szczury.org

witam wszystkich, wiem, że sporo tu wątków na temat łączenia samiczek, ale takiego przypadku niestety nie mogłam znaleźć, otóż od 3 tygodni mamy młodą(ok. 7 tygodni) samiczkę (Amy), jakieś 4 dni temu dołączyła do niej również młoda (niewiele mniejsza, różnica ok 2 tygodni) Cassie. Amy przez 2 tygodnie bycia tylko z nami bardzo nas polubiła, sama na ręce wchodzi, ciągle liże, zasypia na rękach, brzuchu, nogach, młodsza Cassie jest nieco mniej ufna, tzn poza klatką i kiedy przy jest niej Amy to też liże po rękach, daje się pogłaskać, zasypia na rękach, natomiast kiedy jest w klatce i chcemy ją pogłaskać to się płoszy.
Łączenie przeszło bardzo łagodnie, od razu się polubiły, są też w całkiem nowej klatce, z nowymi akcesoriami, śpią razem, tulą, iskają, ale coraz częściej Amy podgryza młodszą i ta popiskuje (na początku tego nie było), dzieje się to tylko w klatce i w różnych przypadkach, albo tak po prostu ale też kiedy głaszczemy młodszą Cassie równocześnie głaszcząc Amy to ta starsza później podgryza młodszą.

Szczurki się iskają. Czasem zdarzy się, że jedna zrobi to za mocno i druga piśnie. To normalny zabieg higieniczny jaki sobie fundują wzajemnie szczurki
Podczas zabawy także zdarzają się piski, nie ma się czym martwić.
Jeżeli nie leci sierść oraz krew można być spokojnym.

dziękuję za odpowiedź. A czy jest możliwe, że ta troszkę starsza jest zazdrosna, kiedy głaszczemy młodszą i przez to też zaraz po głaskaniu biegnie ją "podgryźć"?

Hmm szczerze wątpię.
Ona jej nie gryzie tylko iska do normlane jak już napisałam wcześniej. Gryzienie u szczurów to raczej robienie krzywdy drugiemu ogonkowi lub człowiekowi.
Szczurki z reguł lubią coś wziąć w ząbki np. nasze palce, usta, powieki czy coś co poprostu się rusza lub wystaje To nieznaczy, że chcę nam zrobić krzywdę. To troszkę jak z małym dzieckiem, który pcha wszystko do buzi Jeśli szczurek nie gryzie boleśnie, do krwi swojego towarzysza czy nas nie ma się co martwić.

w takim razie jestem już spokojniejsza:). Dziękuję za odpowiedź.

Szczurki z reguły, żeby uwierzyć, że coś nie jest jadalne muszą tego spróbować.
A tak jak wcześniej było pisane to tylko iskanie. Skoro się iskają to masz bardzo kochające się stadko.
Oby tak dalej