Strona 1 z 2
Sisi & Dejzi
: pn lis 10, 2014 2:26 pm
autor: NANOOC
[img][/img]Witamy

Chciał bym się pochwalić naszymi pięknościami. Nasza przygoda z ogonkami zaczęła się przez przypadek, co nie znaczy że oboje z żoną nie podchodzimy do tego z sercem.
Zaczęło się od tego że nasz synek (4l.) pragnął mieć pieska .. jak się okazało na którego ma straszną alergie

Z racji tego ze nie stać nas niestety na kupno rasowego psa z włosami, temat ucichł a synek załamany codziennie mówił że marzy o zwierzątku.
Nie tak dawno temu robione miał dodatkowe testy alergiczne, co prawda nie typowo szczurze ale na chomiki, jednak lekarka zapewniła mnie że i na szczury alergii mieć nie będzie

Zaczęliśmy się rozglądać za małym gryzoniem, choć do chomika byliśmy najmniej przekonani, gotowi byliśmy sprawić radość naszej pociesze.
Plany pokiereszowały się jak synek miał mały wypadek, rozbił główkę a za wytrwałość Matka chrzestna sprawiła mu szczura - co równie dla nas było zaskoczeniem, niemniej o tym też pomyśleliśmy

Nazwaliśmy ją Sisi i zaczęliśmy pilnie studiować wszelakie fora o szczurzej tematyce.
Śpiąca Sisi :
[URL=http://www.iv.pl/viewer.php?file=05616684641882798654.jpg][IMG]http://www.iv.pl/images/05616684641882798654_thumb.jpg[/IMG][/URL]
Pierwsze co rzuciło się w oczy - "szczury są stadne" aha ... nie zastanawiając się długo dokupiliśmy drugą samiczkę Dejzi
[URL=http://www.iv.pl/viewer.php?file=87262625159857933077.jpg][IMG]http://www.iv.pl/images/87262625159857933077_thumb.jpg[/IMG][/URL]
Jako że to wyszło spontanicznie, obie na razie mieszkają w niewielkiej (kanarkowej) klatce

nie potrwa to zapewne długo

Wyglądają na szczęśliwe
[URL=http://www.iv.pl/viewer.php?file=26906806445851482058.jpg][IMG]http://www.iv.pl/images/26906806445851482058_thumb.jpg[/IMG][/URL]
Ps. mam jakiś problem z dodaniem zdjęć, prosił bym Moderatora o edycję

Re: Sisi & Dejzi
: pn lis 10, 2014 2:42 pm
autor: Paulinya
Ja sobie poradziłam i zdjęcia otworzyłam
Obydwie są śliczne! Dejzi wygląda na zdjęciu na większą? w różnym wieku są dziewczęta?
Szukajcie dla małych fajnej klatki, będą jeszcze szczęśliwsze
O ile dobrze widzę to trocinki w klatce? Będzie śmierdzieć, polecam żwirek, mniej zapaszków.
Ja używam żwirku drewnianego, najlepsze co mogłam kupić

Bardzo wydajne. W miejscu gdzie szczurek nasiusia żwirek pęcznieje i rozpada się na bardzo drobną trocinę i na bieżąco można wyjmować z klatki brudy
Na forum można dowiedzieć się niemalże wszystkiego więc zapraszam do czytania. W razie jakichkolwiek pytań zapraszam do napisania na sb, na samym dole głównej strony forum. Bardziej doświadczeni szczuromaniacy doradzą z pewnością
Buziaki dla dziewczyn!

Re: Sisi & Dejzi
: pn lis 10, 2014 3:47 pm
autor: NANOOC
No były trociny, już zmienione na żwirek oczywiście

A klatka Ciągle poszukiwana ... mam nadzieję że w tym tyg. się uporam

To sisi jest wieksza, ta szaro biała

więc to chyba złudzenie

Jednak, zdjęcie śpiącej sisi zostało zrobione od razu po jej przyjściu do nas, niebawem będzie to dwa tygodnie, to może nie prawdopodobne ale od tej pory sporo urosła

Re: Sisi & Dejzi
: pn lis 10, 2014 4:22 pm
autor: Marzka95
Ja również poradziłam sobie ze zdjęciami. Śliczne dziewuchy

. Całuski dla nich i mizianki

.
Re: Sisi & Dejzi
: pn lis 10, 2014 5:28 pm
autor: Paulinya
https://www.facebook.com/groups/szczury/?fref=ts
Zapraszam do grupy jeśli posiada Pan konto na facebooku, często klatki w fajnych cenach są na sprzedaż

