Strona 1 z 1

Szczury na wybiegu.

: pt lut 13, 2015 10:06 pm
autor: dombrufka
Dlaczego moje szczury podczas wybiegu wchodzą na mnie i jakoś niechętnie idą pohasać po łóżku? Nieraz je z siebie ściągam to pobiegają chwilę i wracają. :D Dwa(Mirek i Julian) są malutkie, przygarnęłam je niedawno, a jeden(Stefan) niedługo będzie miał ok. dwóch lat. Stefan z racji swojego wieku woli posiedzieć na kolankach czy rączkach i być mizianym, ale maluchy nawet jak na mnie siedzą to nie są jakieś mega chętne na smyranko. :P

Re: Szczury na wybiegu.

: sob lut 14, 2015 10:29 am
autor: NyanNyan
Teren jest dla nich nowy jeszcze, więc idą tam gdzie zapach znają. Z czasem zaczną sobie na więcej pozwalać. U mnie jak zmieniam teren wybiegu to najpierw nie mogę ich odkleić od siebie (a miziaków nie mam) a po chwili dopiero zaczynają latać.

Re: Szczury na wybiegu.

: śr mar 04, 2015 4:24 pm
autor: Diego<3
Po prostu idą tam, gdzie znają zapach, a tamten Stefan przyzwyczaił się do ciebie i czuję się bezpiecznie przy/ na tobie ;) ;)

Re: Szczury na wybiegu.

: śr kwie 29, 2015 8:06 pm
autor: Kadans
Moje szczurki jak już wydostaną się na wybieg, to szaleją po całym dostępnym terenie. Ja jestem ich najmniejszym zmartwieniem, chyba że mam zamiar je zabrać, wtedy popiskują niechętnie bo wiedzą co je czeka >:D

Jak już się ubiegają, zazwyczaj wskakują gdzieś pod poduszkę/kocyk/ewentualnie gdzieś obok mnie, rozkładają się i idą sobie spać. Wtedy już uważam gdy wstają, bo po drzemce mają w nawyku załatwiać swoje potrzeby ;)

Za to tak jak piszą wyżej - mogę im nawet klatkę otworzyć, ale na nowym terenie nie odejdą za daleko od niej ;)


Może skoro są malutkie jeszcze, to zwyczajnie wybiegają swoją "energię" i wracają do Ciebie odpocząć? Daj im pobiegać, a sama pooglądaj coś. Moje w trakcie filmu mają czas by się wybiegać. Mimo wszystko i tak trzeba pilnować - moje nie lubią podgryzać, ale jak już im się trafi to jakiś sweterek... ::)