szczury.org

Świat wygląda tak: Z sześciu szczurów ostatnio został się jeden. W tym tygodniu skończyła dwa lata i nigdy nie mieszkała sama.
Ouzo, dziewczyna, double fuzz, zdrowa (bez historii operacji, poza jedną minimalną, półtora roku temu), silna, ciekawa i biało-różowa. Gdzieś mam nawet jej rodowód jeżeli komuś się przyda.

Z charakteru jest trochę aspołeczna - woli szczury niż ludzi, ale da się z nią pobawić, jak ma humor.

Rozważam dwie opcje:
- fajny dom dla niej (najlepiej w Warszawie, żeby mógł od czasu do czasu wpaść i rzucić na nią okiem, bo znamy się już chwilę.)
- fajny szczur w jej wieku do zamieszkania u mnie, bo nie planuję kontynuowania stada.

Jeżeli ktoś ma pomysł, jak jej umilić ostatni rok, dajcie znać.

Double rex, a nie double fuzz, oczywiście.

Boże słodzina ,prawie taka sama jak moja Mookie trzymam kciuki ,żeby znalazła koleżankę Ucałowania dla malizny

kaen, jeśli szczurka pochodzi z hodowli zrzeszonej w SHSRP (piszesz, że ma rodowód), powinnaś koniecznie poinformować hodowcę o planowanej zmianie jej domu. Chyba, że to jakaś pseudohodowla pani Karoliny W., wtedy i tak jej to nie będzie obchodziło

Dodaj ogłoszenie też na drugim szczurzym forum, być może ktoś się skusi i mała szybciej znajdzie towarzystwo A jak tam stan jej zdrowia? Dobrze się trzyma, czy widać już po niej wiek?

Czesc,
Mam stadko 4 panienek. Fuzz i 3 standardy. Wybieg 2,4m szer. 50cm głeb. i 1m wys. 2 poziomy, hamak, konary, basen! Socjal rurą spiro przejscie 60x40x40. Więc emerytura niezła co? Tylko że w Łodzi. Co ty na to
janiqq

Łódź jest do rozważenia, myślę nad tym, chociaż trudno mi się z nią żegnać. Mam tu kilka propozycji dla niej. Zastanawiam się na nimi, chociaż żadna nie jest na tyle super (czyli fajna i blisko, żebym nie miał oporów).
Hodowla zagramaniczna, jeżeli coś się będzie zmieniało w jej mieszkaniem, znam procedurę.

Po szczurze kompletnie nie widać wieku. Zachowuje się tak, jak rok temu.

kaen zaadoptuj do Niej jakąś panienkę w Jej wieku nie oddawaj Jej ... jak masz tylko możliwość ... Słodzina ucałuj Ją ode mnie

Czesc,
Poczekaj jeszcze chwilę na zdjęcia. Wczoraj miałem urwanie głowy, bo pomogłem znalezc dom małej suni, bo generalnie pomagam też porzuconym psom i kotom, a dzis bedzie z kolei u mnie wizyta adopcyjna w sprawie mychy o której ci wspominałem.
Napisz kiedy bys chciał wpasc z Ouzo.

Gabka ma rację z tym, żebys zaadoptował drugą dojrzałą pannę, bo podejrzewam, że Ouzo jest z Tobą związana, nawet jak mizianko to nie jest to za czym szczególnie przepada.

Zamówiłem też podziałkę do woliery, która wogóle mi się przyda, żeby szczurki się obwąchały zanim zamieszkają razem, szczególnie że moje stado jest młode, od 2-mcy do 7miu m-cy.
Tak czy siak Ouzo jest zaproszona do stada, gdyby nie udał Ci się najlepszy scenariusz dalszego, wspólnego, rodzinnego życia.
Poczekaj jeszcze chwilę na foty.
Pozdrawiam.

Hej,
I jak z fotami? Jeżeli nie uda mi się znaleźć kandydatki w tym tygodniu to Ouzo się chyba przeprowadzi:(. Mógłbym z nią podjechać w piątek albo w poniedziałek. Przyjechałaby z domkami, kocami, miską i resztką karmy (jakieś pół worka VL Rat Nature)

PS:
Do zbycia będę miał wtedy też klatkę na jakieś 6-8 szczurów, gdyby ktoś potrzebował.

W sprawie klatki mógłbyś napisać do saszenki lub mihajli.
Wczoraj adoptowałem Lucjana myszaka syjamskiego znalezionego na śmietniku i leczę go z bardzo zaawansowanego świerzba. Dziś dostał pierwszy zastrzyk i powtórka za 10 dni. Wyraźnie mniej się drapie. Uszu nie ma już w połowie i jest nadzieja, że chociaż tyle mu zostanie.
Foty.... Saszenka Ci potwierdzi, że warunki są takie jak Ci pisałem. We wtorek przyjdą kurierem elementy do woliery, bo rozbudowuje wolierę i robię też basen z prawdziwego zdarzenia 45x30 i głębokość 16cm. Troche zmobilizowałeś mnie z Uozo, ale mam nadzieję, że uda Wam się zostać razem na jej ostatni etap życia.
Napisz jaki zabieg przeszła, bo coś o nim wspomniałeś. Czy jest wysterylizowana? Ja planuje w niedługim czasie wysterylizować wszystkie moje panny, bo nie mając dzieci są narażone na guzy listwy mlecznej. Oczywiście w przypadku Uozo, w jej wieku nie wchodzi to w grę. Wyślę Ci kilka fot. Zaraz je zrobię. Sorry, że tak mi z nimi schodzi. Dużo się u mnie dzieje i we wtorek najprawdopodobniej zaadoptuję kocura 5 lat.
Poza tym najprawdopodobniej jestem normalny.
Pozdrawiam

janiqq pisze:W Czy jest wysterylizowana? Ja planuje w niedługim czasie wysterylizować wszystkie moje panny, bo nie mając dzieci są narażone na guzy listwy mlecznej. Oczywiście w przypadku Uozo, w jej wieku nie wchodzi to w grę.

Jeśli panna jest zdrowa, to sterylka w tym wieku jak najbardziej w grę wchodzi. Tyle że w narkozie wziewnej.
janiqq, pamiętaj o kwarantannie.

Dzięki!

janiqq pisze: Foty.... Saszenka Ci potwierdzi, że warunki są takie jak Ci pisałem.

Potwierdzam, gdybym była szczurem to już bym się wprowadzała