Czy karmie je odpowiednio ?
: śr maja 14, 2014 4:59 pm
Witajcie !
Ostatnio otrzymałem w prezencie od mojej siostry dwa szczurki średniej wielkości. Nie są chyba rasowe, kupione w sklepie zoologicznym, a tam raczej nie ma w cenach dla zwykłych śmiertelników rasowych pociech.
Jest to moje pierwsze zwierze ze które ponoszę pełną odpowiedzialność, lecz z racji iż nie jestem zbyt obeznany w tematach szczurzej gastronomii i zapotrzebowaniu na witamy pospolitego Stuarta, postanowiłem napisać tutaj.
Przyznam się bez bicia że nawet mnie nie interesowało co powinien jeść szczur, ale spostrzegłem że jeden z mioich podopiecznych ma "większą objętość" niż drugi. Nie wiem czy to zasługa jego odmiennej "tradycji rodzinnej" czy tego co wcina i w jakiej ilości Toteż piszę do was aby dowiedzieć się co powinienem kupować moim szczurkom.
Obecnie ich bardzo drogie i zdobywane (nierzadko przypłacane ucieczką od sąsiada) w pocie czoła wyżywienie wygląda następująco :
- wapienko na haczyku ( kupione aby nie wypadły im kły, mało tego wcinają, ale według mnie lepiej żeby było niżeli nie)
- zielsko ( codziennie zrywam im garść mniszka lekarskiego i otaczający go liści, szybko to pochłaniają)
- mieszanka karmy Megan- owocowy przysmak gryzonia i Koliber Karma dla szczurów( pomieszałem je ponieważ było mi tak wygodniej, poza tym z owocowej jakoś mało wyjadały przysmaki)
- woda ( 250 ml w poidełku, zmieniam im co tydzień, średnio w tyle je opróżniają)
- sezamki miodowe tastino ( są grzeczne więc rozpieszczaj je łakociami, taki tam ze mnie kochany ojczulek
same sobie w końcu nie kupią prawda?
)
- suche bułeczki czy chleb czyt. zeschnięte na wiór (lubią strasznie chrupać wszystko co się schrupać da, więc grzechem jest ich tym nie dokarmiać)
To by było na tyle. Ogółem mogę od siebie dodać że jestem niezadowolony z wyrobów Kolibra, ponieważ szczurki jedzą go w ostateczności. Ma także krótką datę przydatności do spożycia, a szczur jak to szczur nie wpier**** na masę jak jakiś kulturysta. Więc teraz proszę was abyście doradzili mi co mam im kupować jako podstawową karmę. Mieszanka starczy co prawda pewnie jeszcze na 1-2 miesiące ale przezorny zawsze ubezpieczony. Jeśli robię coś źle prosze mi to bez litości wytknąć i pouczyć jak to isę powinno robić.
Pozdrawiam
PS Zauważyłem że moje lube zwierze lubią coś sobie chrupać, a jak już wspomniałem o chlebie nie wiem czy jest on pełnowartościowy. Chodzi mi o taki zwykły, bez żadnych kiełków czy zbóż. Czy mógłbym jako zamiennik stosować jakieś płatki kukurydziane czy coś w tym stylu ?
Ostatnio otrzymałem w prezencie od mojej siostry dwa szczurki średniej wielkości. Nie są chyba rasowe, kupione w sklepie zoologicznym, a tam raczej nie ma w cenach dla zwykłych śmiertelników rasowych pociech.
Jest to moje pierwsze zwierze ze które ponoszę pełną odpowiedzialność, lecz z racji iż nie jestem zbyt obeznany w tematach szczurzej gastronomii i zapotrzebowaniu na witamy pospolitego Stuarta, postanowiłem napisać tutaj.
Przyznam się bez bicia że nawet mnie nie interesowało co powinien jeść szczur, ale spostrzegłem że jeden z mioich podopiecznych ma "większą objętość" niż drugi. Nie wiem czy to zasługa jego odmiennej "tradycji rodzinnej" czy tego co wcina i w jakiej ilości Toteż piszę do was aby dowiedzieć się co powinienem kupować moim szczurkom.
Obecnie ich bardzo drogie i zdobywane (nierzadko przypłacane ucieczką od sąsiada) w pocie czoła wyżywienie wygląda następująco :
- wapienko na haczyku ( kupione aby nie wypadły im kły, mało tego wcinają, ale według mnie lepiej żeby było niżeli nie)
- zielsko ( codziennie zrywam im garść mniszka lekarskiego i otaczający go liści, szybko to pochłaniają)
- mieszanka karmy Megan- owocowy przysmak gryzonia i Koliber Karma dla szczurów( pomieszałem je ponieważ było mi tak wygodniej, poza tym z owocowej jakoś mało wyjadały przysmaki)
- woda ( 250 ml w poidełku, zmieniam im co tydzień, średnio w tyle je opróżniają)
- sezamki miodowe tastino ( są grzeczne więc rozpieszczaj je łakociami, taki tam ze mnie kochany ojczulek
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Afro O0](./images/smilies/afro.gif)
- suche bułeczki czy chleb czyt. zeschnięte na wiór (lubią strasznie chrupać wszystko co się schrupać da, więc grzechem jest ich tym nie dokarmiać)
To by było na tyle. Ogółem mogę od siebie dodać że jestem niezadowolony z wyrobów Kolibra, ponieważ szczurki jedzą go w ostateczności. Ma także krótką datę przydatności do spożycia, a szczur jak to szczur nie wpier**** na masę jak jakiś kulturysta. Więc teraz proszę was abyście doradzili mi co mam im kupować jako podstawową karmę. Mieszanka starczy co prawda pewnie jeszcze na 1-2 miesiące ale przezorny zawsze ubezpieczony. Jeśli robię coś źle prosze mi to bez litości wytknąć i pouczyć jak to isę powinno robić.
Pozdrawiam
PS Zauważyłem że moje lube zwierze lubią coś sobie chrupać, a jak już wspomniałem o chlebie nie wiem czy jest on pełnowartościowy. Chodzi mi o taki zwykły, bez żadnych kiełków czy zbóż. Czy mógłbym jako zamiennik stosować jakieś płatki kukurydziane czy coś w tym stylu ?