Strona 1 z 1

Nie wychodzą na wybiegi

: śr maja 14, 2014 12:21 pm
autor: Marika
Ostatnio martwi mnie nieco zachowanie moich szczurków, a mianowicie bardzo niechętnie (jeśli w ogóle) wychodzą na wybiegi. Wybiegi odbywają się w tym samym miejscu co zawsze, znają wszystkie zapachy itp. O ile dwie młodsze samiczki jeszcze wyjdą chwile pobiegać, to najstarszy albinosek praktycznie nosa z klatki nie wystawia. A widzę, że gdy są zamknięte w klatce to się nudzą, zaczęły niszczyć koszyczki i domek (przez 3 miesiące ponad były nieruszone). Czym może być spowodowana ta zmiana zachowania?

Re: Nie wychodzą na wybiegi

: pn cze 16, 2014 10:16 pm
autor: April
Mam ten sam problem i nie mam pojęcia o co chodzi, moje małe nos tylko z klatki wystawią i chowają się z powrotem....

Re: Nie wychodzą na wybiegi

: pn cze 16, 2014 10:28 pm
autor: sciurus vulgaris
Może kwestia pogody? Ja w swoim stadzie też zauważyłam spadek aktywności (może nie aż do tego stopnia co u Was ale jednak) kiedy przyszły upały.

Czy w nocy, kiedy jest chłodniej a ich naturalna aktywność powinna być zwiększona jest tak samo?

Re: Nie wychodzą na wybiegi

: wt cze 17, 2014 1:35 pm
autor: April
Zaczęło się w sumie od upałów i wtedy jeszcze potrafiłam to zrozumieć, ale teraz pogoda się pogorszyła i jest normalnie, a one dalej cały czas siedzą w klatce.. Wczoraj trochę bardziej zrobiły się aktywne, ale jak otworzyłam klatkę to z niej nie wyszły:( Już nawet nie pamiętam kiedy tak porządnie pobiegały. Pod koniec tygodnia pójdę z nimi do weterynarza, mam nadzieję że to nie jest kwestia jakieś choroby.

Re: Nie wychodzą na wybiegi

: wt cze 17, 2014 1:44 pm
autor: Malachit
A w jakim są wieku? I czy nie zachowują się przypadkiem, jakby były czymś przestraszone?

Re: Nie wychodzą na wybiegi

: wt cze 17, 2014 4:48 pm
autor: April
Mają 10 miesięcy i zachowują się normalnie, dają się głaskać, nie uciekają od ręki, po prostu ciągle śpią albo leżą i nie są zainteresowane wyjściem z klatki.. Raczej niemożliwe, że się czymś przestraszyły bo nie miały czym:(

Re: Nie wychodzą na wybiegi

: sob cze 21, 2014 6:57 pm
autor: Ensui
Moje się tak zachowują tylko, kiedy się czegoś przestraszą. Najczęściej u mnie winny był temu zapach innego zwierzęcia. Jeśli w takim stanie już wyszły z klatki, albo sama je wyniosłam, to bida potem była ze złapaniem ich :-\

Re: Nie wychodzą na wybiegi

: ndz cze 22, 2014 2:53 am
autor: sciurus vulgaris
Hmm, a próbujesz sama wyciągać je na wybieg? Jak wtedy się zachowują?

Re: Nie wychodzą na wybiegi

: pn cze 23, 2014 10:41 pm
autor: April
Kilka dni temu przybyły do mojego domu dwa koty. Jeden maluszek śpi u mnie w pokoju, ale też zdarza im się bawić u mnie, a więc cały pokój jest przesiąknięty ich zapachem. Szczurki są przestraszone, jak nie wychodziły z klatki tak dalej z niej nie wychodzą chociaż teraz już wiem o co chodzi:) Mam nadzieję, że się przyzwyczają. Próbuje je wyciągać z klatki ale nie chcą biegać. Jutro przeniosę je do innego pokoju, który stoi pusty i zamknięty więc może tam się odważą troszkę pobiegać:) A co do moich wcześniejszych postów, to małe wychodziły na troszkę i zaraz się chowały. W ogóle nie chciały wychodzić. Teraz widzę, że by chciały za to się boją:) No ale tak jak mówię, jutro spróbuję z innym pokojem i dam znać jak poszło:)

