Strona 1 z 2
Atos :(
: sob sty 15, 2005 10:34 pm
autor: mataforgana
Nie wiem, czy mnie zaraz ktos nie zbluzga, że pisze o psie na szczurzym forum, ale...

umarł dzisiaj mój Atosek

wczoraj był całkiem zdrowy, jak zawsze szalał ze swoim bratem i... tata wyjeżdżał z podwórka i nie zauważył go, nie wie, jak to sie moglo stać... to nawet nie wyglądało na nic poważnego, Atos zaczął piszczeć i uciekł, później położył się na swoim ulubionym legowisku, dostał jedzonko... wet miał przyjechac do niego dzisiaj rano...
buu... Atos zdechł w nocy... był taki kochany, przylepka i pieszczoch... ;(
Atos :(
: sob sty 15, 2005 10:44 pm
autor: ESTI
Bardzo mi przykro...

Atos :(
: sob sty 15, 2005 10:48 pm
autor: IVA
Każda żywa istota powinna byc kochana, kazdej żal, gdy odchodzi.
Bardzo mi przykro

Atos :(
: sob sty 15, 2005 11:04 pm
autor: AngelsDream
Przykre...
Atos :(
: sob sty 15, 2005 11:25 pm
autor: Dona

[']
Atos :(
: ndz sty 16, 2005 12:14 am
autor: nan
zwierzeta umieraja :evil:
Atos :(
: ndz sty 16, 2005 10:47 am
autor: sachma
Nie wazne czy to pies, kot, rybka czy szczurek... to miejsce do wspominania zwierzat kochanych... nic wiecej sie nie liczy....
bardzo mi przykro

[*]
Atos :(
: ndz sty 16, 2005 12:24 pm
autor: Gumcia
Ojejku, bardzo mi przykro

[*]
Atos :(
: ndz sty 16, 2005 12:32 pm
autor: limba
Straaaasznie mi przykro...biedny piecholek...[']

Atos :(
: ndz sty 16, 2005 1:18 pm
autor: roenna
przykro

Atos :(
: pn sty 17, 2005 2:02 pm
autor: pestka4
Atos :(
: pn sty 17, 2005 8:51 pm
autor: koteczek
[']

Atos :(
: wt sty 18, 2005 6:18 pm
autor: magda013
-Wiecie co mi kiedyś ktoś powiedział?
=Że psy
zawsze kochają swoich właścicieli nawet gdy oni je biją

+Dlatego trudno pogodzić się z ich śmiercią...
-Ja naprzykład nawet nie chcę myśleć o tym że moja kotka by umarła-czasami boję się o nią jak dziwnie się zachowuje...
=Bardzo mi przykro z powodu psa...
+Zwierzęta też odczuwają śmierć swojego właściciela naprawdę!
Było mówione o pewnej krowie (nie jestem pewna ale chyba dobrze pisze) jej właściciel bardzo ją kochał a ona zachowywała się jak ,,piesek'' po śmierci swojego właściciela sama znalazła cmentarz gdzie go pochowali i znalazła nagrobek swojego właściciela i tak prawie 2 dni sterczała...
-Łatwiej pogodzić się ze śmiercią rybki niż pieska dlatego bardzo ci współczuję

Atos :(
: śr sty 19, 2005 5:59 pm
autor: krwiopij
bardzo mi przykro, mataforgana...

to byl bardzo niesprawiedliwy wypadek i nikt nie jest winny... tylko biedny maly atos odszedl na druga strone...

trzymaj sie...
Atos :(
: czw sty 20, 2005 7:31 pm
autor: Lulu