Strona 1 z 1

Duży problem ze szczurzycą, kto pomoże?

: pt sie 01, 2014 5:58 pm
autor: Karolcia1985
Witam. Dostałam w prezencie szczurzycę niestety kupioną ze sklepu zoologicznego. Bardzo lubię szczurki i planowałam jakieś kupić ale już z jakiejś hodowli żeby nie wymagały trudnego momentu oswajania. Niestety stało się mam ją już od miesiąca i szczerze mówiąc brakuje mi już motywacji, pomysłów nie wiem rady jakieś bo moja Klatra jest szczurzycą bardzo płochliwą, nawet lekkie stuknięcie powoduje u niej popłoch, na początku dałam jej do powąchania moją rękę niestety capnęła mnie do krwi,jak chcę zabrać jej miskę z jedzeniem żeby nasypać nowego rzuca się na dłoń,zmuszona zostałam do tego żeby zakładać ochronne rękawice bo moja ręka już nie znosiła ugryzień, niby jest miesiąc ze mną ale przez ten czas ani trochę nie zmieniła swojego zachowania, jest tak jak było, nadal traktuje mnie jak wroga, próbowałam już chyba wszystkiego, nawet dałam jej do klatki swoje ubranie żeby czuła mój zapach ale chyba to też nic nie daje, jedzenia z ręki nie weźmie, z klatki nie wyjdzie moze nawet i dobrze bo by jeszcze uciekła i skamuflowała gdzieś, ma dużą klatkę, leżaczki, hamaczki i czasem jak ma chyba dobry humor to tylko w hamaku da się pogłaskać po głowie ale za jakaś chwilę próbuje capnąć. Nie wiem co już mam robić, wiem że muszę dokupić drugiego szczura ale nie wiem jak ona zareaguje boje się że skoro jest taka agresywna to i pogryzie nowego. I jeszcze jedno pytanie ona ma dość długie pazurki, mam jej wsadzić jakaś gałązkę czy zabrać do weterynarza zeby jej obciął, tylko nie wiem jak to zrobie skoro o braniu na ręce nie ma mowy...

Re: Duży problem ze szczurzycą, kto pomoże?

: sob sie 02, 2014 10:25 am
autor: Morgana551
Po pierwsze koleżanka dla szczurci i to na wczoraj. Nie kupuj adoptuj --> https://www.facebook.com/SzczurzeAdopcj ... e=bookmark Szczury, które mają towarzystwo o wiele łatwiej się oswaja.

Jaki jest wiek szczurci? Czy aby napewno jest to samica?

Musisz być cierpliwa. Miesiąc to nie za wiele. Szczurki, które nigdy nie miały kontaktu z człowiekiem oswaja się tygodniami, czasem miesiącami, a niektóre wgl. nie da się oswoić. Takie charakterki :) Nadal zostawiaj szczurci materiał z Twoim zapachem, dawaj jej smakołyki oraz poczytaj dział "oswajanie". Ja jestem za matodą "na siłę" czyli cap szczurka i do bluzy.
Jeśli adoptujesz już oswojonego ogonka, bojaźliwy szczurek powinnien przekonać się do Ciebie. Pokaże szczurci, że ten duży ludź nie jest taki zły :)

Re: Duży problem ze szczurzycą, kto pomoże?

: sob sie 02, 2014 5:02 pm
autor: Karolcia1985
Tak jest to na 100% samica, ma 4 miesiąc więc jest już dość sporym szczurem i jej ugryzienie jest już bolesne. Rano jest taka znerwicowana że rzuca na klatkę gdy widzi że ktoś podchodzi,potem się uspokaja, na siłę jej nie chcę brać bo już próbowałam i skończyło się ugryzieniem i tak piszczała że odpuściłam. Ciągle nad nią pracuję ale z marnym efektem.Nawet paten z jogurtem na palcu nie pomaga bo zliże i zaraz ugryzie i to dosc mocno.

Re: Duży problem ze szczurzycą, kto pomoże?

: sob sie 02, 2014 5:03 pm
autor: noovaa
Poczytaj temat "trening zaufania" może okazać się pomocny.