bolek od kilku dni dość często się drapie właściwie kiedy się tylko da. Ściółkę (sianko, trociny) zmieniam mu co 4-5 dni, dziś zmieniłem ale dalej sie drapie. Wyczułem też jakby zadrapania pod futerkiem, coś jakby strupy, ale jeszcze nie widziałem. Co z nim może być. Z góry dzięki za odpowiedzi. I wesołych ŚWIĄT!

To moze byc
1)uczulenie na trociny (zmien na zwirek dla kotow)
2)przebialczenie (nie podawaj wszelkiego bialka-mleka jajek,sera,miesa) przez tydzien i zobacz czy przeszlo

ew.jakas choroba skorna typu swierzb,ale to raczej watpliwe.

trociny odpadają - kiedyś sprawdzałem - nie jest uczulony
świerzb też nie - ja tez bym sie czochrał, a pozatym szczurkowi to nie przeszkadza
moze sianko? albo to przebiałczenie? - babciu! odstawiamy ser żółty! :lol:

A ja powiem, że to najprawdopodobniej świeżb. Właśnie zakończyłam leczenie na świeżba moich 4 szczurków i szczurka kumpeli. I jakoś bynajmniej się nie drapię. Idź ze szczurkiem do weterynarza koniecznie jeszcze przed świętami. Skoro już ma strupki to znaczy, że choroba jest dość mocno rozwinięta (nie są one wynikiem działalności pasożytów, ale efektem samookaleczeń szczurka spowodowanych intensywnym drapaniem).
I co mu nie przeszkadza? nkie bardzo skumałam... Skoro tak się drapie, że aż ma strupki, to chyba mu jednak coś przeszkadza.
Aha i pamiętaj żeby najpierw wybrać dobrego weterynarza, który na pewno zna się na szczurach (bo to niestety żadkość). Objawy skórne , szczególnie zaawansowanego, świeżbu są czasem bardzo podobne do przebiałczenia. Szczurek kumpeli miał np przy szyi cały łysy placek+zaczerwienioną skórę. Widziałam zdjęcie szczurka z przebiałczeniem i też myślałam, ze to o to chodzi. Ale wet od razu zdiagnozował świeżb.
Jak wrócisz od weta to daj znac co z małym

a nie da się czegoś w zooologu znaleźć? bo w moich okolicach (lubin legnica) ciężko dobrego weta znaleźć, a na wyprawę do wrocka staruszków nie namówię. jak narazie modle się zeby to ie był świerzb :x

Ja bym stawiała na pasożyty.Kuracja pularylem napewno by nie zaszkodziła.

Jeśli to sa pasożyty żyjące na skórze to potraktuj je Fronlinem - tylko uważaj z dawką! Mało!
Jeśli natomiast pasożyty podskórne to niestety potrzebne będą zastrzyki. Innej rady nie ma
Pogadaj z ludzmi z Twoich okolic, a na pewno coś znajdziecie. W dziale "Weterynarze" nic nie ma?

http://ratteria.w.interia.pl/skora.html
http://ratteria.w.interia.pl/grzybica.html
http://ratteria.w.interia.pl/ziola.html

[quote="moni"]Ja bym stawiała na pasożyty.Kuracja pularylem napewno by nie zaszkodziła.[/quote]

Masz rację, mi też tak się zdaje. Ja używałam Pularyl dla psa i nigdy nie miał pcheł, kleszczy i innych.

Choć z drugiej strony może to buyć alergia i to jest poważne.
Na pewno słyszałeś o chorowitości szczurków i trudach leczenia.
Pamiętaj- lepiej dmuchać na zimne, a spacer do weta jeszcze nikomu nie zaszkodził, a może pomóc.

Mój szczur też ostatnio częściej się drapie. Ja wprawdzie nie zauważyłam, ale ojciec tak twierdzi (a on nie interesuje się szczurkiem za bardzo, ale skoro to zauważył to pewnie tak jest). Zgodnie z waszą radą odstawię białko i zobaczę czy się coś zmieni. Jeśli nie to czeka szczurka i psa kąpiel we frontline, bo jeśli to pasożyty to na psa tez przeszły. (Rok temu tez to przechodziły moje zwierzaki i pomogło).

Ejj pomóżcie mi...gdzie znajde pularyt i fronlin dla szczuraska który sie drapie...odpiszcze szybko na moje gg 1079669 :-(

marcinszeja, odbierz gg.

Wiadomość otrzymałem...dziękuje ...tylko dręczy mnie jedna rzecz..gdzie dostane "IVOMEC" i w jakiej cenie...
Dziękuje :thumbleft:

Ivomec dostepny jest tylko i wylacznie u weterynarza. Ceny niestety nie pamietam.

Cena nie powinna byc duza, w zaleznosci od kliniki - ale mysle, ze w 10 zlotych powinnas sie zamknac. Najlepiej dowiedz sie czy to maja i za ile.