szczury.org

WITAM, starałam sie przetrzepać forum, żeby znaleść odpowiedzi, ale jednak musze porządnie sie poradzić. mam dwie samiczki od 4 dni, jedna od razu odważna i koleżeńska, druga troszke sie jeszcze boji, ale już wychodzi z klatki i przychodzi na ręce. wszystko w porządku jednak zdarza im sie zrobić kupy na sofe. nie wiem w jaki sposób dać im do zrozumienia, ze mają tak nie robić? wsadzam je póki co do klatki an jakiś czasm gdy zrobią kupke na sofe. do tego czytałam, że mogą mnei posikiwać, jednak zaczeło sie to teraz wrecz co chwile. szczególnie odważniejsza samiczka która sie bardziej zakolegowała ze mna, ciągle mnie posikuje, dosłownie co 15 sekund. ino sie wytrze to zaraz walnie mi nowego sika. co prawda na początku były to małe kropelki a teraz jest tego coraz więcej ! druga samiczka też czasem posikuej ale bardzo rzadko i mniej. moge je tego oduczyć czy niestety już bede skazana na siuśki ? w dodatku ipatrzyły sobei mój czerwony kocyk i też zaczeły ciągle na niego sikać nie wiem czy sikają na coś jeszcze, ale wolalabym je tego oduczyć, prosze o rady. dodam że samiczki mają jakies 5 miesiecy. facet powiedział ze mają 3 miechy, ale widać gołym okiem, że mają 5 a nawet 6 miesięcy

To normalne u szczurów, że posikują. One po prostu znaczą. Ciesz się, że masz samiczki, bo u samców mocz jest intensywniejszy w zapachu ;p Co do kupek to nie wiem. Moje szczurki, też samiczki, na początku waliły kupkami jak te twoje, ale po jakimś czasie, gdy już często je wypuszczałam i przyzwyczaiły się do pokoju, przestały. Może to taka kwestia... Nie ma pojęcia w tej sprawie

No i oczywiście znaczenia nie oduczysz, niestety dla nas Choć w ten sposób pokazują nam, że traktują nas za część stada czy coś w tym rodzaju, więc to jakiś pocieszenie Radziłabym zakupić mokre chusteczki i konsekwentnie wycierać. Podobno w Carefurze jest duża paczka dość tanio

po umyciu rąk mydłem oczywiście od razu dostałam kolejną dawke :-) kochane stworki, dla mnei to nei problem, tylko chłopa troche irytuje. ale przyzwyczai sie dzięki

p.s
czyli wkładanie ich do klatki gdy to zrobią nie ma najmniejszego sensu?

Nie ma, ale jest szansa że z czasem będzie mniej intensywnie