Strona 1 z 2
[ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: czw lut 27, 2014 1:20 pm
autor: Buba
Samiczka nie jest u mnie. Znalazłam ogłoszenie na tablicy.pl i pani zgodziła się oddać szczurkę za darmo.
Właściciele mieszkają w Iwinach ( Iwiny) koło Wrocławia.
Więcej informacji napiszę jak ktoś się odezwie, ponieważ teraz muszę wyjść.
Pilne!
Re: [ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: pt lut 28, 2014 12:00 pm
autor: Barakuda
W jakim wieku jest dziewczynka?
Re: [ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: pt lut 28, 2014 12:30 pm
autor: Buba
Samiczka ma kilka miesięcy. Takie informacje podała Pani, która zamieściła ogłoszenie na tablica.pl
Re: [ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: sob mar 01, 2014 5:32 pm
autor: Barakuda
Mogę prosić o jakieś namiary na to ogłoszenie? Sprawę jeszcze muszę przedyskutować z resztą rodziny bo miejsca, jedzenia i miłości dla nowej dziewczyny to jest u nas pod dostatkiem.
Re: [ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: sob mar 01, 2014 9:19 pm
autor: Buba
Niestety wstępnie zainteresowana jest nią już inna użytkowniczka
Tyle, że na razie nie ma kontaktu z właścicielką.
Gdyby coś się zmieniło, dam znać.
Pozdrawiam.
Re: [ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: ndz mar 02, 2014 12:21 am
autor: Barakuda
Oki, najważniejsze by zwierzak trafił w dobre ręce. Jakby coś poszło nie tak to daj znać.
Re: [ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: czw mar 06, 2014 10:30 pm
autor: agatahilt
Włączam się do tematu. Samiczka jest już u mnie od wczoraj, ale nie tolerują się z Etem kompletnie. Nadal staram się je łączyć na neutralnym, ale widzę że ona jest strasznie pełna energii a ET przy niej tylko się denerwuje. Hmm hmm. Myślę, że może jednak przydałaby mu się nieco starsza towarzyszka... A wydawało mi się, że młodość go ożywi... Samiczka ogólnie nie jest zbyt oswojona. Gryzie, gdy jest w klatce - o czym dowiedziałam się od jej byłej właścicielki na miejscu. Nie była puszczana WCALE na wybiegi, nie jest też przyzwyczajona do ręki. Chociaż robimy małe postępy. Trzymana była sama przez 3 miesiące. Barakuda czy Ty byś chciała ją już zaraz wziąć, dopóki się nikt nie przyzwyczaił? Bo wiem, że jakoś je połączę, ale już widzę, że będzie to długi proces, a teraz i tak siedzi sama.

Re: [ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: czw mar 06, 2014 11:29 pm
autor: Barakuda
Kurcze, niestety w niedzielę jadę odebrać pewnego jajcarza z Ursusa, kastracja już umówiona na czwartek... Nawet na DT nie wezmę bo z jajcarzem bez jaj bedzie już male zamieszanie na początku.
Re: [ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: czw mar 06, 2014 11:52 pm
autor: agatahilt
A, no to sprawa rozwiązana. Łączenia i oswajania ciąg dalszy. Trzymajcie kciuki za jak najszybsze "wyniki".

Re: [ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: pt mar 07, 2014 8:03 am
autor: Barakuda
Oczywiście, że trzymamy kciki! Rozumiem że Twój szczuras wykastrowany jest?
Re: [ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: pt mar 07, 2014 8:11 am
autor: Buba
Kurcze...
Nie wiedziałam, że szczurek jest aż tak zaniedbany.
Jeszcze większe szczęście, że w końcu trafiła do dobrego domu. Przykro mi, że są z nią problemy. Gdybym wiedziała o tym, co właścicielka powiedziała Ci przy odbiorze napisałabym o ew. problemach. Dziewczyna ma kilka miesięcy i nadmiar energii. Nic dziwnego skoro przez tyle miesięcy siedziała sama w klatce, bez wychodzenia.
Ciekawe czy psa będą wyprowadzać czy się nie domyślą, że tego potrzebuje
Zupełnie nie wiem skąd biorą się tacy ludzie.
W pewnej mierze ponoszę odpowiedzialność, bo to ja zaczęłam to załatwiać. Ale serce mi się krajało jak ją widziałam.
Trzymam kciuki za połączenie Sisi ( zmieniłaś imię?) z twoim szczurkiem.
Może żeby do końca uniemożliwić Ci wygaszenie stada dobierz młodą szczurkę?
Pozdrawiam i trzymam kciuki!
P.S. Dziękuję za zaangażowanie w pomoc temu biednemu zwierzątku.

Re: [ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: pt mar 07, 2014 2:11 pm
autor: agatahilt
Barakuda - nie ma innej opcji, kastrat. Buba - nie przejmuj się, raz miałam naprawdę problematyczną dziewczynę, która gryzła wszystko i wszystkich, z adopcji w wieku około 1,5 roku. Udało się ją ułaskawić, wiec z małą oczywiście sobie poradzę. Już wychodzi na rękę, nie rzuca się na nią w klatce (od razu). ;p A została nazwana jaśnie panną księżniczką Leją.

Opowiem więcej jak wrócę do domu.
Re: [ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: pt mar 07, 2014 5:03 pm
autor: Buba
Ohh to mam nadzieję, że i Leją sobie poradzisz

Czekam oczywiście na zdjęcia.
Myślę, że mimo wszystkich problemów jest u ciebie o wiele szczęśliwsza niż u poprzednich właścicieli. U Was przynajmniej ma zapewnioną miłość no i wybiegi.
Trzymajcie się

Re: [ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: pt mar 07, 2014 7:19 pm
autor: agatahilt
Hej dziewczyny. Są ogromne postępy.

Dosłownie z dnia na dzień. Iskają się już, niby od niechcenia, tak jakby z nudów i na chwil kilka, ale robią to. Skończyło się też kopanie, fukanie i stroszenie. Na razie tylko mała nie daje się zdominować i vice versa, ale myślę, że idziemy ku dobremu. Do klatki w tym tempie może już jutro razem... Zobaczymy. Z ręką jest nadal podobnie, więc na wybieg po podłodze będzie musiała poczekać. A jeśli chodzi o fotki, nie zwykłam robić słodkich zdjęć raczej, ale może uda mi się cyknac jedno czy dwa. Tylko nie pamietam jak się je tutaj wstawiało.

Poszukam tematu, bo to trochę zachodu. A może masz maila, to by było raz dwa?
Dzięki za kciukanie - pomogło.

Re: [ WROCŁAW I OKOLICE] samica siamese szuka domu
: pt mar 07, 2014 7:24 pm
autor: gabka
Bardzo się cieszę ,że się udaje i ,że dałaś małej czas ... Szczurki to zwierzęta one potrzebują czasu

Kciukam mocno ,żeby również przestała dziabać Ciebie

Pozdrawiam