szczury.org

Cześć

Mam problem dotyczący decyzji kupna zwierzaka. Jestem uczulony na kurz, pyłki i sierść. Kiedyś w wieku ok. 8 lat miałem myszoskoczka, przy którym wyszła moja alergia. Żył u mnie przez 3 lata, w ciągu których cały czas zażywałem zyrtec na zmniejszenie objawów. Teraz mam 17 lat. Jeśli chodzi o alergię na pyłki, to jest ona wyraźnie widoczna. W czerwcu tego roku w okresie największego pylenia łzawiłem, miałem ostry katar i ból w gardle, jednak w przypadku sierści nie zauważam niczego nadzwyczajnego. Bardzo często bywam u mojej dziewczyny która ma w domu 3 szczury i kota i praktycznie nie odczuwam żadnych objawów. Zamieszczam temat, gdyż chciałbym sobie kupić szczura. Początkowo byłem na niego zdecydowany widząc że nie dzieje mi się przy zwierzętach nic specjalnego, jednak boję się że gdy już go będę miał to moje uczulenie się odezwie, a nie chciałbym go później komuś oddawać. Co o tym myślicie? Dodam że tak czy siak wybieram się na odczulanie.

1. Szczurki najlepiej adoptować (za darmo) - nie popieramy kupowania w sklepach zoologicznych.
2. Szczurki są stadne i muszą być co najmniej dwa tej samej płci.
3. Przy alergii trzeba bardzo uważać. Mój facet nie miał alergii na nic, mieliśmy szczury i nie było kłopotu. Pewnego dnia po prostu zaczął przy sprzątaniu kichać i dostał kataru. Doszło do tego, że ogonki dostały osobny pokój bo w nocy się dusi. Alergia nie jest bardzo silna ale sprzątanie jest masakrą dla niego i np. sytuacja gdzie ogonki musiałyby być w sypialni nie wchodzi w grę.

U szczurów najczęściej uczula nie sierść, ale mocz. Z tego względu dużo bardziej uczulają samce - pachną mocniej i dużo bardziej znaczą teren. Jeśli zdecydujesz się na szczury, dla bezpieczeństwa lepiej weź samiczki I tak jak napisała poprzedniczka - nie można mieć tylko jednego szczura, to silnie stadne zwierzęta.

Witajcie, z tymi alergiami jest na prawdę różnie. I ja radzę uważać na szczurki. Mieliśmy 3 pokolenia ogonów, zawsze po 2 dziewczyny, mąż uczulony na wszystko akurat na nie zupełnie nie reagował. Ośmieleni tym faktem jako następne pokolenie kupiliśmy właśnie 2 samce, fuzz, i jest dramat. Wystarczy ze dotknie dziecka, które wcześniej bawiło się ze szczurkiem i natychmiast puchną oczy i katar się leje. Kupując fuzza pomyślałam, że na te to na milion procent nie będzie uczulony, skoro na włochate nie był, na te tym bardziej. Ale rzeczywiście chyba uczula jakaś wydzielina - mocz?, bo to kontakt z ich łysym ciałkiem tak koszmarnie go uczula. Normalne sierściowe brał na ręce i było okej tutaj jest bardzo źle, Chyba błędem był zakup samców, po tym co czytam powyżej, nie wiedziałam, że uczulają mocniej, ale cóż, teraz pozostaje tylko zorganizować im jakiś własny pokój... Na pewno wybierając zwierza warto wybrać się z alergikiem, często reakcja jest szybka. U nas wystarczy dotknąc zwierzaka, potem delikatnie do oka, twarzy i sprawa jasna. Jak puchnie natychmiast alergia i to spora.

mayka77, możecie spróbować wykastrować chłopaków - po zabiegu pachną mniej intensywnie i często także mniej uczulają.

No niestety jest to dla nas zbyt wysoki koszt, dowiadywałam się w Wwie ceny są jakieś chore i nie do przejścia dla zwykłego zjadacza chleba. Niestety scenariusz pisze się nieciekawy. Alergia się nasila.
Chciałam tylko swoim postem ostrzec wszystkich tych, którzy myślą, że skoro nie ma futra to nie uczula. Po prostu paradoks nie do uwierzenia....
ZAWSZE lepiej żeby alergik choć przez chwile pobył ze zwierzem. Nasz alergik przebywał 7 lat ze szczurami i było super, póki nie kupiliśmy innej płci i sierści.

Jestem załamana, bo chyba nas czeka poszukiwanie nowego domu dla nich. A są po prostu rozkoszne.

Witam mam chomika i jestem na niego strasznie uczulony . Czy kupując ogonka tez bede miał objawy alergi ?

Wróżki to na innym forum

Idzie się do alergologa i robi testy.
Idzie się do kogoś kto ma szczury i kilka razy bawi ze szczurami,dotykając dłoń twarzy,okolic oczu.Obserwowanie reakcji.
W przypadku silnej alergii do lekarza szybciutko,bo to ryzykowna ,ale skuteczna metoda.

Głupie pytanie, ciut nie na temat i w ogóle, ale... czy można mieć uczulenie na ludzi?
Też mają sierść (włosy) i różne tam wydzieliny. Zdarza się coś takiego?

Dlaczego nie?
Serio pytam ktoś się zastanawiał?

Ja się nie muszę zastanawiać, mam zdiagnozowaną alergię na antygen ludzkiego włosa. Na szczęście łagodną. Pewien problem sprawiają mi drobne włoski unoszące się np. u fryzjera albo naturalne peruki (typowo: swędzenie, czerwone oczy, cieknący katar), ale sama miałam długie włosy przez wiele lat i na nie nie reagowałam.

Odkopię temat, bo widzę, że mamy trochę wspólnego Jestem uczulona na wszelką sierść, pyłki, kurze i trochę innych spożywczych rzeczy, i posiadam szczurki. Generalnie rzecz biorąc reakcję alergiczną mam wtedy, kiedy zapomnę po zabawie ze szczurkiem umyć rąk i dotknę tak oka lub nosa. O ile zachowuję te środki ostrożności i myję te części ciała którymi głaskałam szczurka lub których on dotykał (:P) i dbam, żeby nie pakować ich do oczu i nosa przed ich "zdezynfekowaniem" podczas mycia, wszystko jest ok. Jeśli podobnie reagujesz, myślę, że nic nie stoi raczej na przeszkodzie.