Strona 1 z 1

2 nowe Ogonki.

: śr lut 26, 2014 7:30 pm
autor: Trebik
Witam. Jestem nowy na forum więc proszę o pomoc i niedenerwowanie się za nowy temat. 4 dni temu kupiłem sobie 5 miesięcznego szczurka więc na razie jest średnio oswojony ale już podchodzi do ręki, biega, bawi się, normalnie je i pije, ale chciałbym mu póki jest jeszcze niezadomowiony dokupić towarzystwo co by się nie nudził jak mnie przy nim nie będzie. I proszę o pomoc czytałem kilka poradników odnośnie łączenia szczurków ale jako że nie znam się na nich prawie w ogóle chciałbym wiedzieć czy i jakiego szczurka do kupić do mojego Manfreda i czy łączyć ich tak jak w poradnikach jest na pisane tzw. 1. oswoić pojedynczo 2. zapoznać z zapachami (zmieniać ściółkę) 3. połączyć na neutralnym gruncie 4. przenieść do czystej klatki bez zapachów żadnego ogonka. Z góry dziękuję za pomoc.

Re: 2 nowe Ogonki.

: śr lut 26, 2014 7:58 pm
autor: Morgana551
Adoptuj szczurka w mniej więcej tym samym wieku co Twój obecny ogonek. Oczywiście tej samej płci. W łączeniu tak młodych szczurków nie powinno być problemu. Połącz szczurki na nautralnym gruncie po czym wyszoruj klatkę i obserwuj ich zachowanie.

Nie kupuj w zoologu. Możesz poszukać szczurka na facebooku- szczurze adopcje lub napisz skąd jesteś, a ja spróbuje coś poszukać na różnych portalach :)

Re: 2 nowe Ogonki.

: śr lut 26, 2014 8:22 pm
autor: Trebik
Nie znam się prawie w ogóle na szczurkach więc wole nie ryzykować adopcji. Jednak dla mnie pewniejszy jest sklep gdzie mogę oglądać przez jakiś czas szczurka przez szybę. Już mam od kilku dni upatrzonego jednego ogonka właśnie w zeologu więc już wolał bym planów nie zmieniać, ale jeśli łączenie tych dwóch powiedzie się bezproblemowo to następnego szczurka zaadoptuje.

Re: 2 nowe Ogonki.

: czw lut 27, 2014 2:11 pm
autor: sciurus vulgaris
Szczurki z adopcji (przynajmniej te z pewnych rączek) są często łatwiejsze w oswojeniu niż szczury ze sklepu zoologicznego, z prostego powodu: mają regularny kontakt z ręką.

Re: 2 nowe Ogonki.

: czw lut 27, 2014 4:14 pm
autor: smeg
Szczurki ze sklepu często bywają chore, nieoswojone, czasem agresywne, sprzedawcy nie potrafią rozpoznawać ich płci lub trzymają je wymieszane i sprzedają samice w ciąży. Są też względy "ideologiczne" - nie popieramy wspierania finansowo miejsc, które rozmnażają szczury jak popadnie i zamęczają samice kolejnymi miotami. Nawet jeśli warunki w sklepie wyglądają ok, to większość z nich sprowadza zwierzaki z tzw. hurtowni gryzoni, gdzie już nie jest tak różowo. Zdecydowanie polecamy adopcję (za darmo) albo kupno szczurka w zarejestrowanej hodowli (czyli takiego z rodowodem, nie z ogłoszenia osób rozmnażających byle jak za kasę) ;)

Co do samego łączenia - nie musisz oswajać najpierw ogonków pojedynczo, o wiele lepiej oswajają się we dwójkę. Warto przez kilka dni potrzymać je w oddzielnych klatkach, ustawionych z dala od siebie, żeby zaobserwować czy nowy szczurek nie ma np. pasożytów i dać mu się trochę zaaklimatyzować w nowym miejscu. Potem możesz od razu próbować łączyć na neutralnym gruncie - przez kilka dni po kilka godzin dziennie, jeśli nie będzie krwawych bójek. Teren powinien być dość mały (np. łóżko z którego nie mogą zejść, stół, wanna), żeby nie ganiały się za bardzo i były zmuszone do przebywania blisko siebie. W przypadku problemów można trochę przystopować i wtedy bawić się w wymienianie zapachów i inne zabiegi wspomagające łączenie. Jeśli zauważysz po kilku dniach spotkań oznaki przyjaźni, np. iskanie, przytulanie, można szczurki włożyć razem do jednej umytej klatki. W przypadku bardzo młodych ogonków można od razu po pierwszym pozytywnie odbytym (bez krwawych bójek) kilkugodzinnym spotkaniu zakwaterować je razem ;)

Re: 2 nowe Ogonki.

: czw lut 27, 2014 7:37 pm
autor: Trebik
Jak na razie łączenie idzie idealnie. Że tak powiem aż za bardzo :D

Re: 2 nowe Ogonki.

: ndz mar 02, 2014 7:51 pm
autor: Buba
To świetnie :)
Wstaw zdjęcia stadka.
Przytulają się, a może śpią razem?
Młode szczurki są chętne na nowe znajomości. Moje po 10minutach ( dosłownie) wspólnego hasania po łóżku trafiły do jednej klatki. Od razu poszły razem spać.
Tyle, że moje szczurki są wyjątkowo towarzyskie. Regularnie od 4 miesięcy próbują się zaprzyjaźnić z kotami ::) Na razie nieskutecznie, ale nie są zniechęcone.
Powodzenia!