szczury.org

NIE polecam przychodni zwierzęcej "Sfora" w Łodzi na ulicy Stefana, osiedle Bałuty. Niestety mój szczurek nie przeżył wizyty w tym że miejscu... został za mocno potraktowany przez panią doktor, (która później okazała się praktykantką...) szczurek po wizycie udusił się w domu... co było mało przyjemnym widokiem uwierzcie, że starałam sie go ratować. Strzeżcie się bo wasz szczurek też może tak skończyć... Znakiem charakterystycznym pani praktykant jest to, że sepleni co oczywiście nie umniejsza jej osobie. Wiadomość tą dodaję, gdyż nie znam imienia ani nazwiska tej pani.

matko swieta...co ONA mu zrobila? I co ty pozniej JEJ zrobilas za to?

blueann, zaznacz w temacie, ze o lodzka lecznice chodzi... przykra sprawa bardzo... wspolczuje... 'sfora' ma te zalete, ze blisko wspolpracuje z lodzkim towarzystwem opieki nad zwierzetami (nie mylic z lodzkim oddzialem ogolnopolskiego toz'u) i czesto wykonuje darmowe zabiegi na poszkodowanych psach i kotach...

wiem o tych zabiegach bo moja przyjaciółka znalazła kota na ulicy, który był potrącony przez coś... i to się chwali, że nie wzięły pieniędzy, ale hmm szczurki też mają prawo do dobrej i fachowej opieki...
a co mu zrobiła?? no cóż ścisneła go mocno bo chciała zrobić zastrzyk a on chciał ją ugryźć...
Co jej zrobiłam?? miałam ochotę ją zabić, ale co by to dało? Raczej nic więc poszłam do niej i pokazałam jej mojego szczurka... i poryczałam się jak małe dziecko, ale nie żałuje, że tam poszłam i pokazałam go bo mina bardzo jej zrzedła...

dziewczyna pewnie pojecia nie miala o gryzoiach... ech... ale na pewno nie zrobila tego spacjalnie... szkoda tylko, ze musialo sie to tak skonczyc...

na przyszlosc polecam lecznice dra jachmana (ul. cieszynska 12)... weterynarze wiedza nieco o szczurach (tzn. jak dotad podawali to, co powinni, w odpowiednich dawkach i nie eksperymentowali, a do tego sprawnie podchodzili do trzymania szczurka), a biora niewiele... no, i panie sa mile...

Zacytuję samą siebie z innego wątku.

Nie polecam lecznicy FAUNA na ul.Gorkiego 21A na widzewie wschodzie.Tym bardziej nie polecam tam Dr.Magdaleny Minich i nie polecam dokonywania eutanazji żadnego zwierzęcia w tej lecznicy.Pani doktor nie jest godna polecenia jeżeli zabija zwierzęta(ma błędną wiedzę na temat przebiegu eutanazji),a nie humanitarnie usypia( konkretnie Dr.M.Minich).Szczególnie nie polecam osobom początkującym nie wiedzącym jak powinna wyglądać eutanazja,jak szczur powinien być do niej przygotowany.