Strona 111 z 111

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pn wrz 12, 2011 8:10 am
autor: Kiamesha
Rozumiem, będę próbowała :) Nie ważne ile czasu to zajmie, może Etna w końcu znudzi się tym zaczepianiem dziewczynek :)) Dzięki :P

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pn wrz 12, 2011 10:49 am
autor: Kluska123
Kupiłam specjalnie ferplasta a teraz mieszkają w nim dziadki, które się boją każdego nowego ogona, Filip, taki z niego alfa, a przy trzeciej dominacji dał sobie spokój i uciekł...
Masz rację, po prostu częściej będą siedziały w tej wannie, brodziku itp. itd, ja się usunę z pola widzenia i je zostawię na pół godziny, godzinę. Muszę je połączyć, no nie ma innego wyjścia...

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pn wrz 12, 2011 3:14 pm
autor: macik001
mam nadzieję, że ci się uda. No bo przecież nawet taki szczurzy dziadziuś musi kiedyś miećdośc i chciec żyć z małymi :)
Mi ostatnio Tago z wanny wyskoczył. Nie sądziłam, że to możliwe, bo wanna niska nie jest a jednak..

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pn wrz 12, 2011 5:31 pm
autor: Kluska123
Dzięki, oby, może młodziaki będą po mojej stronie i zaakceptują Lucky'ego, bo mi serce pęka, jak widzę, że sam siedzi :-\

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pn wrz 12, 2011 7:23 pm
autor: Kluska123
Lucky z młodymi się nie dogadał, od razu się najeżył i z zębami się rzucił na resztę chłopców. Nawet minuty nie były w wannie. Rozkładam ręce, nie mam go już z kim połączyć, nie stać mnie na kastrację pięciu szczurów. Co teraz? Próbować łączyć ponownie? Czy co?

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pn wrz 12, 2011 7:50 pm
autor: macik001
Ja bym poczekała kilka dni i zaczęła od nowa.