Gaba - 26.08.2014
: wt sie 26, 2014 11:57 pm
Gaba, Gaberson, Gabusiaki... mały, wredny, kochany parszywiec
Przyszła do mnie na dt, została 2 lata bez kilku dni. Ambitna, waleczna, z aspiracjami na alfę - wiecznie druga. Szczur demolka, szczur kamikaze, największy cwaniak w stadzie.
Pokonała 3 guzy, ale od czerwca zaczęły szwankować nerki. Zbiłyśmy białko w moczu, szło ku lepszemu. Dziś pojawiły się problemy z oddychaniem - płuca całe w płynie. Nie była w stanie wysiusiać podwójnej dawki furo. W końcu uroniła parę kropel - w moczu białko i glukoza. Nerki i płuca działały ostatkiem sił. Podjęłyśmy decyzję... Śpij mój szczurzy wojowniku, teraz pewnie znowu trenuje szczurze kung fu z Gandzią![Cry :'(](./images/smilies/cry.gif)
![Cry :'(](./images/smilies/cry.gif)
Przyszła do mnie na dt, została 2 lata bez kilku dni. Ambitna, waleczna, z aspiracjami na alfę - wiecznie druga. Szczur demolka, szczur kamikaze, największy cwaniak w stadzie.
Pokonała 3 guzy, ale od czerwca zaczęły szwankować nerki. Zbiłyśmy białko w moczu, szło ku lepszemu. Dziś pojawiły się problemy z oddychaniem - płuca całe w płynie. Nie była w stanie wysiusiać podwójnej dawki furo. W końcu uroniła parę kropel - w moczu białko i glukoza. Nerki i płuca działały ostatkiem sił. Podjęłyśmy decyzję... Śpij mój szczurzy wojowniku, teraz pewnie znowu trenuje szczurze kung fu z Gandzią
![Cry :'(](./images/smilies/cry.gif)