Nagły atak szczura
: sob kwie 26, 2014 5:36 pm
Witam
Mam dwóch chłopców Freddiego i Jasona. Freddy jest ze mną od prawie roku. Jest to szczur ok. roczny. Zawsze był bardzo łagodny. Uwielbiał lizać mnie po rękach, nie było problemu z oswojeniem go w ogóle to z niego taki pieszczoch. Jednak dzisiaj jego zachowanie bardzo mnie zaniepokoiło. Zawsze wybierałam odchody z klatki w rękawiczce jednorazowej. Nigdy Freddy nie atakował mnie. Tym razem było inaczej delikatnie mnie uszczypną. Myślałam, że może się przestraszył. Zdjęłam rękawiczkę i miseczkę chciałam wyjąć już ręką bez rękawiczki. I tu dopiero się zaczęło. Freddy rzucił mi się na rękę i wbił zęby w palca. Nie mogłam wyrwać ręki. Ugryzienie było na tyle poważne, że nie mogłam zatamować krwawienia. Co może być przyczyną takiej nagłej zmiany w jego zachowaniu?
Mam dwóch chłopców Freddiego i Jasona. Freddy jest ze mną od prawie roku. Jest to szczur ok. roczny. Zawsze był bardzo łagodny. Uwielbiał lizać mnie po rękach, nie było problemu z oswojeniem go w ogóle to z niego taki pieszczoch. Jednak dzisiaj jego zachowanie bardzo mnie zaniepokoiło. Zawsze wybierałam odchody z klatki w rękawiczce jednorazowej. Nigdy Freddy nie atakował mnie. Tym razem było inaczej delikatnie mnie uszczypną. Myślałam, że może się przestraszył. Zdjęłam rękawiczkę i miseczkę chciałam wyjąć już ręką bez rękawiczki. I tu dopiero się zaczęło. Freddy rzucił mi się na rękę i wbił zęby w palca. Nie mogłam wyrwać ręki. Ugryzienie było na tyle poważne, że nie mogłam zatamować krwawienia. Co może być przyczyną takiej nagłej zmiany w jego zachowaniu?