Re: Sisi & Dejzi
: pn lis 10, 2014 10:51 pm
autor: harleyquinn
NANOOC daj po prostu link do zdjęcia pomiędzy "Img"
Re: Sisi & Dejzi
: wt lis 11, 2014 6:55 am
autor: NANOOC
Wczoraj ogonki dostały nowe mieszkanie :-) co prawda nie jest to klatka z najwyższej półki ale duuuzo większa niż klatka po knarkach.
Co do wizyty u wenta, dopiero w środę :-( jednak pójdą obie, Sisi wyraźnie tyje, ma Bardzo widoczne sutki i zaokrąglony brzuszek... Coś czuje ze nasza ogonkowa rodzina niebawem się powiększy.
Re: Sisi & Dejzi
: wt lis 11, 2014 2:47 pm
autor: unipaks
Niestety to częste wypadki u szczurków kupowanych w sklepach... A Sisi ile ma, w jakim wieku jest?
Poczytajcie o właściwym karmieniu ciężarnych samiczek i o urządzeniu klatki by mogła w swoim czasie zbudować gniazdo dla małych
No i obserwujcie też Dejzi, oby ona nie zdążyła tam zaciążyć (a tak dla pewności sprawdźcie, czy Dejzi to na pewno dziewczynka, bo i takie historie były, że samczyk trafiał ze sklepu jako samiczka
Pozdrawiam

Re: Sisi & Dejzi
: wt lis 11, 2014 7:03 pm
autor: ol.
Ojej, czyli jednak ? ;(
Można też rozważyć sterylkę aborcyjną, ale to trzebaby działać już i u naprawdę pewnego weta... Chociaż jak już brzuszek ciążowy jest mocno widoczny to pewnie już za daleko, żeby ryzykować;/ Za to z drugą szczurką, byłoby to rozwiązanie do przemyślenia, w razie gdyby.. (tfu tfu), tym bardziej że wygląda na jeszcze młodszą od koleżanki;/
Re: Sisi & Dejzi
: wt lis 11, 2014 11:43 pm
autor: NANOOC
Dejzii jest malutka.i nie ma jajek (: jest z nami krócej o tydzień a Sisi wygląda jak by miła rodzic. i tu moja prośba, na szczęście mam klatkę, ale co.z nią.? Szukam czegoś.o gniazdach ale.to.tylko jakieś poszlaki i czyjeś topici.
Jak przygotować klatkę? Jak karmić? kiedy oddzielić? Co jeśli się spóźnie i Oddziele po fakcie?
Dużo pytań ale czas nagli, nie mam Czasu przeglądać milionu wątków, wiec proszę o odpowiedzi proste i na temat.
Re: Sisi & Dejzi
: sob lis 15, 2014 10:23 am
autor: ol.
I jak tam Sisi ?
Trochę poniewczasie, ale co najważniejsze w klatce porodowej to usunąć półeczki, żeby samica nie wynosiła tam młodych i te nie pospadały, na gniazdo można szczurce ręczniczki papierowe, chusteczki (bezzapachowe), skrawki polaru.
Ale napisz czy w ogóle urodziła ? I co się udało ustalić w sprawie Dejzi ?
Re: Sisi & Dejzi
: sob lis 15, 2014 7:22 pm
autor: NANOOC
Klatka prawie skończona

Co do Sisi, na razie bez zmian, lekaż nie był w stanie określić -_- w pon. idziemy do innego "specjalisty"
Jeśli chodzi o Dejzi, zalecił żeby odczekać gdyż może się same wchłonąć

jednak w pon. oddam ją w ręce kompetentnego wenta .
Na razie obie jedzą normalnie, Sisi bardziej ruchliwa i żywsza, Dejzi więcej przesiaduje w domku i mało reaguje na wołanie ... ciężko też ją zachęcić do wyjścia z klatki

Re: Sisi & Dejzi
: ndz lis 16, 2014 10:50 am
autor: ol.
Może ten twór wpływa na jej samopoczucie, długo to już trwa; jeśli to ropień, to sam się nie wchłonie wręcz przeciwnie;/
Z ciążą też dziwnie skoro już w zeszłym tyg. brzuszek był duży, a macie Sisi od ponad dwóch, to rozwiązanie powinno być na czasie (ciąża u szczurów trwa +/- 21 dni)... Oby jutro wszystko się wyjaśniło.
Re: Sisi & Dejzi
: ndz lis 16, 2014 4:02 pm
autor: NANOOC
No mam nadzieje ze zbada je w końcu specjalista. Mamy wrażenie ze Dejzii wogole nie rośnie, jest taka drobniutka odkąd do nas przyszła :-( co do Sisi, może to tylko fałszywy alarm :-) przekonamy się :-)
Re: Sisi & Dejzi
: ndz lis 16, 2014 7:11 pm
autor: NANOOC
Może po prostu za bardzo panikujemy widząc tą kulkę

może jednak urosła .. . Ciężko określić czy to już nasze podświadome panikowanie czy jednak prawda.
Dziś wpadł do klatki nowy koszyczek

Od razu go zaadaptowały, jednak do domku Ciąglę nie wchodzą a jak już tylko na moment, czy to dobrze czy źle ? bo w zasadzie skoro nie spełnia swojej roli, po co ma zaśmiecać klatkę ? ile poczekać ?
taka mała rzecz a cieszy
Mam jeszcze pytanie co do sprzątania klatki, może banalne ale wolę się upewnić, czy codziennie wybierać kupki ?
Na razie Obie księżniczki spędzają wiecej czasu w klatce, brane na ręce kilka razy dziennie.
Ostatnia próba wypuszczenia skończyła się rozbieraniem wersalki ^^ Dejzi najwyraźniej się zabawa w chowanego spodobała
