Guz na ogonie w wyniku dawnego urazu mech
: pt maja 02, 2014 7:50 pm
Generalnie nic się nie dzieje. Guz powstał prawdopodobnie (szczurka z adopcji) pod wpływem urazu mech. Nadepnięcie, przycięcie drzwiczkami, obtarcie. Zrobiła się zgrubiała, kostropata narośl 
. Dość twarda, niebolesna. Wet potwierdził moje przypuszczenia co do genezy i ponieważ jest to bez zmian od 10 kwietnia, od 16 dziewczyny są u mnie, to zapadła decyzja czekamy. Ogonek jest ciepły i władny. Problemem jest tylko to że Filomena co jakiś czas zaczepi się tymtymtym i zedrze skórę, która w tym miejscu pozbawiona jest łusek. Ale obtarcia są maleńkie i szybko się goją. Szczurka się tym nie interesuje.
Tak się chciałam dowiedzieć czy ktoś miał podobny przypadek? Staram się myśleć przyszłościowo i dowiedzieć na co ew mam zwrócić uwagę. Zlecać pobranie wycinka? Jak myślicie?
. Dość twarda, niebolesna. Wet potwierdził moje przypuszczenia co do genezy i ponieważ jest to bez zmian od 10 kwietnia, od 16 dziewczyny są u mnie, to zapadła decyzja czekamy. Ogonek jest ciepły i władny. Problemem jest tylko to że Filomena co jakiś czas zaczepi się tymtymtym i zedrze skórę, która w tym miejscu pozbawiona jest łusek. Ale obtarcia są maleńkie i szybko się goją. Szczurka się tym nie interesuje. Tak się chciałam dowiedzieć czy ktoś miał podobny przypadek? Staram się myśleć przyszłościowo i dowiedzieć na co ew mam zwrócić uwagę. Zlecać pobranie wycinka? Jak myślicie?
Czasem jak usłyszę cenę jaką ustalają laboratoria za badania to witki mi opadają. Najlepiej zawsze leczyć w ciemno, bo taniej... U ludzi to samo. Po co robić wymaz i antybiotykogram, jak można walnąć szerokie spektrum. Eh. 
Mam szczurka z tzw. stawem rzekomym po złamaniu kości udowej. Kośc zamiast być prosta zrosła się w kształt litery V. 