Strona 1 z 1

Nefertari ... mój mały gratisik

: ndz gru 15, 2013 9:55 pm
autor: noovaa
Nefiś ... tego się nie spodziewałam :( ...

Nie mam młodych szczurów, ale zawsze spodziewam się śmierci wśród tych najstarszych, nie zawsze jednak słusznie :/ .

Obrazek

Nefiśka, przyjechała do mnie jako gratis. W styczniu 2012, poprosiłam o dopakowanie jej do transportu razem z Ninją którego już miałam zaklepanego.
Jedyny szczur, którego chciałam, bo zakochałam się w jego wyglądzie. Najpiękniejsza husky na świecie, najpiękniejsza ze wszystkich!

Mąż dowiedział się o niej dopiero jak rozpakował torbę z transporterem. Zrobił głupią minę, jak zobaczył że transportery są dwa. Ale zakochał się! Trwało to 5 minut. Rozpuściła jego kamienne serce jak tylko wyciągnął kruszynkę z pudełka.
Zawsze wolała jego. Na każdym wybiegu, najpierw leciała do męża... Jego mała ulubienica :/

Miała 2 lata :( ... miała urodziny kilka dni temu. Ojj Nefi, za wcześnie.

Nie wiem co się stało, nigdy się nie dowiem :/ ..
Stadu odbiło i postanowili pochować ją samodzielnie ;/
Znalazłam moją kruszynkę przedwczoraj ... schowana za kuwetą ... wystawał tylko ogonek, a ona nie przyszła. Odsunęłam kuwetę i zobaczyłam...
Nie mam siły drugi raz opisać co zobaczyłam, ale będzie mnie to jeszcze długo prześladować. Najpiękniejszy husky na całym świecie ... nie wyglądał ładnie po śmierci :(


Dokładnie 2 lata ...
Prawie całe 2 lata u nas...
Już na pewno nie pamiętała jak wylądowała w zimę pod śmietnikiem ... z całą swoją rodziną... jako młodziutki kurdupelek. Ktoś ją próbował zabić, ale jej się udało...

Obrazek

Re: Nefertari ... mój mały gratisik

: ndz gru 15, 2013 10:03 pm
autor: Megi_82
Noovaa, czytałam, współczuję strasznie :(

Re: Nefertari ... mój mały gratisik

: ndz gru 15, 2013 10:40 pm
autor: Nietoperrr...
Dawno mnie tu nie było,a tu tak straszna seria smutków...
noovaa,podziwiam za to,że się nie poddajesz.
Bo trzeba dalej,przecież nie można rąk rozłożyć.Ale smutno strasznie jak one tak idą sobie z miejsca,w którym było im dobrze,gdzie miały dom i gdzie zostajemy my,zapłakani :-[
Trzymaj się!

Re: Nefertari ... mój mały gratisik

: ndz gru 15, 2013 10:42 pm
autor: Nietoperrr...
Miałam napisać to w Twoim temacie,przypadkiem mi się w temacie malutkiej napisało.Ale to nieważne gdzie napisane przecież,pisałam do Ciebie.

Re: Nefertari ... mój mały gratisik

: ndz gru 15, 2013 11:16 pm
autor: Arau
Ninja... teraz Nefi :( Przykro mi... Pobiegła za towarzyszem.
Za wcześnie. 2 lata to nie wiek na umieranie :(

Re: Nefertari ... mój mały gratisik

: ndz gru 15, 2013 11:36 pm
autor: Ensui
[*]

Re: Nefertari ... mój mały gratisik

: pn gru 16, 2013 3:16 pm
autor: IHime
[*]

Noovaa, przytulam... :'( Znowu odchodzą stadami.

Re: Nefertari ... mój mały gratisik

: śr gru 18, 2013 12:33 am
autor: Eve
szkoda że czas tak szybko popędził .. pamiętam jak trudziłaś się na imieniem dla "gratisa" , a tu już jej nie ma .. Szkoda. Była piękna i niech taka pozostanie we wspomnieniach.
Noovaa.. smutno .

Re: Nefertari ... mój mały gratisik

: sob gru 21, 2013 10:39 pm
autor: Alessa
[*]

Re: Nefertari ... mój mały gratisik

: pt gru 27, 2013 11:46 pm
autor: Angela76
[*] ja mam swoje pierwsze ogonki od tygodnia, ale nie wyobrażam sobie ich odejścia...:((((( współczuję:(((