szczury.org

11.02.2015 odszedł Sparky. Śliczny, jasnoszary szczurek o cudownym, przemiłym usposobieniu. Nigdy nie było z nim problemów podczas łączenia, akceptował wszystkie szczury, nigdy nie bił się z innymi ogonkami, taki spokojny typ. Z rodziną śmieliśmy się, że jest po prostu wielką ciapą. Niestety starość jest okrutna i zabrała go za tęczowy most. Problemy z oddychaniem, powiększone serduszko, wylew krwi z jednego uszka i symptomy przysadkowe sprawiły, że zmuszona byłam podjąć decyzje o uśpieniu. Sparky odszedł spokojnie, bezboleśnie, na moich kolanach. Już więcej nie cierpi, teraz może biegać wraz ze swoim braciszkiem, który odszedł niecały rok temu.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=43975

Sparky żył ponad 2,5 roku.

Śpij moja króweczko i pozdrów Gizmusia :* [*]

Śpij spokojnie, ślicznoto.... [*]