Re: Nie wychodzą na wybiegi

: pt cze 27, 2014 10:51 am
autor: Majo
I jak poszło w innym pokoju?
Moje ogony też nie chcą wychodzić. Jak dwulatek jeszcze się wytacza i trochę pokica tu i tam, tak młodsza szczura nie wystawia nosa z domku, dopiero po długich zachętach decyduje się na mały spacerek. Bardzo mały. Tylko jeśli na podłodze obecne jest papu które można porwać z powrotem do klatki.
Do mojego pokoju wchodzą pies i kot gdy szczury są zamknięte, ale raczej rzadko, po za tym, wchodzą tu odkąd mam oba szczury, więc o strachu przed nowym zapachem raczej nie ma mowy.
Czy może być tak, że te wybiegi są dla nich mało atrakcyjne i dlatego im się nie chce wychodzić?

Re: Nie wychodzą na wybiegi

: wt lip 01, 2014 2:56 pm
autor: April
Wyszły na 3min i zaraz znowu się schowały:( A w jakim wieku jest Twoja młodsza szczurzyca? Moi chłopcy mają 10 miesięcy więc są jeszcze bardzo młodzi, a bieganie zawsze sprawiało im radość. Nie było mnie kilka dni (szczurki zostały pod opieką), dzisiaj wróciłam i widziałam, że chłopaki chcą pobiegać. Wyszły z klatki na troszkę, weszły na parapet i zaraz znowu do klatki.
Co do mało atrakcyjnych wybiegów to przeszło mi to przez myśl, ale jednak mają duży pokój do dyspozycji, dużo mebli do obskakiwania + zanim pojawiły się koty (a problem zaczął się jeszcze przed ich przybyciem) to drzwi od mojego pokoju były otwarte i szczurki miały do dyspozycji cały hol + inny pokój i jeszcze zdarzało im się na dół po schodach zejść. Więc wydaje mi się, że jednak nie jest to kwestia nudy:(

Re: Nie wychodzą na wybiegi

: wt lip 01, 2014 3:11 pm
autor: Malachit
A czy przed przybyciem kotów bywaliście może je oglądać, albo mogłaś przynosić skądś na sobie ich zapach?
U mnie np. jest tak, że za każdym razem jak wracam od koleżanki-kociary to moje szczurzyce nie chcą wychodzić na wybieg, a jak kiedyś zamieszkał z nami kot to miesiąc zajęło im przełamanie się i powrót do biegania (a raczej z początku tylko przemykania).
A co się dzieje jak wyciągasz je na siłę?

Re: Nie wychodzą na wybiegi

: wt lip 01, 2014 4:30 pm
autor: April
Byłam tylko jeden raz oglądać kotki, ale tak jak mówię, to wszystko zaczęło się sporo wcześniej. Na początku myślałam, że przez upały nie chcą biegać, później się ochłodziło i dalej to samo. A wcześniej nie przynosiłam ze sobą zapachu kotów bo nie miałam z nimi styczności. Teraz wydaje mi się, że to jest kwestia kotów, widocznie jeszcze się nie przyzwyczaiły, ale trochę martwi mnie to, że nie chciały biegać również przed wprowadzeniem się do nas kotków. A jak próbuję je wyciągać na siłę i kładę np na podłodze albo parapecie to zaraz uciekają do klatki. Mam nadzieję, że to jest kwestia czasu, ale kiedyś one naprawdę dużo biegały, a teraz nic i szczerze mówiąc martwi mnie to:(