[KRAKÓW] Oddamy FUZZy w dobre ręce!
: pt kwie 04, 2014 11:19 pm
Cześć, mój chłopak założył już wątek, ale w ogólnym dziale, tutaj chyba będzie łatwiej trafić do większej ilości osób.
W połowie kwietnia trafiła do nas młoda łysolka - łatwo się domyślić, że kinder-niespodzianka, inaczej bym tu nie pisała
Równo 3 tygodnie później urodziła 10 maluchów. Ojciec NN, mamuśka była w klatce męskiej podobno na chwilę - nie znam się na genetyce i nie wiem, czy ze zwykłego ojca mogą się zrodzić łyse dzieci, ale szczury były wymieszane i nie wiemy, czy rodzice byli spokrewnieni. Urodziły się 05.03, teraz mają 4,5 tygodnia i są już rozdzielone - faceci siedzą w małej klateczce, więc domów szukamy PILNIE! Zwłaszcza dla chłopaków, bo dziewczyny mogą na razie siedzieć z mamą i ciocią. Dwie zostają u nas, więc mamy do rozdania 3 dziewczynki i 5 chłopców.
Część jest już prawie zupełnie łysa, część wygląda na razie jak niedźwiadki z łysieniem plackowatym - podobno tak bywa i reszta też wyłysieje, na razie wyglądają jak double rexy. Wszystkie co do jednego są czarne/szare (granatowy odcień to trochę wina lampy, generalnie są jaśniejsze, puchatki czarne, dwóch facetów ma białe brzuszki).
Zdjęcia dziewcząt:



Jedyny puchatek wśród samic:


Zdjęcia chłopców (są tylko 3, choć chłopaków 5, bo są bardzo podobne):

Dwa mają takie brzuszki, przy czym jeden ma mniej białego:

I jedyny już łysy:

Chętnym na przygarnięcie szczurka podrzucimy go osobiście lub ew. zaprosimy do nas, więc w grę wchodzi tylko Kraków. Ostatecznie, gdyby udało się zorganizować transport przez forum, ta opcja też wchodzi w grę.
W połowie kwietnia trafiła do nas młoda łysolka - łatwo się domyślić, że kinder-niespodzianka, inaczej bym tu nie pisała

Część jest już prawie zupełnie łysa, część wygląda na razie jak niedźwiadki z łysieniem plackowatym - podobno tak bywa i reszta też wyłysieje, na razie wyglądają jak double rexy. Wszystkie co do jednego są czarne/szare (granatowy odcień to trochę wina lampy, generalnie są jaśniejsze, puchatki czarne, dwóch facetów ma białe brzuszki).
Zdjęcia dziewcząt:



Jedyny puchatek wśród samic:


Zdjęcia chłopców (są tylko 3, choć chłopaków 5, bo są bardzo podobne):

Dwa mają takie brzuszki, przy czym jeden ma mniej białego:

I jedyny już łysy:

Chętnym na przygarnięcie szczurka podrzucimy go osobiście lub ew. zaprosimy do nas, więc w grę wchodzi tylko Kraków. Ostatecznie, gdyby udało się zorganizować transport przez forum, ta opcja też wchodzi w grę.