Strona 1 z 2

Do oddania - miot Białystok.

: śr sty 01, 2014 11:20 pm
autor: Nefretari
Na fb jakaś "miła" Pani ma do oddania miot. Który powołała na świat, bo taki ładny, śliczny i cudowny. Mnie krew zalewa raz za razem - co odpowiedź tym mocniej buzuję. Może ktoś tam wpaść i pomóc?
Link do dyskusji:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

Re: Do oddania - miot Białystok.

: śr sty 01, 2014 11:29 pm
autor: ann.
ręce i cycki opadają...

Re: Do oddania - miot Białystok.

: śr sty 01, 2014 11:57 pm
autor: Nefretari
Ann, dziękuję, bo już myślałam że jestem jakaś nadwrażliwa i mi coś na głowę siadło przez sylwestra. A najgorsze, że do kobiety nic nie dociera, nic kompletnie. Wiatronogi Boże Koni spraw, by niektórzy ludzie nie mieli zwierząt....

Re: Do oddania - miot Białystok.

: czw sty 02, 2014 12:08 am
autor: ema0505
niestety nie mogę wyświetlić strony z linku, a chciałabym poczytać co ta kobieta wypisuje ...

Re: Do oddania - miot Białystok.

: czw sty 02, 2014 12:53 am
autor: Nefretari
Ema jeśli masz fb, to znajdż grupę Szczurdolnięci - szczury, szczurki. "dodaj się" do tej grupy i zobaczysz co tam jest napisane. Brrak słów. Dopuściła "rodowodowych" rodziców bo samica miała instynkt macierzyński - bo ją po palcach lizała - i twierdzi że wszystko legalnie. Legalnie - w odniesieniu że przecież każdy szczur z hodowli idzie z dopiskiem PET, wiec jak legalnie, a jesli jest hodowlany to czemu młode nie mają rodowodów... Brak słów.... aha - i przecież samiczek się nie sterylizuje, bo żaden wet nie chciał się podjąć tego zadania....

Re: Do oddania - miot Białystok.

: czw sty 02, 2014 1:25 am
autor: ema0505
Matko Bosko ... brak słów, po prostu w takich momentach człowiek ma ochotę takiej osobie przywalić ..

Re: Do oddania - miot Białystok.

: czw sty 02, 2014 1:05 pm
autor: noovaa
Nie mogę wyświetlić zawartości. Napisz mi na PW o co chodzi i jak to wszystko wygląda. Jestem z Białegostoku, mogłabym im pomóc.

Re: Do oddania - miot Białystok.

: czw sty 02, 2014 1:17 pm
autor: klimejszyn
po prostu laska się cieszy, że dopusciła do maluchów, bo mamusia taka ładna i chciała, żeby choć raz miała młode przed kastracją samca.
bo samiczka miała 'taki mocny instynkt macierzyński' ::)
maluchy oddawane są za darmo.

Re: Do oddania - miot Białystok.

: czw sty 02, 2014 11:38 pm
autor: ann.
ta dziewczyna napisała do mnie PW. pytała czym ma karmić szczury, bo 'karmi je jajecznicą i ziemniakami' i nie wie co mogłabym im jeszcze dawać. samica z samcem nie jest oddzielona, mają małą klatkę z jedną drewnianą półką, bo 'samiec jest niekulturalny i sika na hamaki', nie wie jakie podłoże jest dobre... nie wie NIC.

Re: Do oddania - miot Białystok.

: czw sty 02, 2014 11:40 pm
autor: ema0505
karmi je jajecznicą i ziemniakami
samiec jest niekulturalny i sika na hamak
zabiłaś mnie ...

Re: Do oddania - miot Białystok.

: pt sty 03, 2014 12:25 am
autor: Toha
Po opisie tutaj byłam pewna, że to ktoś baaardzo młody... To by jakkolwiek tłumaczyło całą sytuację...
Ale to dorosła kobieta (!)

ann., dobrze przynajmniej, że ona do Ciebie napisała (albo Ty do niej napisałaś) i się czegoś dowie, bo takie "wsiadanie na nią" na fb do niczego nie prowadzi niestety, choć rozumiem emocje :/

Re: Do oddania - miot Białystok.

: pt sty 03, 2014 9:09 am
autor: Nefretari
Tego się bałam. Czyli na 99% zaraz będzie drugi miot - rujka okołoporodowa. Rany, jestem gotowa kupić tego jej wymarzonego westa, tylko niech ona odda te szczury. Wszystkie.

Re: Do oddania - miot Białystok.

: pt sty 03, 2014 10:49 am
autor: pauliska
Pisałam z nią bardzo długo do późnej nocy,,rozmnaża :
świnki morskie
chomiki
szczury
To duży problem ,odda młode świnki,chomiki i szczury, nie chce za nie pieniędzy ,ale bardzo ciężko ją uświadomić , ponoć samica z samcem mieszkała ok 2-3 mies. zanim w ciążę zaszła... Wieczorem napisze więcej.

Re: Do oddania - miot Białystok.

: pt sty 03, 2014 2:31 pm
autor: Nefretari
Cholera.
Nie da się czegoś zrobić by to ukrócić???

Re: Do oddania - miot Białystok.

: sob sty 04, 2014 12:03 am
autor: pauliska
Nefretari pisze:Cholera.
Nie da się czegoś zrobić by to ukrócić???
Jeżeli nie robi zwierzętom krzywdy i mają zapewnione optymalne warunki, to niestety nic się z tym nie zrobi, możemy tylko pisać i przekonywać.