Strona 1 z 1

Ciórowe pociechy...

: sob gru 13, 2014 1:22 am
autor: Zippo
A witam wszystkich. To i ja się u Was tutaj zadomowię przedstawiając pociechy moich cór ( moje też oczywiście :)
Z końcem lipca trafiły do nas ok,6 msc samiczki od kolegi który kupił w zoologicznym zaciążoną szczurzycę. Zostały ochrzczone jako Timma & Amma.
Timma to ta z kropką na czole, Amma ma więcej białego pyszczka, takie z nich fajne Husky :)
Co prawda córki nie mają jeszcze takiej zajawki jak "MY" no ale może z czasem to przyjdzie. Moja pierwsza szczurzyca PIPI z czasów podstawówki była tak kochana, że aż mi się łezka w oku kręci jak sobie powspominam. Miała 24h na dobę otwartą klatkę i mogła biegać po cały domku. Rano gdy budziłem się często spała koło mnie na poduszce, albo gdy wyczaiła że się obudziłem za chwilę była koło mnie by polizać mi wargę. :) Niesamowite zwierzęta, kochane pociechy.

No i kilka foteczek z pierwszych dni u nas: klik

I z dzisiejszej tj.12.12.14 przeprowadzki na własne M4

Pozdrawiam @ll - Zippo

Re: Ciórowe pociechy...

: sob gru 13, 2014 9:18 am
autor: olgapsiara
Jakie wymiary ma klatka ?

Re: Ciórowe pociechy...

: sob gru 13, 2014 2:07 pm
autor: harleyquinn
Ślicznie ciury :) Córy na razie młodsze to może nie za bardzo są fascynowane, ale myślę, że jak mają takich rodziców, które dbają o zwierzaki i pokazują, w jaki sposób mozna się zajmować takim małym futrzakiem - to za kilka lat się im to zwróci :)

Pozdrawiamy

Re: Ciórowe pociechy...

: sob gru 13, 2014 9:33 pm
autor: Paulinya
sliczne "coreczki" :D

Pięterko prętowe zmieńcie na coś innego, albo na te pięterko coś połóżcie :) łażenie po tych prętach źle wypływa na ciurkowe łapy :)

Re: Ciórowe pociechy...

: sob gru 13, 2014 11:22 pm
autor: Malachit
Widzę, że po ciężkich bojach udało się w końcu złożyć klatkę - gratuluję ;) a z czego macie te papierowe rury?
I widać sprawiedliwie https://lh4.googleusercontent.com/-YIDS ... 203123.jpg trochę czułości dla każdego :D

Re: Ciórowe pociechy...

: ndz gru 14, 2014 11:19 am
autor: Zippo
harleyquinn pisze:Ślicznie ciury :)
a dziękuję, to po mnie ;-)
olgapsiara pisze:Jakie wymiary ma klatka ?

40x70x80
harleyquinn pisze:Córy na razie młodsze... - to za kilka lat się im to zwróci :)

Taka mam nadzieje. Musze jednak ciągle je pilnować, bo bawić się z nimi lubią. Ale zdarza im się nie nasypac karmy, nie wymienić wody itd. Umieją sprzątać klatkę systematycznie co 2 dzień, a to ważne. A to przez to ze wcześniej ogony miały mniejsza klatkę i szybko smrodek się zadomowiał. Tego pilnować nie musze. Ale Timma & Amma mają dobre opiekunki.
Paulinya pisze:sliczne "coreczki" :D
Pięterko prętowe zmieńcie na coś innego
Dziękuję za rady. Docelowo kupie pleksi, a narazie to za małe hamaczki uszylem. Dziś uszyje na cala szerokość klatki.
Malachit pisze:... a z czego macie te papierowe rury?

Rury mam po rolkach ze stretchu, albo po belkach materiału, ale muszę z nich wymyslec coś innego. To dla nich nowość i narazie z tego co widzę to z nich nie korzystają.