Strona 1 z 1

Cosmo...

: śr sty 01, 2014 5:16 pm
autor: klimejszyn
Cosmo, Kosmitek, Kosmiś...
Obrazek
dawno tu nie pisałam i miałam nadzieję, że jeszcze chwilę nie będę musiała..

pamiętam tę bidę zabraną z zoologicznego. nie umiał się wspinać, nie wiedział do czego służy hamak, był taki ostrożny, ale tak ufał człowiekowi..
cudownie wpasował się w stado, do którego potem nie chciał wpuszczać nowych kolegów. ale ostatecznie się przełamał i tworzył z kudłatkami i swoim synkiem wspaniałe stado.

serduszko zaczęło szwankować, w krótkim czasie Cosmo schudł niesamowicie, wysłysiał. mieszkał ostatnio w chorobówce z Abusiem.
ładnie zjadał leki, obiadki, kaszki.. nadzieja była, że się podniesie. ale leki niewiele dawały.. serduszko już takie słabe..

zmarł dzisiaj. serduszko nie wytrzymało. trwało to minutę...
mam dzisiaj urodziny, nie takiego prezentu się spodziewałam..

będę okropnie tęsknić..

[*].... :'(

Re: Cosmo...

: śr sty 01, 2014 8:20 pm
autor: Paul_Julian
Ale teraz juz nie cierpi. Pomysl o tym w ten sposób. Miał u Ciebie dobre, kochane życie.
Leć, Cosmo...!

Re: Cosmo...

: śr sty 01, 2014 8:54 pm
autor: ssylvusia
Klim :(

Czasem brakuje słów, żeby wyrazić to, co się czuje, dlatego tylko mocno tulę :(

Dla Kosmitka na bezpieczną podróż [*]

Re: Cosmo...

: śr sty 01, 2014 9:05 pm
autor: xiao-he
Trzymaj się klim :(

Leć Cosmo [*]

Re: Cosmo...

: sob sty 04, 2014 10:30 pm
autor: Ensui
[*]

Re: Cosmo...

: wt sty 07, 2014 10:04 pm
autor: Afera
[*]

Re: Cosmo...

: śr sty 15, 2014 1:07 pm
autor: gawelh
biedny myszak :'(