Strona 1 z 1

Jedna szczurzyca umarła, druga dostała depresji...

: pn gru 15, 2014 12:02 am
autor: piocho
Cześć.

Miałem dwie szczurki. Jedna z nich zmarła w czwartek :-(

Właśnie szukam koleżanki dla tej, która została sama. Mam już jedną miesięczną szczurkę zaklepaną z adopcji :) Będę miał ją u siebie w najbliższym czasie. Ale na razie, moja Tuśka jest sama. Dostała depresji, siedzi w domku, nie chce wychodzić. Łaskawie wyjdzie jak podrzucę jej tam coś dobrego do jedzenia. Wczoraj ją wziąłem, to uciekła i schowała się pod kocem i tam siedziała. Potem przyszła do mnie na kolana, posiedziała i znów pod koc. Bardzo mi jej szkoda. Co mogę zrobić, aby jej pomóc do momentu aż zacznę tworzyć nowe stadko z nową szczurką?

Re: Jedna szczurzyca umarła, druga dostała depresji...

: pn gru 15, 2014 9:30 am
autor: nienazwana
Nic nie zrobisz. :-\ . Nie jesteśmy w stanie zastąpić szczurowi towarzysza szczura choćbyśmy na uszach stawali i tego nie przeskoczysz. Z tą depresją bym jednak nie szalała, po prostu szczurka jest osamotniona. Trzeba załatwić adopcję jak najszybciej to wszystko. Nic jej nie będzie przez tydzień-dwa samej nie obawiaj się. Oczywiście powinno się dużo czasu poświęcać ogonkowi, często wypuszczać na wybiegi i dosmaczać ale to tylko półśrodki. Nie martw się tylko adopcję załatwiaj. Powodzenia.

Re: Jedna szczurzyca umarła, druga dostała depresji...

: pn gru 15, 2014 9:39 am
autor: noovaa
Zastanów się również, czy nie wziąć dwóch maluchów.

Jeden, pełen energii maluszek może męczyć dorosłą, dojrzałą szczurę, która nie będzie miała ochoty na dziecięcie harce. Może się też z nią nudzić. 2 maluszki, to nieraz najlepsze wyjście. Bo mają kompana do zabawy i kompana do przytulania, jak jeden nie chce, zostaje drugi. Nikt się nie nudzi, nikt nikogo nie męczy ;).

Z depresją niestety nie zrobisz nic, możesz próbować jej ciut na siłę wynagradzać samotność, ale czy to coś da ? Niekoniecznie..

Re: Jedna szczurzyca umarła, druga dostała depresji...

: pn gru 15, 2014 9:59 am
autor: smeg
Dodatkowo za adopcją dwóch maluchów przemawia to, że starsza koleżanka pewnie również za jakiś czas odejdzie, a jeden maluch znowu zostanie sam. Lepiej, żeby miał dodatkowo towarzystwo w swoim wieku.