Gizmo
: pt kwie 25, 2014 2:04 am
Godzinę temu odszedł mój ukochany Gizmo. Niecałe dwu-letni szczurek, o niespożytym nakładzie energii, wielki przytulasek, który musiał być "zawsze pierwszy". Ciekawski, bystry, ten "najodważniejszy z miotu". Prawdopodobnie powodem był guz przysadki mózgowej, ale nie zostało to w pełni zdiagnozowane. Objawy zaczęły się w Sobotę Wielkanocną. Maluch przeżył aż do dzisiaj, karmiony, przytulany, otoczony miłością. Usnął przy swoim ukochanym braciszku-Sparky'm, otulony w ulubiony "pledzik", koło swojego domku.
Na zawsze będziesz w moim serduszku mój "grubiutki puchatku" <3
Na zdjęciu poniżej w klateczce: Gizmo po lewej, jego brat Sparky po prawej.

Gizmek <3 Śpij słoneczko..

Na zawsze będziesz w moim serduszku mój "grubiutki puchatku" <3
Na zdjęciu poniżej w klateczce: Gizmo po lewej, jego brat Sparky po prawej.

Gizmek <3 Śpij słoneczko..
