szczury.org

Wybaczcie , że tak nieporadnie wybrałam dział mojego problemu , bo chyba to problem .
Mam od tygodnia nowego pupila , samiczkę ze zwierzyńca . Czytałam posty , przeglądając z ciekawości by wzbogacić swoją wiedzę i nie popełniać niektórych błędów jak przy pierwszym szczurku , którego również miałam ze zwierzyńca . Jednogłośnie stwierdzacie , że kupowanie tam szczurków jest nieco ryzykownym nabyciem pupila , ponieważ są rozmnażane w okropnych warunkach i żyją krócej . Pierwszy szczurek , żył mi 3 lata i jak myśleć chce do tej pory umarł ze starości , może nie do końca sam odszedł , bo niestety musiałam uśpić bo się męczył , drugiego szczurka kupiłam w drugim miejscu , ale tak jak wspomniałam również zwierzyniec . Jak się okazało 3 dni temu moja przyjaciółka zakupiła tam 2 szczurki tej samej płci , jeden z nich Daisy , niestety po 3 miesiącach zdechła w męcząc się na nowotwór , zaczynam się obawiać co do mojego szczurka , którego zakupiłam w tym miejscu , Tosia nie wygląda raczej podejrzanie , ale czy istnieje możliwość , że szczurki stamtąd są słabe i schorowane i może spotkać to moją pociechę ?
Mój szczurek jest nieco tchórzliwy , piszczy i często się trzęsie , chociaż klatka cały czas jest otwarta , staram się z nią przebywać chociaż godzinę dziennie ze względu na mój tryb życia , nie ograniczam jej .
Do czego zmierzam , otóż co powinnam zrobić ? skoro już zakupiłam tam mojego pupila , pokochałam i nie chce oddawać ze względu na dowiedzeniu się o złej reputacji sklepów , jak zapobiec by nic złego się nie stało ? i od czego może mieć takie dreszcze bądź napady piszczenia i strachu ? jest malutka , podejrzewam , że ma ze 3 tygodnie , a ja ją sama mam dopiero tydzień .
Wybaczcie za brak profesjonalnego języka , wiem tyle ile zaobserwowałam . Byłabym wdzięczna za jakieś rady , naprowadzenie itd.
Pozdrawiam

Niestety w sklepach zoologicznych nie dba się o ogonki. Szczurki mnożą się między sobą - dochodzi do chowu wsobnego a wtedy łatwo o kłopoty. Szczurek raczej nie ma 3 tygodni (mam nadzieję) 2 tygodniowe ogonki dopiero otwierają oczy a 3 tygodniowe zaczynają powoli jeść.
Jeśli masz zastrzeżenia co do zachowania i kondycji szczurki najlepiej będzie pokazać ją weterynarzowi znającemu się na gryzoniach (wizyta u weta który się nie specjalizuje w takich stworkach sensu nie ma).
Szczury to zwierzęta stadne i koniecznie muszą mieć kumpla tej samej płci. Jest to taki sam obowiązek jak karmienie, zabawa i odpowiednia klatka. Myślę, że nie ma co się martwić na zapas - maleństwo jest wystraszone i pewnie potrzebuje teraz przywyknąć do człowieka i dobrze się odżywić (młody szczurek potrzebuje wysokojakościowej karmy by wyrosnąć) i może nie będzie tak źle.

Bardzo dziękuje za odpowiedź , nie znam się jeśli chodzi o wiek maluchów , ale z tego co się wypytałam dopiero co zostały sprowadzone . Jeśli mój szczurek jest u mnie tydzień i będę chciała drugiego by nie był samotny , to czy mimo wszystko jak mnie jeszcze nie zaakceptowała to czy zaakceptuje drugiego towarzysza? i gdzie najlepiej przygarnąć szczurka , prócz zoologicznych , których powinno się wystrzegać ?

Gammy, z towarzyszem będzie pewniejszy siebie, bo będzie miał wsparcie w osobniku swojego gatunku. Oswajanie kilku szczurków jest z reguły łatwiejsze niż jednego.

Mamy sporo szczurów do adopcji na forum, są jeszcze fundacje i portale typu olx.pl czy gumtree. Pamiętaj by kumpel był tej samej płci.

to super , bardzo się cieszę , że istnieją takie fora , aż wstyd mi , że wcześniej nie pofatygowałam się o poszukanie pewnych informacji przydatnych ,
w takim razie zabieram się za poszukanie towarzysza pozdrawiam was

Maluchy łączy się bez żadnych problemów, więc tu się nie martw, ale przeleć jeszcze temat o łączeniu na wszelki wypadek W dziale "stadko"

jak najbardziej już po nabyciu drugiego małego gryzaka , zapoznam się z tym działem , a nawet zaraz się za to zabiorę . I tak wiem , że jeśli nie zajmuje się hodowlą bądź jak nie chce skrzywdzić szczurka to parki tej samej płci