Parę pytań o wodę i karmę

[Maestro]

Witam. Jestem nowicjuszem jeśli idzie o opiekę nad szczurami, i w związku z tym chcę jak najszybciej uzupełnić braki w swojej wiedzy, aby móc się nimi należycie opiekować. Zatem, nie przedłużając, lecimy z pytaniami

1.) Woda. Niestety, jako że chcę jak najszybciej zapewnić szczurom dobre warunki, nie mam w tej chwili czasu na przeglądanie setek tematów i szukania potrzebnych informacji, a za pierwszym podejściem tego nie znalazłem. Podstawowe pytanie: jaka woda?. Mineralna, przegotowana, czy zwykła kranowa może wystarczyć?
Drugie pytanie: poidło czy miseczka z wodą? Wiem, jakkolwiek dziwnie to brzmi, ale zauważyłem, że moje szczurki, mimo iż jedzą dosyć sporo, to rzadko piją (to normalne?). Zatem nie wiem, czy to dlatego, że nie odpowiada im jakość wody (przegotowana, oczywiście zmieniana codziennie), czy może nie lubią pić z poidełka? Dodam, że szczurki są w u mnie od wczoraj, i jeszcze nie oswoiły się z nowym miejscem, więc nie biegają po całej klatce (dosyć sporej, trzy poziomy).

2.) Jak karmić? To znaczy, widzę że szczury jedzą dużo, co mnie cieszy . Z czasem przejrzę wszystkie tematy, teraz jednak chcialbym wiedzieć: czy szczury powinny mieć dostęp do jedzenia (w sensie, podstawowej karmy, przysmaków itp.) przez cały czas, aby mogły pojadać kiedy chcą, czy trzeba dawać im jedzenie w regularnych odstępach czasu?
I drugie pytanie: co do polecanych i niepolecanych przez ludzi karm: czy jeśli karma jest niepolecana, to oznacza to, że mam jej w ogóle nie dawać szczurom bo może im zaszkodzić (mimo iż wg nazwy jest przeznaczona dla szczurów), czy może dlatego nie polecacie danej karmy, bo po prostu szczury nie chcą jej jeść?

3.) Co powinna zawierać podstawowa karma? Jakie niezbędne składniki? Czy jeśli szczur z całej mieszanki wybiera tylko niektóre ze składników, to zaprzestać jej podawania i spróbować innej, czy po prostu nie przejmować sie tym i dosypywac im nowe porcje, zabierając niechciane skladniki?

Z góry dzięki za odpowiedź, jak sobie coś jeszcze przypomnę to zapytam

[altelily]

1)Woda najlepiej przegotowana, w poidełku. W miseczce zbiera dużo zanieczyszczeń, poza tym unikniesz załatwiania się szczurków do miseczki z wodą. Co do poidełka - szybko załapią picie z niego, moje szczurki na początku też nie piły zbyt wiele. Zapewniam Cię, że kiedy będą miały potrzebę to się napiją.
2 i 3) Karmy polecane to karmy, które zawierają niezbędne składniki, potrzebne szczurom do funkcjonowania: wyważoną zawartość węglowodanów, białka, tłuszczy i nie zawierają dodatkowych, zbędnych rzeczy typu cukru prostego czy wzmacniaczy smaku. Karmy które nie są polecane, często mają w swoim składzie niepotrzebne substancje, które mogą na dłuższą metę wręcz zaszkodzić szczurkom. Szczur nawet chętniej będzie jadł karmę z niższej półki, właśnie ze względu na zawartość "polepszaczy". Do karmy powinny mieć dostęp cały czas, bo jedzą ok. co 2 godziny. Osobiście nie wybieram składników z karmy, ale dobrym pomysłem jest wymieszanie dwóch dobrych karm ze sobą, aby była różnorodna. Warzywa też są polecane codziennie, raz na tydzień jajeczko, gotowane mięsko, ryba bez przypraw i od czasu do czasu nie zaszkodzą zdrowe przysmaki: zupki i kremy warzywne domowej roboty lub gerberki, owoce, chrupki kukurydziane bez dodatków i wszystko co szczurowi nie zaszkodzi a chętnie zje.

[IHime]

Ad. 1. Zależy gdzie mieszkasz. Jeśli jesteś szczęśliwcem, w którego rejonie woda z kranu jakością jest zbliżona do butelkowanych wód źródlanych, to możesz ją podawać po odstaniu. Wszędzie indziej - przegotowaną. W poidełku, miseczkę za łatwo wywrócić, zabrudzić, itd.

Ad. 2. Szczury powinny mieć dostęp do suchej karmy przez większą część doby. Niektórzy robią kilkugodzinną przerwę w dostępie do michy, inni zapewniają karmę 24/7. Codziennie powinny też dostać przynajmniej jedną porcję czegoś świeżego: warzyw lub owoców. Najlepiej przyzwyczaić ogony do stałych godzin karmienia, np. wtedy, kiedy chcemy, żeby wróciły z wybiegu.

Jeśli karma jest niepolecana, to znaczy że jej skład nie odpowiada żywieniowym zapotrzebowaniom szczurów, czyli np. ma za dużo tłuszczu. Poza tym, często producenci karm niepolecanych mają problemy z higieną/technologią produkcji.

