Strona 1 z 2

szczur siusia krwią POMOCY !!

: ndz gru 15, 2013 12:00 pm
autor: gosia555991
Dzisiaj ok. 11 zauważyłam , że jeden z moich szczurków (samiec) , siusia krwią , jest jej naprawdę dużo , na początku myślałam że pogryzł się z drugim szczurem , ale żaden nie ma żadnych śladów pogryzienia . Zachowuje się normalnie , je,pije , biega , załatwia się ... tylko ta krew :( . Jako że jest niedziela , wszystkie gabinety weterynaryjne są już pozamykane , ide z nim jutro , ale bardzo się martwie o dzisiejszy dzień ... . Co to może być , dlaczego tak się dziej , co moge zrobić aby mu pomóc ???

Re: szczur siusia krwią POMOCY !!

: ndz gru 15, 2013 12:08 pm
autor: Saaa
moze podalas mu cos z buraczkiem lub aronia? czasem zdarza sie tak ze siuski sa wtedy zafarbowane.

Re: szczur siusia krwią POMOCY !!

: ndz gru 15, 2013 12:12 pm
autor: Paul_Julian
Spokojnie. Najprawdopodobniej winny jest buraczek albo jakies czerwone jedzonko. ( przy zielonych produktach czesto barwi na zielono)
Mysle, że zwierzęca krew bedzie sie pienić (tak jak ludzka) jesli się poleje na nia wodę utlenioną. Moze spróbuj ? Mozna tez polać na papierowy ręczniczek na który szczurek nasiusiał.
Przejrzyj karmę, czy nie ma tam czerwonych chrupek.

Tutaj http://www.szczury.org/viewforum.php?f=13 jest dział weterynarzy. Sprawdz czy ktos jest otwarty. Napisz, gdzie mieszkasz, moze ktoś zna otwartą lecznicę.
Jesli to faktycznie krew ( chociaz wydaje mi się, ze to jednak barwnik) , to szczurek powinien dostać zastrzyk p/krwotoczny. Mozna też kupić w aptece jakies leki z wit. K, ale nie pamietam ile trzeba podać.

Re: szczur siusia krwią POMOCY !!

: ndz gru 15, 2013 12:24 pm
autor: gosia555991
Nie dostawały nic co mogło zabarwić , przez ostatnie 3-4 dni jadły tylko swoją karme i nic takiego się jeszcze nogdy nie zdarzyło , drugiemu szczurkowi nic nie jest , obawiam się że to może być problem z nerkami :(

Re: szczur siusia krwią POMOCY !!

: ndz gru 15, 2013 12:37 pm
autor: Paul_Julian
W karmie często sa własnie buraczki albo jagody. Najlepiej jakbys poszukała jakies otwartej lecznicy, moze nawet w innym miescie ?
Przez net to cięzko ocenić :(

Re: szczur siusia krwią POMOCY !!

: pn gru 16, 2013 3:00 pm
autor: smeg
Krew w moczu to nie jest coś, z czym trzeba natychmiast biec do weterynarza, ale mam nadzieję, że dzisiaj jednak się wybrałaś. Powodów może być wiele: infekcja układu moczowego, problemy z nerkami, cukrzyca. Najlepiej byłoby zrobić szczurkowi badania moczu i krwi, żeby prawidłowo ustalić przyczynę.

Re: szczur siusia krwią POMOCY !!

: śr lut 05, 2014 10:14 pm
autor: Kaha1000000
gosia555991 pisze:Nie dostawały nic co mogło zabarwić , przez ostatnie 3-4 dni jadły tylko swoją karme i nic takiego się jeszcze nogdy nie zdarzyło , drugiemu szczurkowi nic nie jest , obawiam się że to może być problem z nerkami :(
dzisiaj nad ranem zauważyłam to samo u mojego szczurka. Tak jak Twój zachowuje się normalnie, jest pełny energii, je, pije... nie widze tez by cokolwiek go bolało. Mocz na początku był intensywnie czerwony, teraz jest blado zabarwiony krwią. napisz mi prosze co z Twoim szczurkiem, co weterynarz powiedział itd. Mocz jest coraz jaśniejszy więc nie wiem, czy biec do weta, czy poczekac jeszcze troszke
z góry dziękuję na odpowiedź

Re: szczur siusia krwią POMOCY !!

