szczury.org

Witam.
Jak w tytule do adopcji dwie samiczki, obie ok 9 miesięcy. Pani która je oddaje ma dwa stadka i z powodów osobisto-zdrowotnych musi oddać część szczurków. Jedna to husky i ma narośl ale nie jest to nic grożnego, żaden rak. Druga to kapturek i ma alergię na pokarm stały i makaron, ale spokojnie można to uzupełniać innymi produktami. Obie oswojone, lubiące wybiegi. Dziewczyny przebywają w Gliwicach ale niedługo organizuję transport do Krakowa dla dziewczyn adoptowanych przeze mnie więc jest możliwość abym przywiozła rówież te dwie panienki. Kontakt na PW lub tel. 663 095 419. Zdjęcia na PW.

ancur30 pisze:Witam.
Jak w tytule do adopcji dwie samiczki, obie ok 9 miesięcy. Pani która je oddaje ma dwa stadka i z powodów osobisto-zdrowotnych musi oddać część szczurków. Jedna to husky i ma narośl ale nie jest to nic grożnego, żaden rak. Druga to kapturek i ma alergię na pokarm stały i makaron, ale spokojnie można to uzupełniać innymi produktami. Obie oswojone, lubiące wybiegi. Dziewczyny przebywają w Gliwicach ale niedługo organizuję transport do Krakowa dla dziewczyn adoptowanych przeze mnie więc jest możliwość abym przywiozła rówież te dwie panienki. Kontakt na PW lub tel. 663 095 419. Zdjęcia na PW.

Przepraszam, że się udzielam, mimo iż nie jestem zainteresowana adopcją dziewczyn,
ale może lepiej to od razu uściślić dla ewentualnych zainteresowanych...

Narośl- jeśli nie rak, to co, bo skoro wiadomo, ze nie nowotwór, to rozumiem, że biopsja była?
"Alergia na pokarm stały"- nie ma czegoś takiego można być uczulonym na składnik w jakimś pokarmie,
ale nie na "pokarm stały". Jeśli nie dostaje żadnego stałego pokarmu (co nie ma dla mnie uzasadnienia "alergologicznego),
to znaczy, że wiąże się to z cotygodniowym
przycinaniem zębów...


Lepiej uściślij te informacje, bo to dość ważne, bo te dziewczynki nie powinny trafić w "jakiekolwiek"
ręce, tylko jako szczury specjalnej troski do osoby doświadczonej.

Pozdrawiam i życzę ogoniastym dobrego domku