szczurek ze sklepu zoologicznego
: śr lip 09, 2014 4:42 pm
Witam, jestem nowa na forum i nie wiedziałam gdzie najlepiej będzie wrzucić ten temat, jeśli jest dla niego lepsze miejsce proszę o przeniesienie
Jak w temacie. Wiem, że raczej odradzacie zakup szczurków w sklepach zoologicznych, już od dłuższego czasu planowałam przygarnąć pupila i szczerze mówiąc brałam pod uwagę tylko hodowle. Wczoraj będąc w galerii przechodziłam koło sklepu zoologicznego i zatrzymałam się przy szczurkach, wiem jak wygląda życie zwierząt w takich miejscach, więc nie myśląc wiele weszłam i poprosiłam o maluszka. Jako, że wydałam ostatnie pieniądze jakie przy sobie miałam zakupiłam tylko jednego szczurka. Zdziwił mnie fakt, że sprzedawca nie spytał mnie o wiek, mimo, ze nie wyglądam na 18 lat, nie obchodzi go co ze zwierzakiem zrobię
. Mieszkam trochę daleko od miejsca zakupu, ale zwierzaczek przetrwał podróż bez większego stresu.
Szczurek się drapie
, być może spowodował to prawdopodobnie pierwszy w życiu kontakt z z sianem z którego zrobił sobie legowisko, gorsze byłyby pasożyty, co u zwierzaka ze sklepu zoologicznego nie jest wykluczone. O jakie badania i ewentualne zabiegi powinnam poprosić weterynarza przy pierwszej wizycie? Zamienić siano na jakiś kocyk? I ostatnie pytanie nie na temat: miska czy poidełko? Nie kupiłam go, bo byłam przekonana, że mam jedno w domu, więc wsadziłam mu miseczkę. Przez kilka godzin nie miał pojęcia, że może z tego pić, nawet raz rozlał wodę
Na chwilę obecną korzysta z niej nie tylko w celach spożycia wody, ale również się myję ^^ Byłabym wdzięczna za jakieś informację, dużo czytałam o hodowli szczurów ale nadal mało wiem. Sam zwierzaczek okazał się mało płochliwy i już się do mnie przekonuje. Na pewno minie dużo czasu zanim będę mogła go puścić na pokój, żeby sobie pobiegał, co nie zmienia faktu, że po przeczytaniu tak wielu negatywnych opinii o szczurkach ze sklepów zoologicznych jestem mile zaskoczona tym, jak jest towarzyski i ufny. Pozdrawiam 

Jak w temacie. Wiem, że raczej odradzacie zakup szczurków w sklepach zoologicznych, już od dłuższego czasu planowałam przygarnąć pupila i szczerze mówiąc brałam pod uwagę tylko hodowle. Wczoraj będąc w galerii przechodziłam koło sklepu zoologicznego i zatrzymałam się przy szczurkach, wiem jak wygląda życie zwierząt w takich miejscach, więc nie myśląc wiele weszłam i poprosiłam o maluszka. Jako, że wydałam ostatnie pieniądze jakie przy sobie miałam zakupiłam tylko jednego szczurka. Zdziwił mnie fakt, że sprzedawca nie spytał mnie o wiek, mimo, ze nie wyglądam na 18 lat, nie obchodzi go co ze zwierzakiem zrobię

Szczurek się drapie


