szczury.org

Witajcie, mam szczurzynkę od 3 dni. Kupiłam ją gdy miała 4 miesiące ale była bardzo kontaktowa z początku, aż do chwili kiedy pierwszy raz sama wyszła mi z klatki na kolana. Niestety z drugiego pokoju zaszczekał mój pies i Emilia się przestraszyła tak, że chciała ucieć do klatki, ale nie mogła znaleźć wejścia i pobiegła z klatke, a potem za szafę. Ponieważ nie mogłam jej w żaden sposób wyciągnąć musiałam zrobić to łapiąc ją, a wiem, że szczury nie lubią brania na siłę na ręce. Od tego czasu (dwa dni) Emi wydaje się być obrażona lub nawet czasem spłoszona. Nie chce brać ode mnie smakołyków, nie podchodzi do mnie, boi się każdego mojego ruchu gdy wsadzam jej rękę do klatki jak robiłam to do tej pory. Nie mam pojęcia co robić, jak znów ją ze sobą oswoić. Mam ją zostawić w spokoju, nie wkładać jej rąk do klatki? Czy cierpliwie czekać aż znów się do mnie przyzwyczai? Proszę pomóżcie mi, to mój pierwszy szczur i kompletnie nie mam doświadczenia, a okazuje się, że to o wiele bardziej skomplikowane stworzenia niż myślałam :/

to, że złapiesz szczura bez jego "akceptacji" nic mu się nie stanie, spokojnie:) ja jednego zawsze muszę na siłę wyjmować np do mycia klatki, bo jest takim dzikusem, że nigdy nie wyjdzie sam z klatki i boi się dosłownie wszystkiego, nie idzie go oswoić niestety, a próbowałam wszystkiego ładnych parę miesięcy. Ale wracając do rzeczy, jak będziesz go brała spokojnie to nic się nie stanie, lepiej go złapać nawet jak ma się wyrwać niż by coś sobie za szafą zrobił. Co do samego szczura, pewnie kojarzy ów nieznany mu hałas z Tobą dlatego może się brać. Cierpliwości przekona się ponownie. Dawaj mu serek czy gerberka do lizania z palca, weź go pod kołdrę/koc i z nim siedź, albo do bluzy i będzie dobrze:)

dziękuję, smakołyki zadziałały, jest bardziej otwarta, ale wyjmować się nie daje niestety, ale z czasem myślę, że to się zmieni

Myślę, że proces oswajania będzie szybszy, jeśli zapewnisz jej szczurze towarzystwo (koniecznie tej samej płci lub kastrata), które jest szczurom niezbędne - to zwierzęta wyjątkowo stadne. Nie kupuj szczura w pseudohodowli lub w sklepie zoologicznym, tylko zdecyduj się na adopcję, ew. zapisz się na miot w którejś z zarejestrowanych i sprawdzonych hodowli. Obecność oswojonego z człowiekiem szczura z pewnością ośmieli Twoją szczurzycę do kontaktów z Tobą. Szczury bowiem bardzo często "małpują" zachowania swoich kolegów/koleżanek ze stada.

Po prostu cierpliwości a na pewno się uda:)