Strona 1 z 1

Witam Was ;)

: śr kwie 23, 2014 10:19 am
autor: pinky
Cześć nazywam się Viktoria. Szczurków jeszcze nie mam ale w tym lub w następnym miesiącu planuje zakup w sklepie terrarystycznym 2 samiczek. Klatkę też kupię dość dużą, a hamaczki itp. szyje sama na maszynie. Nie zbyt umiem o sobie pisać. :)

Re: Witam Was ;)

: śr kwie 23, 2014 10:58 am
autor: yss
Rozkręcisz się :)
Nie trzeba nadmuchiwać literek, żeby uzyskać dłuższy akapit….

Dlaczego terrarystycznym? Sporo teraz maluchów jest do adopcji, poczytaj sobie wątek :)

Re: Witam Was ;)

: śr kwie 23, 2014 2:18 pm
autor: Jay-Jay
Witam kolejną osóbkę na naszym forum ;)
Sklep terrarystyczny? Wiem o tym, że wygoda i tak dalej, ale jednak czasami trzeba trochę się zastanowić . Na naszym forum jest dość dużo ogłoszeń szczurków które szukają domu. Nawet jeśli nie znajdziesz na forum jest pełno serwisów takich jak gumtree czy tablica.pl gdzie jest równie dużo ogłoszeń w sprawie oddania szczurków za darmo. Mam nadzieję, że rozpatrzysz też taką propozycję nabycia ogonów. ;D

Re: Witam Was ;)

: śr kwie 23, 2014 2:44 pm
autor: pinky
Szukałam na różnych stronach jednakże najbliższe szczuraski są oddalone ode mnie 140 km. A jeśli na razie mają dom i nic im nie grozi. To wole iść do terrarystycznego i ochronić chociaż 2 szczurki przed podaniem wężowi :c .

Re: Witam Was ;)

: śr kwie 23, 2014 6:54 pm
autor: Jay-Jay
eh radzę poprzeglądać trochę forum , to dosłowna skarbnica wiedzy.

Z tego co widzę mieszkasz w Gdańsku , to mam pewne ogłoszenie, o 2 szczurkach 50 km od ciebie ;)
http://olx.pl/oferta/oddam-szczury-CID1 ... 15a632a6c7
W dodatku kupując w sklepie, dajesz właścicielowi zarobić, a ona zamawia kolejne szczurki, które równie dobrze tez zostaną podane dla gadów,

Re: Witam Was ;)

: czw kwie 24, 2014 8:51 am
autor: yss
pinky: gdyby dało się wykupić te szczury i zakończyć w ten sposób ich sprzedaż, to super. Ale popyt napędza podaż - szczurki schodzą, to zamawia się więcej. Błędne koło.

Zauważ, że na karmówkę bierze się szczury z hurtowni - rozmnażalni. Nikogo nie obchodzi, czy samiczka jest zdrowa i silna, czy nie, czy odpowiednio się odżywia - ona ma tylko naprodukować "towar", który zaraz będzie zjedzony - nikogo nie interesuje, czy "towar" będzie chorował i nie dożyje roku, czy będzie słabszy lub z wadami wrodzonymi.
Kupujesz dwa szczurki - pięknie, uratowane. Ale nikt ich do małego nie głaskał i boją się człowieka tak samo, jak dzikusy - panika! Oswajanie bardzo trudne - a bierze się za to osoba początkująca, która nie wie, jak to robić.

Szczurki - nawet takie z wpadki - urodzone w domu, gdzie ktoś choćby tylko czasem je pogłaskał i dał przysmak, nie traktują ludzi jak oprawców, tylko przyjaciół. Opieka nad nimi jest łatwiejsza.

Nawet sklep zoologiczny, a nie terrarystyczny, kupuje czasem takie zwierzątka z rozmnażalni. Wierzymy, że można to zmienić i postawic na adopcję przyjaciół, zamiast zmieniać samiczki w maszynki do robienia nowych szczurów. O tym wszystkim na pewno nie wiedziałaś :) Ratowanie maluchów od węża świadczy o dobrym sercu dla zwierząt, ale to zawsze klient na szczura napędzający podaż, niestety.

Poczekaj trochę, poczytaj, zastanów się, pooglądaj fajne klateczki, zdjęcia szczurów, ogłoszenia adopcyjne - gdzieś tam siedzi potencjalny przyjaciel, który też szuka domu z powodu bezmyslności panującej w zoologu (samiczki z samcami) albo głupoty właściciela. Na pewno wkrótce znajdą się i szczureczki i transport - cierpliwość ważna rzecz (też obecnie czekam na nowe zwierzątko, jeszcze 2 miesiące zostały... znam ten ból :D )

Miałam już szczurka, który miał wylądować z rodzeństwem na smietniku, dwa szczurasy z laboratorium, jednego z interwencji TOZu - miałam go od malucha i na szczęście przyzwyczaił się do człowieka :) To też jest pomoc, realna pomoc, która nie napędzi dalszej podaży. Dlatego właśnie to polecamy :) Możesz tez pomóc dając domy tymczasowe szczurom w potrzebie.

Re: Witam Was ;)

: sob kwie 26, 2014 7:46 pm
autor: Buba
Witam nowego użytkownika ;) Czekamy na własny wątek, kiedy Twoje szczurcie przyjadą do Ciebie. Rozważ adopcję z forum lub innego miejsca, bo wtedy pomagasz szczurowi i człowiekowi, który tego szczura pozostawić u siebie nie może. Masz jakieś pytania? Moje doświadczenie nie jest powalające, ale w razie co postaram się pomóc. :D

A temat kupowania w zoologu został kiedyś ładnie podsumowany, że tu nie ma dobrego rozwiązania. Wszystko to co mówi yss jest prawdą, ale trzeba też zauważyć, że ZAWSZE ktoś weźmie szczura ze sklepu. I niestety najczęściej są to hodowcy wężów, a oni i po 15 szczurków na raz biorą. Nigdy nie widziałam zwykłych szczurków siedzących w sklepie dłużej niż tydzień. Takie są niestety realia. Dlatego moim zdaniem, każde rozwiązanie jest złe, bo sprzedaż zwierząt w sklepach jest zła.