Nagła zmiana
: pt mar 21, 2014 1:02 am
Witam to mój pierwszy post na forum chociaż czytam je już dość długo na wszystkie moje pytania znajdowałam odpowiedzi w innych wątkach, lecz nie tym razem.
Problem mianowicie polega na tym że mój szczurek zaczął się mnie bać. Posiadam 3 szczury, samce. Pierwszy z nich Alf oswoił się bardzo szybko, 2 pozostałe są płochliwe i nieufne, zawsze się chowają przede mną jeśli mają gdzie. Alf natomiast cały czas był obok mnie, ciągle mnie zaczepiał, podchodził i przychodził na cmokanie, nie dawał mi nic zrobić ciągle chciał zwrócić na siebie uwagę. Problem zaczął się jakieś 3 godziny temu, wypuściłam szczurki na łóżko i usiadłam do komputera, kiedy zaczęły wchodzić na stolik nocny wstałam by je pogonić, oczywiście jeden z płochliwców uciekł ale Alf też i to mnie zdziwiło bo zawsze trzeba go było ściągać ze stolika bo on po prostu się nie bał, zaczęłam cmokać żeby przyszedł, żadnej reakcji odkryłam więc kołdrę pod którą się schował wyleciał jak strzała w inną kryjówkę, wzięłam go do rąk zaczął się strasznie wyrywać, wcześniej bez oporów siedział i nie próbował uciekać, wsadziłam go pod koszulkę obkupkał mnie, po prostu się bał, zachowywał się jakby to był jego pierwszy kontakt ze mną.. Nie mam pojęcia czym takie zachowanie może być spowodowane.. Szczurki są młode mają około 2 miesięcy. Proszę o pomoc może ktoś wie co mogło to spowodować... I dodam że kiedy Alf tak się zachowywał 2 pozostałe zaczęły do mnie podchodzić nie bały się tak jak wcześniej, Alf się chował a Ernie i Elmo podchodziły do mnie i ciągle mnie zaczepiały chociaż nigdy wcześniej tego nie robiły. Nie mam pojęcia o co chodzi.. :<
Problem mianowicie polega na tym że mój szczurek zaczął się mnie bać. Posiadam 3 szczury, samce. Pierwszy z nich Alf oswoił się bardzo szybko, 2 pozostałe są płochliwe i nieufne, zawsze się chowają przede mną jeśli mają gdzie. Alf natomiast cały czas był obok mnie, ciągle mnie zaczepiał, podchodził i przychodził na cmokanie, nie dawał mi nic zrobić ciągle chciał zwrócić na siebie uwagę. Problem zaczął się jakieś 3 godziny temu, wypuściłam szczurki na łóżko i usiadłam do komputera, kiedy zaczęły wchodzić na stolik nocny wstałam by je pogonić, oczywiście jeden z płochliwców uciekł ale Alf też i to mnie zdziwiło bo zawsze trzeba go było ściągać ze stolika bo on po prostu się nie bał, zaczęłam cmokać żeby przyszedł, żadnej reakcji odkryłam więc kołdrę pod którą się schował wyleciał jak strzała w inną kryjówkę, wzięłam go do rąk zaczął się strasznie wyrywać, wcześniej bez oporów siedział i nie próbował uciekać, wsadziłam go pod koszulkę obkupkał mnie, po prostu się bał, zachowywał się jakby to był jego pierwszy kontakt ze mną.. Nie mam pojęcia czym takie zachowanie może być spowodowane.. Szczurki są młode mają około 2 miesięcy. Proszę o pomoc może ktoś wie co mogło to spowodować... I dodam że kiedy Alf tak się zachowywał 2 pozostałe zaczęły do mnie podchodzić nie bały się tak jak wcześniej, Alf się chował a Ernie i Elmo podchodziły do mnie i ciągle mnie zaczepiały chociaż nigdy wcześniej tego nie robiły. Nie mam pojęcia o co chodzi.. :<