szczury.org

Hey. Mam ogoniastą już pół roku. Zawsze była bardzo grzeczna. Przychodziła na zawołanie, wykonywała sztuczki... Czasami nawet ze mną spała i lubiła pieszczoty. Od mniej więcej tygodnia jej zachowanie się zmieniło. Nadal reaguje na imię i robi sztuczki... Ale unika bliższego kontaktu ze mną. Po wypuszczeniu z klatki ucieka do wersalki gdzie znosi sobie różne rzeczy, w tym jedzenie. Kiedy próbuje ją głaskać natychmiast usiłuje zwiać. Martwi mnie jej zachowanie. Podawalam jej melise ale to nic nie dało. Proszę o pomoc bo ta sprawa spędza mi sen z powiek.

Melisy nie dawaj, daj koleżankę .

Mysza ma koleżankę... Psią koleżankę, którą traktuje jak członka stada. Bawią się razem, śpią razem... Mam wrażenie że dałam ogoniastej za wiele swobody i teraz krzywda jej się dzieje jak siedzi w klatce. Dodam, że do tej pory zamykalam ją tylko na noc i kiedy wychodziłam z domu.

Pies nie jest naturalnym towarzyszem szczura. Szczur potrzebuje szczura- taka jego natura. Nie dziwię się, że ją nosi skoro nie ma zaspokojonych podstawowych potrzeb.

Twoj szczur nie jest nadpobudliwy, tak sie zachowuje wiekszosc szczurzych samiczek - nie lubia siedziec w miejscu, lubia ciemne zakamarki. Jesli nie chcesz, zeby uciekala do wersalki, musisz jej uniemozliwic wchodzenie tam. Mozesz tez pomyslec o sterylizacji swojej szczurzycy - bedzie to mialo korzystny wplyw na jej zdrowie w przyszlosci (zapobiega m. in. ropomaciczu, zmniejsza ryzyko wystapienia nowotworow gruczolu mlekowego, przysadki mozgowej), a takze moze zmniejszyc czesty u samiczek instynkt budowania gniazda, spowodowany hormonami, a przypuszczam ze to tutaj lezy przyczyna jej zachowania.

Nie zmienia to faktu, ze szczury sa zwierzetami silnie stadnymi i nie moga zyc pojedynczo, bo bardzo negatywnie wplywa to na ich psychike. Szczury porozumiewaja sie pomiedzy soba za pomoca ultradzwiekow, wiec pies nie zastapi tej formy kontaktu. Koniecznie poszukaj swojej szczurce kolezanki do adopcji - na tym forum w dziale "Oddam", na forum.szczury.biz albo na facebookowej stronie "Szczurze Adopcje". Osoby z forum chetnie pomoga w transporcie szczurka nawet z drugiego konca Polski

Zmartwiła mnie ta nagła zmiana w jej zachowaniu.. mówią, że zwierzęta upodabniają się do właścicieli więc to wyjaśnia jej charakterek ale jak nad nad tym pomyślałam to zwaliłam wszystko na hormony... w końcu 6 miesięczna szczura to już pannica sterylizacja to bardzo dobre rozwiązanie. Może skończy się wyciąganie jedzenia i śmieci z każdego zakamarka mieszkania

Ty to nazywasz nadpobudliwością o.O Weź pod uwagę, że to szczurza 'nastolatka' Ale jak Ci baaardzo przeszkadza, że chce nagle swobody, to kastracja samiczek przynosi im właściwie sporo korzyści ^^ A o tym napisała już smeg

nie wadzi mi jej zachowanie. Po prostu zmieniło się tak nagle. Mojej mamie odrobinę przeszkadza ze szczura biega po całym domu.. więc ograniczyłam jej wybieg tylko do mojego pokoju i korytarza. Na chwilę obecną Coma śpi sobie koło monitora (bo ciepelko) i jest znacznie spokojniejsza niż przez ostatni tydzień