Ad. 3. Jeśli szczur wybiera tylko niektóre składniki, to albo jest rozpuszczony, albo nie zna niektórych i instynktownie je omija. Tak czy inaczej, najlepiej nie dosypywać karmy, dopóki większość nie zniknie, albo przestawić ogony na jednorodny granulat.

[Maestro]

Dziękuje za obie odpowiedzi . Co do jakości wód kranowych nie mam pewności, czyli zakładam że nie są wystarczająco dobre- zatem będzie tylko przegotowana. No i w końcu zaczęły pić, tak jak pisał(a) altelily- nie było powodów do obaw

Karme mają cały czas w miseczce, ale widzę że popełniałem błąd, dosypując im cały czas, by mogły wybierać co chcą- czy są rozpuszczone to nie wiem, bo mam je dopiero od 3 dni, ale w takim razie będę czekał aż większośc karmy zniknie, aby dodać nową porcję. Co do warzyw i owoców to już zapoznałem się z tym, czego nie należyim podawać, i dostosowuje się. Marchewka i pomidorki bardzo im smakują Jednak poczytam jeszcze więcej o tym, aby urozmaicać im dietę jak tylko się da.

[smeg]

Ja w Gdańsku sama piję kranówę, więc szczurom też ją podaję do poidełek Co do karmy - szczury powinny zjadać wszystkie składniki karmy, bo tylko wtedy ich dieta będzie odpowiednio zbilansowana (zakładając, że karma jest). Pozwalając im na niejedzenie np. ziarna, pozbawiasz je części składników odżywczych. Moje szczury dostają karmę raz dziennie wieczorem, ok. 15 g na głowę, do czasu kolejnego karmienia nie ma już zazwyczaj po niej ani śladu Lepiej nie przekarmiać szczurów - gdzieś na forum były wyniki badań mówiące o tym, że szczury niedojadające rzadziej chorują na nowotwory, niż te które mają jedzenie dostępne do woli (i często nadmiernie z tego korzystają). Podobne podejście przedstawia też angielska hodowczyni, autorka książki o żywieniu szczurów metodą Shunamite Diet ( http://www.shunamiterats.co.uk/shunamite.shtml ) - pisze, że szczury powinny mieć dostęp do karmy ok. 18-20 godzin na dobę.

[Maestro]

Dzięki za poradę. Faktycznie, kiedy nie dosypuję im do pełna karmy, to w końcu zjadają to co poprzednio ominęły, więc się przyzwyczają. Co do gramatury, te 15-20 g dla jednego szczura jest w odniesieniu do suchej karmy, czy ogólnie, licząc ze smakołykami typu owoce, kolby z ziarnami itp? Zauważyłem również, że czasem kiedy jeden je, to drugi woli spać, więc czy mogę mieć pewność że jeden nie zje więcej niż powinien, a drugi nie będzie głodował? (wiem, te pytanie brzmi strasznie głupio, ale zawsze wolę się upewnić w każdym aspekcie )

[nienazwana]

Zasada jest taka, że do suchej karmy podstawowej szczur powinien mieć dostęp cały czas a smakołyki i dodatki to dodatkowo . Nie ma ścisłych limitów ani miarek. Jeśli nie masz otyłych szczurów nie musisz im tak dokładnie racjonować i odważać jedzenia. Zdrowy szczur zje tyle ile potrzebuje, nie zagłodzi się. Maluszki np jedzą bardzo dużo bo szybko rosną i nie trzeba tak uważać na nadwagę.Ważne aby nie dawać do jedzenia tuczących i niezdrowych produktów i przysmaków. Nadmiar surowych warzyw,owoców (no może z limitem na banany, gotowane ziemniaki, strączkowe) im nie grozi.Na kolby i inne sklepowe "szczurze" przysmaki uważaj, bo to często straszny chemiczny syf i szkodliwe. Trzeba czytać składy.

[smeg]

Zasada jest taka, że do suchej karmy podstawowej szczur powinien mieć dostęp cały czas a smakołyki i dodatki to dodatkowo . Nie ma ścisłych limitów ani miarek.

No właśnie trzy posty wyżej napisałam o tym, dlaczego według mnie (i podanych źródeł) szczury nie powinny mieć dostępu do suchej karmy przez cały czas Owszem, młodym szczurkom (do ok. 3 miesięcy) nie powinno się wydzielać porcji, ale później wiele szczurów ma skłonności do obżerania się i tycia.

Co do tej dziennej porcji 15-20 g, to liczyłabym w tym suchą karmę i dodatkowe ziarna, jeśli są podawane. Warzywa można podawać raczej bez limitu, owoce trochę rzadziej, bo niektóre też tuczą (np. banany, winogrona).

Szczury nie zagłodzą się, mając dostęp do jedzenia, raczej jeden nie zje wszystkiego sam Ale jeśli zauważysz, że jeden ze szczurów zacznie robić się dużo grubszy, niż drugi, warto np. wyjmować go z klatki na czas dosypywania karmy, żeby szczuplejszy wyjadł smakołyki jako pierwszy. Przy okazji z grubaskiem można się wtedy nieco intensywnej pobawić, żeby miał trochę sportu