Pilnie zaadoptuję/kupię dziewczynkę
: sob lut 15, 2014 6:18 pm
Dziś odeszła Nora.

Odeszła bezobjawowo. Łapeńki różowe, ogon zdrowy, oddech normalny, nosek czysty. Przygarnęłam ją od kobiety, która wyjeżdżała za granicę. Od 8 tygodnia Norka była trzymana z Gieńką, biało-brązową dumbo. Kobieta kupiła je dla syna i ręczyła, że są z hodowli. Chciała uniknąć chowu wsobnego i nowotworów. Nie do końca jej to wyszło, bo obie moje Dziewczynki są (Norka była...) dość drobne.
Gieniuta została sama i jest bardzo przygnębiona. Tymczasowo dałam jej pluszaka mojego syna, to zaciągnęła go na półkę sypialnianą, wszystko obłożyła papierem i przytuliła się.
Serce mi pęka. Dziewczynki były do siebie bardzo przywiązane. Razem jadły, razem piły, razem dawały dyla.
Na tablica.pl jest tylko jedno ogłoszenie w tej chwili i ktoś oddaje akurat samce.
Przygarnę/odkupię dla Gieni koleżankę. Może być nawet więcej koleżanek. Gieniuta jest spokojna. To Norka zawsze była mózgiem operacji. Gieniuta sika miłością, jest pierdołowata i ma obsesję na punkcie higieny ludzi.
Jeśli ktoś z Was może mi zaoferować dziewczynę/dziewczyny, bardzo proszę o telefon/sms na numer 502274052. Mam czas, żeby zapoznać dziewczęta ze sobą, ponieważ pracuję w domu. Klatka została na wszelki wypadek odkażona. Biorąc pod uwagę temperament Gieniuty, można jej dołożyć nawet młode szczurki.
Znikam sprzed komputera, bo serce mi krwawi.

Odeszła bezobjawowo. Łapeńki różowe, ogon zdrowy, oddech normalny, nosek czysty. Przygarnęłam ją od kobiety, która wyjeżdżała za granicę. Od 8 tygodnia Norka była trzymana z Gieńką, biało-brązową dumbo. Kobieta kupiła je dla syna i ręczyła, że są z hodowli. Chciała uniknąć chowu wsobnego i nowotworów. Nie do końca jej to wyszło, bo obie moje Dziewczynki są (Norka była...) dość drobne.
Gieniuta została sama i jest bardzo przygnębiona. Tymczasowo dałam jej pluszaka mojego syna, to zaciągnęła go na półkę sypialnianą, wszystko obłożyła papierem i przytuliła się.

Na tablica.pl jest tylko jedno ogłoszenie w tej chwili i ktoś oddaje akurat samce.
Przygarnę/odkupię dla Gieni koleżankę. Może być nawet więcej koleżanek. Gieniuta jest spokojna. To Norka zawsze była mózgiem operacji. Gieniuta sika miłością, jest pierdołowata i ma obsesję na punkcie higieny ludzi.
Jeśli ktoś z Was może mi zaoferować dziewczynę/dziewczyny, bardzo proszę o telefon/sms na numer 502274052. Mam czas, żeby zapoznać dziewczęta ze sobą, ponieważ pracuję w domu. Klatka została na wszelki wypadek odkażona. Biorąc pod uwagę temperament Gieniuty, można jej dołożyć nawet młode szczurki.
Znikam sprzed komputera, bo serce mi krwawi.
