Brak doświadczenia
: sob sty 31, 2015 5:47 am
Witam. Mam parę pytań.
Na początku powiem, że chyba popełniłam podstawowy błąd - kupiłam jednego szczurka, nie miałam pojęcia, że aż tak niewskazane jest to, postaram się pomyśleć niedługo nad drugim.
Jednak, kontynuując, jestem całkowicie zielona w sprawie szczurków i dlatego chcę popytać jak najszybciej. 3 dni temu kupiłam malutką szczurzycę (sprzedawczyni powiedziała, że ma 2 miesiące). Ma dużą, 3 piętrową klatkę z domkiem, hamaczkiem, pięterkami itd.
Staram się wzbudzić w niej zaufanie karmiąć ją jogurtem, jakimiś owocami, smakołykami dla gryzoni. Przeczytałam tutaj o metodzie noszenia pod bluzą, koszulką przez godzinę, jednak moja mała jest tak żywa, że nie sposób ją tam utrzymać - raz spała u mnie w kapturze. Jest na tyle ciekawska, że wpuszczana pod koszulkę/bluzę będzię próbowała wyjść nogawką
I mam pytanie - próbować trzymać ją tam "na siłę", czy też znaki, które wykazuje są dobre? Za każdym razem, kiedy robię takiego "dziubka" w jej stronę zaczyna mnie lizać w usta, puszczona na ramie wylizuje mi policzki, myła się raz na moim brzuchu, nie gryzie, tylko mówię, strasznie się wyrywa, wszędzie biega, ale wydaje mi się, że to raczej z ciekawości świata niż strachu, jednak mogę się mylić, dlatego proszę o pomoc.
I chciałam jeszcze zapytać jak to jest w końcu z warzywami i owocami - sprzedawczyni powiedziała, że pod żadnym względem nie dawać jej owoców i warzyw, w Internecie zaś czytam, że można dawać, jest parę wyjątkow (typu cytrusy), a kilka rodzajów trzeba przedtem ugotować.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc
Na początku powiem, że chyba popełniłam podstawowy błąd - kupiłam jednego szczurka, nie miałam pojęcia, że aż tak niewskazane jest to, postaram się pomyśleć niedługo nad drugim.
Jednak, kontynuując, jestem całkowicie zielona w sprawie szczurków i dlatego chcę popytać jak najszybciej. 3 dni temu kupiłam malutką szczurzycę (sprzedawczyni powiedziała, że ma 2 miesiące). Ma dużą, 3 piętrową klatkę z domkiem, hamaczkiem, pięterkami itd.
Staram się wzbudzić w niej zaufanie karmiąć ją jogurtem, jakimiś owocami, smakołykami dla gryzoni. Przeczytałam tutaj o metodzie noszenia pod bluzą, koszulką przez godzinę, jednak moja mała jest tak żywa, że nie sposób ją tam utrzymać - raz spała u mnie w kapturze. Jest na tyle ciekawska, że wpuszczana pod koszulkę/bluzę będzię próbowała wyjść nogawką
I mam pytanie - próbować trzymać ją tam "na siłę", czy też znaki, które wykazuje są dobre? Za każdym razem, kiedy robię takiego "dziubka" w jej stronę zaczyna mnie lizać w usta, puszczona na ramie wylizuje mi policzki, myła się raz na moim brzuchu, nie gryzie, tylko mówię, strasznie się wyrywa, wszędzie biega, ale wydaje mi się, że to raczej z ciekawości świata niż strachu, jednak mogę się mylić, dlatego proszę o pomoc.
I chciałam jeszcze zapytać jak to jest w końcu z warzywami i owocami - sprzedawczyni powiedziała, że pod żadnym względem nie dawać jej owoców i warzyw, w Internecie zaś czytam, że można dawać, jest parę wyjątkow (typu cytrusy), a kilka rodzajów trzeba przedtem ugotować.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc