Strona 1 z 1

Nowa

: pn maja 26, 2014 11:42 am
autor: WandziaJaneczka
hej[\b]

Od ok miesąca mam nowego szczura, Janeczkę. Próbójemy ją oswoić, ale ona się uparła i ne chce wychodzić. Nie jest agresywna, ani też nieśmiała; kiedy wsadzi się rękę do klatki obwąchuje i liże (czasem z lekka podgryza). Ogólnie rzecz biorąc jest przyjazna. Nie wiem jak ją oswoić, wydawało mi się, że przez miesiąc powinna już wychodzić z klatki bez marudzenia... Co mam robić ??? :-[

Re: Nowa

: pn maja 26, 2014 7:53 pm
autor: Morgana551
Adotpować jej koleżankę. Szczury to zwierzęta stadne i NIE MOGĄ żyć samotnie.
Miesiąc to malutko :) Oswajanie szczurków trwa od kilku tygodni do nawet miesięcy. Patrząc na to, że szczurcia jest sama to może to potrwać dłużej.
Koleżanka dla ogonki i to na wczoraj. Jeśli nie możesz mieć min. 2 szczurków oddaj ogonka dla jego dobra.

Re: Nowa

: pn maja 26, 2014 8:33 pm
autor: WandziaJaneczka
Morgana551 pisze:Adotpować jej koleżankę. Szczury to zwierzęta stadne i NIE MOGĄ żyć samotnie.
Miesiąc to malutko :) Oswajanie szczurków trwa od kilku tygodni do nawet miesięcy. Patrząc na to, że szczurcia jest sama to może to potrwać dłużej.
Koleżanka dla ogonki i to na wczoraj. Jeśli nie możesz mieć min. 2 szczurków oddaj ogonka dla jego dobra.
Ona MA koleżankę (Wandę)

Re: Nowa

: pn maja 26, 2014 8:49 pm
autor: Morgana551
To super :) Z Twojego postu wynikało, że jest sama. Może poprostu ma taki charakterek albo potrzebuje więcej czasu :)

Re: Nowa

: sob maja 31, 2014 8:19 am
autor: WandziaJaneczka
:D janeczka wyszła z klatki! :D
Wczoraj i dzisiaj udało się zabrać ją na spacer :P

Re: Nowa

: pn cze 02, 2014 10:46 am
autor: Buba
Nie zmuszajcie szczura to opuszczania klatki. Kiedy będzie gotowa, sama to zrobi ;) Już wyszła raz. Super! Teraz potrzeba więcej czasu i będziecie mieli świetnie zgrane z wami i ze sobą szczurcie.
Trzymam kciuki :)

Re: Nowa

: sob cze 14, 2014 7:44 am
autor: WandziaJaneczka
Jestem troszkę zdziwiona... Otóż pokazaliśmy sobie Wandę i Jankę, no wiecie, żeby się przywitały. One się obwąchują troszkę się żarły, ale to chyba tylko dla zabawy. Wanda nawet troszkę Janeczkę iskała, no to pomyślałam, że się w miarę dogadadują.
Aż tu nagle Wandzia leci do mnie przerażona, i się wtula w mój szlafrok. Jeszcze je trochę puscilam, niech się jeszcze pobawią, ale Wanda ciagle unikała Janiny.
Wydaję mi się, że one sobie ustaliły hierarchię, Janka król, Wandzia podwładny. Niby nie ma w tym nic dziwnego, ale przecież Wanda jest w sile wieku (ok 8 miesięcy ) a Janeczka to taki za przeproszeniem kurdupelek.
Potem jeszcze po tym całym spacerze zauważyłam, u Wandzi maleńką rankę na ogonie.

No i teraz mam pytanie. Czy wiecie czeMu Wanda się tak bała? Czy to coś poważnego? ???

Re: Nowa

: ndz cze 15, 2014 7:01 pm
autor: sliwkowapanna
może ją dziabnęła i się boi po prostu, albo tam gdzie się bawią to tej młodej jest za dużo zapachu?

Zresztą to, że szczur jest starszy/większy nie znaczy, że będzie alfą:P u mnie duuuży prawie 500g szczur, roczny jak było łączenie + 3 miesięczny samczyk. Roczny dał się zdominować z łatwością i w zupełności:)