szczury.org

mam pytanie, bo juz powoli wariuje xD

jak pewnie niektorym forumowiczom wiadomo, zakupiłam szczurzyce w ciazy-i późnej bęc! 9 maluchów

mają aktualnie 5.5 tyogdnia,oczywiscie w 4 tygodniu (a nawet dzień wczesniej) chłopcy zostali rozdzieleni od dziewczynek
i byłoby ok, jakbym w 4.5 tygodniu nie zauważyla że jedna dzieczyna robi się podejrzanie okrągła, (choć przyznam że przez weekend dokarmial je mój chłopak-dość syto-widziałam że dał im sporo twarogu-i wiemze produkty mleczne nie słuzą szczurkom, no ale wtedy nie miałam na to wpływu).
wiec poyślalam żeby wprowadzić diete na dzień czy dwa (no niestety, ale szczurki muszą isć do oddania, a nie chce by nowy właściciel zobaczył grubego szczura i pomyslał że jest z bonusem)

niestety owa samiczka dalej jest okrągła, nie ma powiększonych sutków, nic, ale brzuszek jak nadęty, tak nadęty (przez tydzien taki sam, ani sie nie powiększył, ani nie zmniejszył)
więc pomyślałam że się pomyliłam, może omylkowo zostawiłam jakiegoś samczyka, ale nie, wszystkie mają taką samą odległość od odbytu do genitalii
zreszta juz w 4 tgodniu u samczykow dośc wyraźnie było widać przyrodzenie

to podejrzenie stad, bo widze że niektore na siebie naskakują w dośc charakterystynysposób , ale wczesniej miałam dwie samiczki i robiły to samo, wiec sie tym nie przejmowałam

więc mam pytania:
-czy jest możliwośc, że u jakiegoś samczyka genitaliamoga mogą być aż tak znikome, by można było go pomylic z samiczką?
- co jeszcze może oznaczać nadęty brzuszek?
- czy szczurki mogą dojrzewać płciowo jeszcze przed 4 tygodniem życia?

wiem,żewiększośc z tych rzeczy jest opisane na forum,alezdaje sobie sprawę ze zdażają się wyjątki od reguly (co juz nie raz doświadczałam )

Nie rób żadnych diet maluchom, one potrzebują mnóstwo jedzenia (zwłaszcza białka - twaróg jest bardzo wskazany), żeby rosnąć i odpowiednio się rozwijać, powinny dostawać karmę bez ograniczeń.

Oddzielanie w 4 tygodniu to wręcz za wcześnie, oddziela się dokładnie w 4,5 tygodnia (jeszcze kilka lat temu zalecano oddzielenie w 5 tygodniu i też nic się nie działo), więc ciążę z powodu zbyt późnego oddzielenia można raczej wykluczyć.

Jest możliwość, że samczykom jądra schodzą z opóźnieniem, zwłaszcza jeśli są niedożywione, miot był liczny lub matka była wyciągnięta ze złych warunków. Jeśli rozpoznawałaś płeć wyłącznie po tym, czy są jajka, czy ich nie ma - mogłaś się pomylić. Najlepiej wrzuć zdjęcia podwozi szczurków w odpowiednim temacie i poproś o rozpoznanie płci.

Wrzuć też zdjęcia tego brzuszka. Obmacaj, czy nie jest twardy, czy nie boli szczurka. Powodem zaokrąglenia mogą być np. wzdęcia.

no mam nadzieje że wzdęcia, jak pisałaś, to naprawde musiałby byc jakis skrajny przypadek (choć takie przypadki mnie lubią ;P),

oki, to zaprzestane diety :p jednak coś musialo się stać nie tak, bo mimo wszystko troszke mnie to niepokoi
podczas postu zmienilo się jedzonko na mniej kaloryczne, tzn mniej ciastek i mieska, a raczej nacisk na płatki, musli, orzeszki. Co do twarogu, to myślalam ze jest szkodliwy poniewaz gdzieś czytałam ze mleko krowie jest zle dla szczurków, i od razu produkty mleczne też pod to podciągnłam

co do brzuszka, nie jest tak bardzo twardy jak u Marphiego (za czasow jej ciaży), jednak troche napięty jest
no dziś widzialam że mala pomykala na kółku, wiec spowolnione ruchy (oznaka ciaży - nieco zniwelowana)
co do zdjęcia ciezko bedzie teraz wrzucić, ponieważ poprostu nie da sobie zrobic :p, wiec poczekam do rana jak juz będzie bardziej śpiąca

aa, zapomnialam napisac że to ta szczurka której za czasów dziecinstwa koncówka ogonka wyschła (ale o tym pisalam chyba na innym foum)

roszpun mleko nie, ale produkty mleczne niesłodzone i "nieulepszane" tak, czyli jogurt naturalny, twaróg jak najbardziej. Jogurty słodzone, serki homogenizowane - NIE.
Jajka możesz dawać też

Co do odległości odbytu od genitalii - sam po sobie wiem, że jest to mylne, a sam mam teraz 2 małe szczurki. Mimo, iż były z jednego miotu, różniły się odległością o kilka milimetrów... Nawet dając zdjęcia tutaj, na forum większość twierdziła że to parka. Ba, nawet w lecznicy dla zwierząt ( mają świerzb obecnie więc mają tam spacer co tydzień ) stwierdzili że jest to parka.

Po kilku dniach dopiero pojawiły się jąderka u tego drugiego samczyka, a inna Pani z lecznicy stwierdziła że to są dwa samce.

Teraz już widać, że oba to samce

Tak więc, mylne są dla mnie te odległości


A co do naskakiwania na siebie - miałem identyczne podejście do tego, co jakiś czas naskakiwały na siebie, a aktywne były szczególnie w nocy... Jednak się tylko bawiły