szczury.org

Moja Minia od jakiegoś czasu chyba ma chore oczko, jest ono mniejsze i leci jakaś wydzielina chyba jest to krew, szczególnie widoczna gdy budzi się ze snu.. Zrobiła się ostatnio jakaś dziwna, ciągle śpi nie bawi się, nie reaguje na zawołanie.. Martwie sie bardzo pomozcie

Być może jest to porfiryna. Jest to wydzielinia w kolorze krwi, która cieknie szczurkom z oczu oraz z noska. Nie ma się czym martwić jeśli nie jest jej dużo. Jeśli jednak jest jej sporo to znaczy, że ogonek ma obniżoną odporność. Zalecam profilaktycznie pójść do weta aby obejrzył oczko i być może przepisał coś na odporność typu Betaglukan.
Szczurcia jest sama? Być może z tego powodu jest osowiała. Szczury to zwierzęta stadne i MUSZĄ mieć towarzysza tej samej płci. Jeśli z góry wiesz, że nie możesz mieć 2 szczurków to zalecam adoptować chomika lub samca myszy. Te zwierzęta nie potrzebują towarzystwa.
Jakiego koloru szczurcia ma oczka? Czarne, czerwone czy rubinowe? Jaki jest jej wiek?

Jest lepiej, ma towarzyszkę, ma około 7 miesięcy, czarne oczka, ta wydzielina pojawia się zazwyczaj kiedy się obudzi.

Witajcie, wczoraj bylo wyjatkowo cieplo i wzielam dziewczyny na kilka minut na sloneczko, dzis nagle jedna z nich ma zapłakane oczka, pytanie czy to porfiryna czy po prostu ją przeziębiłam, dodam że nie mała nie kicha i zachowuje sie normalnie http://zapodaj.net/9e517cfb93374.jpg.html(fotka)

Taka ilość porfityny to normalne.

porfiryny*

Ale zadna z nich nigdy do tej pory nie miala wycieków, rozumiem ze niepotrzebnie sie zestresowalam?

Napewno miały wycieki w małych ilościach porfiryna jest normalna. Nie widziałaś jej, ponieważ pewnie zawsze ogonki zdążyły się umyć

Przepraszam, ale podczepię się pod ten temat.
Od wczoraj Santuś jest też osowiały, cały dzień śpi do tego jedno oczko ma nieco przymknięte i pojawiła się brązowawa wydzielina (mała ilość, ale martwię się). Mruga na to oczko częściej niż na drugie, jak je oglądałam, wydawało mi się, że coś mu w nie wpadło. Do tego jest teraz bardziej strachliwy. Czy to też oznaka obniżonej odporności? Mam się czym martwić? Do weta pójdę w poniedziałek, jeżeli to nie ustąpi.