Strona 1 z 1

[WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

: czw maja 29, 2014 10:36 am
autor: diablinadali
Witam,
Pracuję w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Dziś zabieram z pracy 4 szczury laboratoryjne, które miały być uśpione. Są to samczyki urodzone 18-26.02.14, typu wistar. Klinicznie czyste. Wszystkie chłopaki szukają domu, ponieważ po pierwsze nie mam czasu, żeby go poświęcić ogonom, a po drugie po wielu chorobowych przejściach wielu moich szczurów, postanowiłam więcej ogonów nie mieć.Dlatego nie mam klatki dla chłopaków. W ciągu najbliższych 5 godzin dowiem się w czym ich w ogóle mogę zabrać. Na ten moment chłopaki szukają przede wszystkim DS, ale potrzebny będzie też DT( ewentualnie klatka do pożyczenia). Pomożecie?

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

: czw maja 29, 2014 10:51 am
autor: SonamiChan
Na pewno ktoś chłopców zaadoptuje, tutaj jest wielu miłośników tych wspaniałych potworków.
Radziłabym też wstawić zdjęcia chłopców, to w wielu przypadkach znacznie ułatwia adopcję. Chłopcy mieli szczęście, że znalazła ich osoba która nie chciała aby byli uśpieni, wielkie pochwały CI za to :).

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

: czw maja 29, 2014 11:34 am
autor: diablinadali
Klatkę mam, więc chłopaki mogą u mnie zostać na DT. Szukamy domków stałych. Zdjęcia będą jak tylko będę miała możliwość ich obcykać i wrzucić:)

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

: czw maja 29, 2014 12:33 pm
autor: irnik.
Szczurki są w Warszawie czy w Krakowie?

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

: czw maja 29, 2014 1:00 pm
autor: diablinadali
W Warszawie.

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

: czw maja 29, 2014 1:13 pm
autor: diablinadali
http://forum.szczury.biz/download.php?id=6249
tu jest zdjęcie dwóch chłopaków. Na razie jedno, później będzie więcej. Mam nadzieję, że do tego czasu opanuję sztukę zmniejszania zdjęcia i dodawania normalnie załączników;)

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

: ndz cze 01, 2014 9:14 pm
autor: ol.
Hop, dla chłopców ! Ludzie weźcie labiki, nie ma wdzięczniejszych szczurów !

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

: pn cze 02, 2014 8:24 am
autor: diablinadali
Chłopaki niestety nadal są w laboratoryjnych boksach. Klatka miała być w sobotę, ale nadal ani widu ani słychu. Czy ktoś może pożyczyć klatkę?

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

: pn cze 02, 2014 11:31 am
autor: ssylvusia
Ja mam wolną królikówkę 70-tkę, musiałabym ją tylko odebrać od osoby, której wcześniej pożyczałam. Gdybyś ją potrzebowała, daj mi znać na PW, postaram się to załatwić jak najszybciej ;)

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

: wt cze 10, 2014 12:11 pm
autor: JoRatATat
A bym była zainteresowana adopcją na stałe. Mieszkam 10 km pod Warszawą, możemy się jakoś zgadać ;)

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

: sob cze 21, 2014 11:48 am
autor: diablinadali
Witam, niestety utkwiłam na dłużej w domu na L4 bez internetu (złośliwość losu pierwszej wody...) dwa chłopaki są nadal u mnie a dwa w nowych domach. Chłopaki, którzy wywędrowali, przyjęli się w nowych domach i szybko zaprzyjaźnili z kolegami. Z relacji zgodnie wynika, że pod wpływem nowych kolegów zrobili się dużo odważniejsi. A co do moich głuptasów... jak są razem w klatce boją się dosłownie wszystkiego, natomiast jak wychodzą z klatki oddzielnie są dużo odważniejsi. Chociaż strachliwi są naprawdę przesłodcy.Niestety L4 niedługo się skończy i boję się, że nie wyrobię się czasowo, jeśli chodzi o opiekę, dlatego chłopaki nadal szukają dobrego domu. Najlepiej właśnie z innymi ogonami, które pokażą im, że nie trzeba tak się wszystkiego bać;) Przekonali się już,że mizianki są fajne (jeżeli w otoczeniu nie pojawi się w tym momencie nic strasznego, czyli w praktyce nic się nie poruszy:P), przyzwyczaili się do innego jedzonka niż labowa karma (na początku nie wiedzieli, że warzywa i owoce w ogóle są jadalne;)) i nie panikują na widok psa (niestety, musieli się przyzwyczaić). Poza tym ostatnio trochę się tłukli (bezkrwawe przepychanki z kładzeniem na plecki) i obecnie mają chyba ciche dni, jeden siedzi w hamaczku na samej górze, drugi w domku na samym dole (trzeci dzień nie widziałam ich razem z innej okazji niż coś ciekawego w miseczce).Tyle o chłopakach, zainteresowanych przepraszam za długą nieobecność i proszę o kontakt:)