: sob lut 08, 2014 9:46 pm
autor: Kaha1000000
Byłam dzisiaj u weterynarza z moim szczurkiem. Po dokładnym badaniu okazało się, że w brzuszku ma guz wielkości małej mandarynki. Niestety jest sobota więc nie miałam jak zrobić USG brzuszka. :'( Weterynarz na razie postawił 3 hipotezy:
- choroba nerek - operacyjne usunięcie nerki,
- guz w brzuszku o podłożu nowotworowy nie połączony z narządami - usunięcie operacyjne,
- guz w brzuszku o podłożu nowotworowym połączony z narządami - nieoperacyjne (jak to usłyszałam to nie wytrzymałam i popłakałam się).
Szczurek jest młody i silny więc zalicza się do leczenia operacyjnego. W obu pierwszych sytuacjach nie powinno być żadnych komplikacji i powinien wrócić w pełni do zdrowia. Trzeciej sytuacji staram się nie przyjmować do wiadomości. :(
Na szczęście trafiłam do jednego z najlepszych weterynarzy we Wrocławiu, dr n. wet. Tomasz Piasecki. Wyleczył on szczurke mojej koleżanki, której nikt nie chciał zoperować. Mam nadzieję, że w poniedziałek dowiem się, że i moje maleństwo można wyleczyć i zapomnę o całym tym horrorze.
Dzisiaj również podjęłam decyzje, że NIGDY WIĘCEJ zwierząt rasowych, za dużo jest wtedy ingerencji w geny i zwierzaki są chorowite. Następne ogonki to będą dzikusy, albo półdzikusy.

Re: szczur siusia krwią POMOCY !!

: sob lut 08, 2014 10:44 pm
autor: Paul_Julian
Posiadanie dzikusów lub półdzikusów to dla mnie zachcianka - dziki szczur nalezy do dzikiego świata. I to nieprawda, ze one nie chorują.
Mozesz zakupić szczurka w zrzeszonej hodowli - tam bardzo dbają o genetykę ogonków. Nie z allegro czy pseudo tylko własnie z linków ponizej:
https://www.facebook.com/SHSRP
http://shsrp.pl/

Co do guzka - operuj jak najbardziej. Co będzie to będzie. Oby nie był to guz połaczony z narządami.

Re: szczur siusia krwią POMOCY !!

: sob lut 08, 2014 10:54 pm
autor: smeg
Kaha1000000, bardzo mi przykro z powodu choroby szczurka, mam nadzieję że uda się operować malucha. Co do ostatniego zdania Twojej wypowiedzi - jeśli Twój szczur nie ma rodowodu, to nie jest rasowy. To właśnie przez bezsensowne rozmnażanie szczurów jak popadnie (w sklepach zoologicznych, w pseudohodowlach) ich geny są osłabione. Hodowcy szczurów rodowodowych starają się ten proces odwrócić, rozmnażają takie szczurki, które są zdrowe i których przodkowie i rodzeństwo nie miało nowotworów i innych dziedzicznych chorób, kierując się przy prowadzeniu linii głównie zdrowiem, a nie ładnymi kolorkami.

Dzikusy też chorują, po prostu w naturze zazwyczaj zginą, zanim zdążą sobie wyhodować nowotwór. Albo przy pierwszych oznakach choroby giną z rąk drapieżników, bo stają się słabsze. Miałam dzikusa i po pierwsze - chorował, a po drugie - jego oswajanie to zupełnie inna bajka, nie polecam początkującym.

Re: szczur siusia krwią POMOCY !!

: sob lut 08, 2014 10:55 pm
autor: Kaha1000000
Czasami są dzikie mioty uratowane, które nie ma jak zwrócić naturze i jedyna szansą dla nich jest adopcja, są też sytuacje, że samiczka ucieka i wraca już ciężarna. Myślałam o takich ogonkach. Nie chce absolutnie krzywdzić szczurków, ani zabierać ich z naturalnego środowiska i wkładać do klatki. Z resztą na razie mam dwa i mam nadzieję, że nadal będą dwa te same. A co do operacji to czekam tylko na usg i jak będzie możliwość to chciałabym by tego samego dnia został zoperowany.

Re: szczur siusia krwią POMOCY !!

: sob lut 08, 2014 11:01 pm
autor: Kaha1000000
smeg szczerze mówiąc są to dopiero moje początki z ogonkami (od października 2013) i myślałam, że szczurki dzikie maja silniejsze geny. Teraz jestem przerażona, zła, smutna i wszystko na raz :'( jeszcze rodzina zamiast mnie wspierać mówi "a mówiłem/mówiłam, że ze szczurami będą same problemy!" Czekam na poniedziałek jak na dzień sądu :-\

Re: szczur siusia krwią POMOCY !!

: ndz lut 09, 2014 12:59 am
autor: Paul_Julian
Zaufaj Smeg w kwestii dzikusków.

Najgorzej to to, ze rodzina nie wspiera :( Z każdym zwierzaczkiem moga być problemy. Podobno takie małe szczurki rzadziej mają guzy, a on przeciez nie ma jeszcze pół roku.
Trzymamy kciuki !

Re: szczur siusia krwią POMOCY !!

: pn lut 10, 2014 6:55 pm
autor: Kaha1000000
Whesley ma złośliwy nowotwór pęcherza, nie można nic zrobić :'( na razie czuje się bardzo dobrze, więc jest nadal ze mną w domku, i chce by był jak najdłużej <3

Re: szczur siusia krwią POMOCY !!

: wt lut 11, 2014 11:20 am
autor: smeg
Biedny szczurek :( Pamiętaj, żeby skrócić mu cierpienie, jeśli nie będzie się już dobrze czuł. Trzymaj się i rozpieszczaj malucha :)