Strona 1 z 1

Pomocy! szczurek w fatalnym stanie, mykoplazmoza ? kichanie

: pt maja 09, 2014 7:35 am
autor: nancy1989
Potrzebuje wszelkich porad, stan mojego szczurka gwałtownie sie pogarsza. Przypadek Rufiego;
listopad 2013, kichanie OGROMNĄ ilością porfiryny, wyleczony antybiotykami, od tej pory wzmacniany kroplami echonacea i vibovitem. Podejrzenie mykoplazmozy, drugi szczurek Juvek [*] zmarł, prawdopodobnie na myko...
Styczeń 2014 umiera JJ [*] - guz wątroby. Rufus wpada depresje, ma miękka zielona kupę. Staje na rzesach by go pocieszyć. Apatia ustępuje nieco, stolec nadal zielony. Poprawa nastepuje po 7 dniach,kiedy to kupa miała iść nabadanie z podejrzeniem pasożytów, wysłałam zwyklą ciemna. Nic nie wyszło.
Maj 2014.
Rufunia kicha, spada energia - dostaje wiecej zdrowego jadla, miod, witaminy na wzmocnienie. Zaczynam podejrzewac calkowita utrate wzroku. Nie dba o higiene, napletek,ogon nie domyte, siusia pod siebie (a był kuwetkowy) Z powodu braku poprawy doataje antybiotyki - podejrzenie mykoplazmozy.
Po 4 dawkach antybiotyku (dostaje tez wit a,e tran, beta glukan, vibovit, probiotyk i co drugi dzieb chcialam sylimarol na watrobe i pije ziola na watrobe) brak poprawy i kolejna wizyta, osłuchowo ok i serce i pluca nie wydaja sie byc wypelnione plynem, wet potwierdza ze szczurek nie widzi, dostajemy lek przeciwzapalny. Jak okazuje sie nie jest dobry,szczurek sie wyciera i denerwuje. Po jakims czasie od powrotu od weta zielona kupka...
Caly czas ma apetyt, pije normalnie, ale je inaczej, nie bierze w lapki tylko z podlogi, kalarepy nie gryzl od boku tylko lezacy plaster podgryzal od gory. Slabna mu tylne lapki, chodzi ale wolniej. Byl szczurliem ramiennym, moglam malowac sie majac go na ramieniu,scielic luzko, teraz jak kucalam na podlodze slizgaly mu sie lapki po moim udzie, mial problem z wciaganiem nog do ok 5 cm kuwetki, piefiryna z oczu i nosa w malych iloscoach, licha mnoej,ale kicha nadal, nie ma dusznosci ale ciezej oddycha.

Re: Pomocy! szczurek w fatalnym stanie, mykoplazmoza ? kicha

: pt maja 09, 2014 9:19 am
autor: smeg
Poczytaj o guzie przysadki. Kichanie to akurat najmniejszy problem, brak trzymania jedzenia w łapkach to poważny objaw neurologiczny.

Re: Pomocy! szczurek w fatalnym stanie, mykoplazmoza ? kicha

: pt maja 09, 2014 9:53 am
autor: nancy1989
Jak zdiagnozowac? Rtg?

Re: Pomocy! szczurek w fatalnym stanie, mykoplazmoza ? kicha

: pt maja 09, 2014 9:55 am
autor: smeg
Objawowo i sprawdzając reakcję na leki z kabergoliną - po jednej-dwóch dawkach powinna być poprawa. Ewentualnie tomografia komputerowa - ale wykonuje ją u szczurów tylko dr Piasecki we Wrocławiu. Na rtg nic nie wyjdzie.

Re: Pomocy! szczurek w fatalnym stanie, mykoplazmoza ? kicha

: pt maja 09, 2014 10:06 am
autor: nancy1989
Dziekuję bardzo. Po pracy będze do weterynarza. Dziękuję raz jeszcze. A orientujesz się może czy te leki można lączyć z antybiotykami,które już bierze? Zaraz będe doczytywać wszystko.

Re: Pomocy! szczurek w fatalnym stanie, mykoplazmoza ? kicha

: pt maja 09, 2014 4:20 pm
autor: nancy1989
Wystartowaliśmy z pierwszą, uderzeniową dawką galostopu. Galostop 5ml... trzymajcie mocno kciuki za poprawę.

Re: Pomocy! szczurek w fatalnym stanie, mykoplazmoza ? kicha

: pt maja 09, 2014 4:30 pm
autor: Barakuda
Trzymamy, mocno trzymamy!

Re: Pomocy! szczurek w fatalnym stanie, mykoplazmoza ? kicha

: pt maja 09, 2014 6:47 pm
autor: Sabathani
Obrazek