po pogodzeniu się ze śmiercią moich ukochanych szczurków, poszukuję do adopcji kolejnych maluchów. Interesowałyby mnie dwie młodziutkie samiczki, rasa, umaszczenie nie gra roli (wyłączając szczury całkiem łyse, to moje jedyne kryterium). Na maluchy czeka duża klatka, odpowiednie warunki, a przede wszystkim dużo miłości
