Strona 1 z 1

Porażenie prądem

: ndz lis 09, 2014 10:13 am
autor: Goffer
Mój szczur właśnie ugryzł kabel od włączonego piekarnika. Był lekki huk, szczur odbiegł. Wysadziło korki. Romek na podpalone kilka wąsików i malutki kawałeczek sierści przy pyszczku, nie ma ranki. Normalnie biega i je. Powinnam iść od razu do weterynarza? Nie ukrywam że wolałabym nie zostawiać mieszkania, gdyby coś się teraz jeszcze stało, w przeciwnym razie juz dawno byłabym u weta.

Re: Porażenie prądem

: ndz lis 09, 2014 5:18 pm
autor: Wilczek777
To, że nie ma obrażeń zewnętrznych nie oznacza, że jest wszystko ok.

Re: Porażenie prądem

: ndz lis 09, 2014 6:14 pm
autor: smeg
Moją szczurzycę też kopnął kiedyś prąd - nadepnęła na kabel od lodówki, nadgryziony przez innego szczura. Miała oparzony tylko palec w tylnej łapce, który po kilku dniach jej odpadł, a rana zagoiła się bez śladu. Nic więcej jej się nie stało. Na wszelki wypadek poszłabym na Twoim miejscu jutro do weterynarza (ze swoją też byłam), żeby sprawdzić, czy wszystko jest ok.

Re: Porażenie prądem

: ndz lis 09, 2014 11:03 pm
autor: Goffer
Właściwie pół godziny po zadaniu pytania bylismy juz u weta. Dostał zastrzyk przeciwwstrząsowy.